205 SRD - Super Routiere Diesel
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
205 SRD - Super Routiere Diesel
Historia zakupu tego auta jest trochę zagmatwana. W sumie to nikt o nim nie marzył, nikt tak naprawdę do końca go nie potrzebował, ale wyszło tak, że 205 SRD stało się wspólnym projektem i dziś jaramy się jak dzieci 205-tką, na którą kiedyś pewnie nie zwrócilibyśmy nawet uwagi.
Dlaczego?
-bo pięciodrzwiowa buda
-bo brak szyberdachu
-bo fotele taborety
-bo dokładki bieda
-bo 60 koni, w dodatku w dizlu.
Ale czasy się zmieniają, podaż na rynku maleje i dziś trzeba nieco dostosować optykę do realiów. Trzeba też nauczyć się patrzeć na 205-tki przez pryzmat nie tylko chciejstwa, ale i odpowiedzi na konkretne potrzeby. A tą potrzebą było zapewnienie sobie wygodnego, niezawodnego transportu na trudny dla nas wszystkich okres zimowy.
A było to tak: latem kupiłem sobie XS-a, który zastąpić miał w roli codziennego środka transportu mojego dzielnego "lodołamacza" XRD. Ale, że prace przy XS-ie nie chciały ruszyć z kopyta, a dizelka już praktycznie sprzedałem, to pojawił się pewien problem. Czym ja właściwie będę jeździł w zimie?
Sprowadzanie z zagranicy kolejnego projektu odpadało. Wiadomo, jak to jest z projektami. Zacząłem więc przeglądać ogłoszenia lokalne. Moją uwagę zwróciło dość niepozorne ogłoszenie, zatytułowane "Peugeot 205, uczciwie". Klikam, patrzę, dziwny kolor, druga faza, pięć furtek. Ale z drugiej strony - nikły przebieg i bardzo dopasiona wersja: SRD. Napisałem wiadomość. Właścicielkę, 80-letnią panią reprezentował jej wnuk, który opowiedział mi o samochodzie, dosłał też zdjęcia.
Jako, że samochód znajdował się we Wrocławiu, temat konsultowałem na bieżąco z lokalsami: Slavko i Bananowcem. Po paru dniach wysłałem Sławka na przeszpiegi, żeby wyniuchał, czy z tej padlinki sępy są w stanie ulepić jakiegoś kotleta. Raport szpiegowski był niezwykle obfity i budujący. Samochód ma ładny lakier, oryginalne wnętrze, wszystko wskazuje na bezwypadkowość karoserii. Jest czysty, niewytłuczony, kompletny. Z dwoma zestawami kluczyków. Z minusów: cieknąca pompa wody, luz na kolumnie kierowniczej. Brak przeglądu. Brak książek serwisowych i instrukcji. Zaginęły.
No tak. To na kołach nim raczej nie wrócę. Za dużo niepokojących tematów. Trzeba było wymyślić plan awaryjny. Znów łącza telegraficzne na linii Kraków - Wrocław rozgrzały się do czerwoności. Prosiłem chłopaków, żeby kupili mi auto i oddali na miejscu do jakiegoś mechanika, który ogarnie pożary. Ale od słowa do słowa powstał lepszy plan. Kupujemy auto na spółkę z Bananowcem, a serwisem zajmie się on sam.
Szczęśliwie zdarzyło się, że Bananowiec z częścią ekipy 205 gościł w Krakowie u Gadów, była więc okazja, żeby naradzić się przy chłodnym piwku i dogadać szczegóły osobiście. W weekend potwierdziłem ze sprzedającym zakup auta i umówiłem chłopaków na wtorek na sfinalizowanie transakcji. Szkoda, że mnie przy tym nie było, ale miałem zapewnioną relację online. W ten sposób w nasze ręce wpadł bardzo fajny pięciodrzwiowy dizelek. W momencie kupna miał na liczniku coś około 114.960 km
Bieda w modelu SRD jest powierzchowna. Egzemplarz ma centralny zamek z jakimiś pilotami, elektryczne szyby, welurowe fotele z welurowymi, wysokimi boczkami. Lampkę w schowku i bagażniku, miękką deskę, schowek pasażera, schowek w tunelu i duże zegary z obrotomierzem.
