Skłaniam się do zastosowania:
- płukanki i płynu chłodniczego Prestone
- płukanka do oleju - raczej "zwykła" Liqui Moly
- Olej Valvoline, prawdopodobnie Synpower
- Liqui Moly Ceratec
Z serwisowaniem w Szwajcarii chodziło jedynie o to, że jest większa szansa, że ktoś zajrzał do uszczelniaczy i wymienił. Niestety, ale bywa i tak, że to brud uszczelnia, a od płukanki silnik się psuje.Orfister pisze:Płukanki typu Pro, są po prostu bardziej stężone i dokładniej wypłukują osady. Dlatego byłbym z nimi ostrożny. Alenie aż nadto, bo jeśli po płukaniu okaże się, że coś cieknie z silnika, oznacza awarię uszczelnień i trzeba to naprawić.
Ciężko przewidzieć jak zareaguje Twój silnik, niezależnie od tego, czy był serwisowany w Szwajcarii czy nie...po prostu czas robi swoje, żadne uszczelnienia nie są wieczne.
Natomiast przepłukanie układu smarowania ZAWSZE polepsza cyrkulację oleju.
Ja chcę poprawić cyrkulację oleju. Jak się coś rozszczelni to będzie zmienić gumkę.
Jak szybko starzeją się wspomniane oleje (mam na myśli czas) i warto je wymienić? Kiedyś czytałem opisy olei to chyba zwykle było podane 3-5 lat od daty produkcji.