Do tego lakier to dość rzadko spotykany P3MU - Bleu Calypso, nadający furce klimatu "pierwszofazowego".
Aha - SRD wymyka się trochę nomenklaturze Peugeota w nazewnictwie 205-tek, gdzie "X" oznacza nadwozie trzy, a "G" pięciodrzwiowe. Tutaj "S" oznacza "Super", a całość rozszyfrowujemy jako Super Routiere Diesel. Jakaś wyższa kasta, czy czort wie. Jak zwykle po Francuzach trudno spodziewać się logiki...
Na początek zdjęcia z ogłoszenia, oględzin i zakupu. Później przejdziemy do tego, co z autem dzieje się aktualnie. CDN...
Dlaczego?
-bo pięciodrzwiowa buda
-bo brak szyberdachu
-bo fotele taborety
-bo dokładki bieda
-bo 60 koni, w dodatku w dizlu.
Ale czasy się zmieniają, podaż na rynku maleje i dziś trzeba nieco dostosować optykę do realiów. Trzeba też nauczyć się patrzeć na 205-tki przez pryzmat nie tylko chciejstwa, ale i odpowiedzi na konkretne potrzeby. A tą potrzebą było zapewnienie sobie wygodnego, niezawodnego transportu na trudny dla nas wszystkich okres zimowy.
A było to tak: latem kupiłem sobie XS-a, który zastąpić miał w roli codziennego środka transportu mojego dzielnego "lodołamacza" XRD. Ale, że prace przy XS-ie nie chciały ruszyć z kopyta, a dizelka już praktycznie sprzedałem, to pojawił się pewien problem. Czym ja właściwie będę jeździł w zimie?
Sprowadzanie z zagranicy kolejnego projektu odpadało. Wiadomo, jak to jest z projektami. Zacząłem więc przeglądać ogłoszenia lokalne. Moją uwagę zwróciło dość niepozorne ogłoszenie, zatytułowane "Peugeot 205, uczciwie". Klikam, patrzę, dziwny kolor, druga faza, pięć furtek. Ale z drugiej strony - nikły przebieg i bardzo dopasiona wersja: SRD. Napisałem wiadomość. Właścicielkę, 80-letnią panią reprezentował jej wnuk, który opowiedział mi o samochodzie, dosłał też zdjęcia.
Jako, że samochód znajdował się we Wrocławiu, temat konsultowałem na bieżąco z lokalsami: Slavko i Bananowcem. Po paru dniach wysłałem Sławka na przeszpiegi, żeby wyniuchał, czy z tej padlinki sępy są w stanie ulepić jakiegoś kotleta. Raport szpiegowski był niezwykle obfity i budujący. Samochód ma ładny lakier, oryginalne wnętrze, wszystko wskazuje na bezwypadkowość karoserii. Jest czysty, niewytłuczony, kompletny. Z dwoma zestawami kluczyków. Z minusów: cieknąca pompa wody, luz na kolumnie kierowniczej. Brak przeglądu. Brak książek serwisowych i instrukcji. Zaginęły.
No tak. To na kołach nim raczej nie wrócę. Za dużo niepokojących tematów. Trzeba było wymyślić plan awaryjny. Znów łącza telegraficzne na linii Kraków - Wrocław rozgrzały się do czerwoności. Prosiłem chłopaków, żeby kupili mi auto i oddali na miejscu do jakiegoś mechanika, który ogarnie pożary. Ale od słowa do słowa powstał lepszy plan. Kupujemy auto na spółkę z Bananowcem, a serwisem zajmie się on sam.
Szczęśliwie zdarzyło się, że Bananowiec z częścią ekipy 205 gościł w Krakowie u Gadów, była więc okazja, żeby naradzić się przy chłodnym piwku i dogadać szczegóły osobiście. W weekend potwierdziłem ze sprzedającym zakup auta i umówiłem chłopaków na wtorek na sfinalizowanie transakcji. Szkoda, że mnie przy tym nie było, ale miałem zapewnioną relację online. W ten sposób w nasze ręce wpadł bardzo fajny pięciodrzwiowy dizelek. W momencie kupna miał na liczniku coś około 114.960 km
Bieda w modelu SRD jest powierzchowna. Egzemplarz ma centralny zamek z jakimiś pilotami, elektryczne szyby, welurowe fotele z welurowymi, wysokimi boczkami. Lampkę w schowku i bagażniku, miękką deskę, schowek pasażera, schowek w tunelu i duże zegary z obrotomierzem.
Do tego lakier to dość rzadko spotykany P3MU - Bleu Calypso, nadający furce klimatu "pierwszofazowego".
Aha - SRD wymyka się trochę nomenklaturze Peugeota w nazewnictwie 205-tek, gdzie "X" oznacza nadwozie trzy, a "G" pięciodrzwiowe. Tutaj "S" oznacza "Super", a całość rozszyfrowujemy jako Super Routiere Diesel. Jakaś wyższa kasta, czy czort wie. Jak zwykle po Francuzach trudno spodziewać się logiki...
Na początek zdjęcia z ogłoszenia, oględzin i zakupu. Później przejdziemy do tego, co z autem dzieje się aktualnie. CDN...
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Wygląda obiecująco. Dawaj dalej relację.
Ps. Na spółkę? Samochód? Baby se na spółkę nie bierzcie tylko
Tapatalk z xcovera
Ps. Na spółkę? Samochód? Baby se na spółkę nie bierzcie tylko
Tapatalk z xcovera
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- a2legro
- Junior
- Posty: 389
- Rejestracja: 02 lip czw, 2009 12:19 am
- Posiadany PUG: XSD 92' / Automatic 1.9 91' / GTI 1.9 89' / GTI 1.9 88' no sunroof
- Numer Gadu-gadu: 5211157
- Lokalizacja: Płońsk
- Kontakt:
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
No proszę, a czepiał się moich bez dziurawców... Niespotykany kolor. Od razu przypomniał mi się bordowy Automatic 1.9 z Żuromina, też taki dziadkowy. Jeśli ten przebieg jest prawdziwy to ledwie co dotarty. Zazdroszczę działającego obrotomierza. Mój w końcu doprowadzi mnie do depresji. Drugi czujnik i dalej nie działa.
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Miałem uzupełnić ten post wcześniej, dodając bieżące raporty z rzeczy, które się dzieją przy SRD, no ale cóż - nie będzie wielkiej epopei w odcinkach, bo po prostu nie było na to czasu.
Samochód jest już u mnie. Pojechałem po niego z Józkiem w czwartkowy wieczór, a pod nieobecność Bananowca wydał nam go Slavko, który też gościł nas na swoich Dolnośląskich włościach i z którym dokonaliśmy symbolicznego opicia nowego nabytku.
Tomkowi trzeba przyznać jednak, że zawczasu bardzo dobrze ogarnął logistykę całej akcji i dostałem auto gotowe do drogi powrotnej.
Co zostało zrobione?
- krzyżak kolumny kierowniczej
- kompletny rozrząd
- końcówki drążków
- ogarnięcie tylnych hamulców, malowanie bębnów
- wymiana oleju, filtrów (co ciekawe, okazało się, że wymieniony został olej, który miał 2000 km przebiegu ) - wymiana spalonych żarówek podświetlenia
- ożywienie obrotomierza (i tak grymasi, jak to w 205 z dizlem)
- podmiana kierownicy na drewnianą, mniej haczącą o obudowę daszka zegarów
- odnalezienie fabrycznej instrukcji i części dokumentów. Były schowane pod opuszczoną szufladą bezpieczników
Pierwsze tankowanie - i od razu deja vu. W podobnych okolicznościach odbierałem prawie osiem lat temu mojego poprzedniego dizelka. A tutaj już na podjeździe przy viilla Slavko. I próba świec żarowych w skórzanych laczkach... Przed trasą trzeba było jeszcze przełożyć zestaw tymczasowych kół, manetkę świateł i klosz tylnej lampy lewej, gdyż ten nie wytrzymał ciśnienia i pękł. No i można było ruszać w drogę powrotną... Wrażenia z trasy powrotnej? Trochę trzymał lewy zacisk, trochę terkotała półoś, coś tam skrzypiało, a lusterko kierowcy chciało odlecieć od budy przy przekraczaniu 90 km/h. No ale jak wsiadłem na Dolnym Śląsku, tak wysiadłem w Małopolsce. Także zarzutów 29-letniej maszynie stawiać nie zamierzam.
W sobotę znalazłem trochę czasu, żeby z grubsza ogarnąć parę drobiazgów. Zamiennik lusterka poszedł do kosza, a pojawił się oryginalny Britax. Przy okazji wizyty Filipczaka, udało nam się przypadkowo aktywować wyjący wniebogłosy alarm, a następnie go unieszkodliwić. Po południu na inspekcję wpadł Druan. Zmieniliśmy koła na mniej krzykliwe i w egipskich ciemnościach powalczyliśmy z kabelkologią instalacji radia. Misja zakończyła się sukcesem i w końcu w SRD gra muzyka. Ponadto ogarnąłem bajzel we wnętrzu, zaopatrzyłem kierownicę w skórzany dekiel z emblematem, podokręcałem parę śrubek i odbyłem pierwsze lokalne jazdy. Druga para drzwi faktycznie się przydaje. Przyznam się, że strasznie lubię te pierwsze dni i tygodnie po zakupie 205-tki, kiedy małymi nakładami prac można osiągnąć naprawdę fajne efekty. Myślę, że jeszcze tydzień-dwa i auto będzie wyglądało (oraz jeździło) tak, jak bym sobie tego życzył. Potencjał ta poczciwina ma przeogromny. 29 lat taryfy ulgowej właśnie się zakończyło. Czas w końcu trochę pojeździć...
Samochód jest już u mnie. Pojechałem po niego z Józkiem w czwartkowy wieczór, a pod nieobecność Bananowca wydał nam go Slavko, który też gościł nas na swoich Dolnośląskich włościach i z którym dokonaliśmy symbolicznego opicia nowego nabytku.
Tomkowi trzeba przyznać jednak, że zawczasu bardzo dobrze ogarnął logistykę całej akcji i dostałem auto gotowe do drogi powrotnej.
Co zostało zrobione?
- krzyżak kolumny kierowniczej
- kompletny rozrząd
- końcówki drążków
- ogarnięcie tylnych hamulców, malowanie bębnów
- wymiana oleju, filtrów (co ciekawe, okazało się, że wymieniony został olej, który miał 2000 km przebiegu ) - wymiana spalonych żarówek podświetlenia
- ożywienie obrotomierza (i tak grymasi, jak to w 205 z dizlem)
- podmiana kierownicy na drewnianą, mniej haczącą o obudowę daszka zegarów
- odnalezienie fabrycznej instrukcji i części dokumentów. Były schowane pod opuszczoną szufladą bezpieczników
Pierwsze tankowanie - i od razu deja vu. W podobnych okolicznościach odbierałem prawie osiem lat temu mojego poprzedniego dizelka. A tutaj już na podjeździe przy viilla Slavko. I próba świec żarowych w skórzanych laczkach... Przed trasą trzeba było jeszcze przełożyć zestaw tymczasowych kół, manetkę świateł i klosz tylnej lampy lewej, gdyż ten nie wytrzymał ciśnienia i pękł. No i można było ruszać w drogę powrotną... Wrażenia z trasy powrotnej? Trochę trzymał lewy zacisk, trochę terkotała półoś, coś tam skrzypiało, a lusterko kierowcy chciało odlecieć od budy przy przekraczaniu 90 km/h. No ale jak wsiadłem na Dolnym Śląsku, tak wysiadłem w Małopolsce. Także zarzutów 29-letniej maszynie stawiać nie zamierzam.
W sobotę znalazłem trochę czasu, żeby z grubsza ogarnąć parę drobiazgów. Zamiennik lusterka poszedł do kosza, a pojawił się oryginalny Britax. Przy okazji wizyty Filipczaka, udało nam się przypadkowo aktywować wyjący wniebogłosy alarm, a następnie go unieszkodliwić. Po południu na inspekcję wpadł Druan. Zmieniliśmy koła na mniej krzykliwe i w egipskich ciemnościach powalczyliśmy z kabelkologią instalacji radia. Misja zakończyła się sukcesem i w końcu w SRD gra muzyka. Ponadto ogarnąłem bajzel we wnętrzu, zaopatrzyłem kierownicę w skórzany dekiel z emblematem, podokręcałem parę śrubek i odbyłem pierwsze lokalne jazdy. Druga para drzwi faktycznie się przydaje. Przyznam się, że strasznie lubię te pierwsze dni i tygodnie po zakupie 205-tki, kiedy małymi nakładami prac można osiągnąć naprawdę fajne efekty. Myślę, że jeszcze tydzień-dwa i auto będzie wyglądało (oraz jeździło) tak, jak bym sobie tego życzył. Potencjał ta poczciwina ma przeogromny. 29 lat taryfy ulgowej właśnie się zakończyło. Czas w końcu trochę pojeździć...
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Alufelgi czynią cuda z wyglądem auta. Zaczęło wyglądać. No i Twój entuzjazm jest nie do przecenienia. Czekam na efekt końcowy.
Pokazywali Cię palcami jak na tych kolorowych wracałeś?
Tapatalk z xcovera
Pokazywali Cię palcami jak na tych kolorowych wracałeś?
Tapatalk z xcovera
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Uśmieszki były, zwłaszcza jak ktoś mnie mijał od strony tej różowej...szasz pisze:Alufelgi czynią cuda z wyglądem auta. Zaczęło wyglądać. No i Twój entuzjazm jest nie do przecenienia. Czekam na efekt końcowy.
Pokazywali Cię palcami jak na tych kolorowych wracałeś?
Tapatalk z xcovera
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- forest80
- Junior
- Posty: 250
- Rejestracja: 26 mar śr, 2008 8:46 pm
- Posiadany PUG: 1.4 podobno SX;) forever 1.9D
- Lokalizacja: Stalowa Wola/Kielce
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Mam nadzieję, ze po tej zimie znudzi Ci się
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Możliwe. Przecież w tle zakupu SRD cały czas czai się XS
Ale póki co entuzjazm nie opada...
Trochę ogarnąłem komorę silnika. Zimno strasznie, więc na razie tylko z grubsza.
Ale póki co entuzjazm nie opada...
Trochę ogarnąłem komorę silnika. Zimno strasznie, więc na razie tylko z grubsza.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
12 stopni ciepła i lekkie zachmurzenie to (jak na koniec listopada) idealne warunki do prac plenerowych przy 205-tce. Dziś zajrzałem do dizla z drugiej strony, żeby uporządkować nieco bagażnik, bo niedobrze mi się robiło, jak go otwierałem...
Przy okazji wizyty recyklingowej, zważyłem sobie 205-tkę. 880 kilogramów na pusto, w baku mniej niż połowa.
No i zabrałem się za sprzątanie. Wykładzina wyleciała od razu, a zastąpiła ją cerata z zapasów.
Co ciekawe, pod spodem było jeszcze oryginalne filcowe wygłuszenie bagażnika. Trochę już ubite, trochę pokruszone, ale dało się poodkurzać i umieścić z powrotem.
Robota w trakcie Rowerowe naklejki ładnie zeszły... Wszystko inne też się doczyściło. Używałem APC firmy Koch Chemie. Usunąłem nim nawet plamy z rdzy i towotu/smaru, które zastałem na oparciach foteli od strony bagażnika i na zagłówku kierowcy. No, teraz z podłogi bagażnika można jeść! Wszystkie kołki montażowe uzupełnione, zaślepki na miejscu. I wjeżdża cerata, cała na czarno. Musi się jeszcze ułożyć, bo się trochę pomięła podczas przechowywania... Kolejny etap, jeśli chodzi o przywracanie blasku, to pewnie zabawa z lakierem... Ale tak szybko to już na pewno nie pójdzie
Ostatni kurs z takim chlewikiem to miejscowy skup złomu Przy okazji wizyty recyklingowej, zważyłem sobie 205-tkę. 880 kilogramów na pusto, w baku mniej niż połowa.
No i zabrałem się za sprzątanie. Wykładzina wyleciała od razu, a zastąpiła ją cerata z zapasów.
Co ciekawe, pod spodem było jeszcze oryginalne filcowe wygłuszenie bagażnika. Trochę już ubite, trochę pokruszone, ale dało się poodkurzać i umieścić z powrotem.
Robota w trakcie Rowerowe naklejki ładnie zeszły... Wszystko inne też się doczyściło. Używałem APC firmy Koch Chemie. Usunąłem nim nawet plamy z rdzy i towotu/smaru, które zastałem na oparciach foteli od strony bagażnika i na zagłówku kierowcy. No, teraz z podłogi bagażnika można jeść! Wszystkie kołki montażowe uzupełnione, zaślepki na miejscu. I wjeżdża cerata, cała na czarno. Musi się jeszcze ułożyć, bo się trochę pomięła podczas przechowywania... Kolejny etap, jeśli chodzi o przywracanie blasku, to pewnie zabawa z lakierem... Ale tak szybko to już na pewno nie pójdzie
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Pierwszy 1000 kilometrów za mną. Autem jeżdżę na co dzień, sprawuje się całkiem przyzwoicie, ale też ujawnia drobne usterki, które staram się eliminować. Zawsze jest tak samo z nowymi 205-tkami. Lepiej, żeby psuły się lokalnie, niż zawodziły, gdy wyruszą gdzieś dalej w świat...
Sezon zimowy to też dość trudny czas na drobne naprawy, szczęśliwie się jednak składa, że moich dwóch kolegów otworzyło swoje warsztaty, które zawsze chętnie witają 205-tki w swoich progach. U jednego z nich, w SOR Service zrobiłem większą inspekcję z użyciem podnośnika, zaś u drugiego w MGH auto serwis porzuciłem SRD na czas mojej małej ekspedycji do Kazachstanu.
Ze spraw bieżących, trzeba było zająć się cieknącą nagrzewnicą i hałasującym łożyskiem lewego tylnego koła.
Na nieco później odłożyliśmy trochę większą litanię spraw, które jednak nie uprzykrzają jazdy jakoś specjalnie. Wiadomo - na Bałkany bym z tym zestawem półosi nie wyruszył, ale trochę jeszcze muszą wytrzymać, zanim wjedzie kolejny umówiony serwis.
Sezon zimowy to też dość trudny czas na drobne naprawy, szczęśliwie się jednak składa, że moich dwóch kolegów otworzyło swoje warsztaty, które zawsze chętnie witają 205-tki w swoich progach. U jednego z nich, w SOR Service zrobiłem większą inspekcję z użyciem podnośnika, zaś u drugiego w MGH auto serwis porzuciłem SRD na czas mojej małej ekspedycji do Kazachstanu.
Ze spraw bieżących, trzeba było zająć się cieknącą nagrzewnicą i hałasującym łożyskiem lewego tylnego koła.
Na nieco później odłożyliśmy trochę większą litanię spraw, które jednak nie uprzykrzają jazdy jakoś specjalnie. Wiadomo - na Bałkany bym z tym zestawem półosi nie wyruszył, ale trochę jeszcze muszą wytrzymać, zanim wjedzie kolejny umówiony serwis.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Forum niby przypudrowane, ale chyba już całkiem zdechło.
Gdyby nie nowa opcja wrzucania zdjęć, nie chciałoby mi się bawić w pojedyncze dodawanie załączników...
Gdyby nie nowa opcja wrzucania zdjęć, nie chciałoby mi się bawić w pojedyncze dodawanie załączników...
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Forum jest dla koneserów, fejs dla reszty. Zdjęcia fajne. I wóz ok, znaczy prawie z każdej 205 da się zrobić ładnie wyglądający samochód
Tapatalk z xcovera
Tapatalk z xcovera
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- zen81
- Uzalezniony
- Posty: 506
- Rejestracja: 15 lip pt, 2005 11:45 pm
- Posiadany PUG: Clio
- Lokalizacja: Starogard Gdanski
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Przypomniała mi się moja pierwsza 205 1.8d
Zero łaski, zero wzruszeń..
-------------------------
-------------------------
- fila1223
- Uzalezniony
- Posty: 844
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 8:47 pm
- Posiadany PUG: 205 zenith s16 in progres
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
ta rureczka końcowa zawstydza nawet moją
- forest80
- Junior
- Posty: 250
- Rejestracja: 26 mar śr, 2008 8:46 pm
- Posiadany PUG: 1.4 podobno SX;) forever 1.9D
- Lokalizacja: Stalowa Wola/Kielce
Re: 205 SRD - Super Routiere Diesel
Dbaj o nią dbaj bo czekam kiedy Ci się znudzi albo jak skończysz XS