Simba - Peugeot 205 XS '90
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Uzupełnim ostatni post fotką:) Krótka przejażdżka po Warszawie
- Szymoff
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: 19 gru czw, 2019 12:33 am
- Posiadany PUG: Green 1.4 `90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wielka Wieś / Kraków
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Bardzo ładnie się prezentuje, ten kolor w nocy też ładnie wygląda. Jakie masz teraz spalanie paliwa? Po naprawie monowtrysku wszystko nadal ładnie działa?
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Chodzi jak zegar, udało się osiągnąc około 8-8.5l po mieście, i to spalanie odnotowałem jeszcze na 15' SMRach. Więc oczekuję 7.5-8.
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Zostawię i tutaj posta.
Oględziny zmęczonego xrd w Gielniowie. Nie będzie nic z oględzin, tylko zdjęcie Simby. Sprawił się dobrze w trasie, łącznie około 260km, choć trochę głośno PS
Zauważyłem że auto ma też stronę roboczą. Bez kitu, na fotkach jest sam lewy przód.
Oględziny zmęczonego xrd w Gielniowie. Nie będzie nic z oględzin, tylko zdjęcie Simby. Sprawił się dobrze w trasie, łącznie około 260km, choć trochę głośno PS
Zauważyłem że auto ma też stronę roboczą. Bez kitu, na fotkach jest sam lewy przód.
- forest80
- Junior
- Posty: 250
- Rejestracja: 26 mar śr, 2008 8:46 pm
- Posiadany PUG: 1.4 podobno SX;) forever 1.9D
- Lokalizacja: Stalowa Wola/Kielce
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Było kupić xrd a mi sprzedać swojego xs
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
To będzie post od imienia auta o podróży z Warszawy w Bieszczady.
- Ty pa, ciągną jakieś plecaki te białorusini. Ładujcie, co tam macie? O kurła, kobieto, cały majątek tam zapakowałaś? Jak ja to powiozę?
- Stary, sprawdź płyny. Brak słów, nawet maske nie podniósł.
No dobra gdzie? Aha, chcą mnie nakarmić, nie mam nic przeciwko, lej) Lej więcej, dam radę. Lej jeszcze, nie najadłem się. Starczy, jestem jak żubrzyca w ciąży, przesadziłeś, mam pełny brzuch i stoi mi w gardłu. O ja cię, nawet pazurki mi sprawdził, dzmuchnął trochę, czuję się jakoś leciutko
- Ty rusek, nie ciśnij tak, kulam trochę na lewą łapę. Delikatniej. Usłyszał mnie.
- Rzadko biegam tak szeroką ścieżką, dużo źwierząt, jest przyjemnie Nie jestem od maratonu, zobacz stary, BPM mam większy niż ta pasażerka na bieżni. Nie wiem czy dam radę…
- Fajnie się jedzi. Czemu zatrzymaliśmy się? O wielki Benc, te ludzie są żałosne – sikają co parę godzin. Co ty robisz? Pozwalasz jej usiąść za kierownicą? Nie, błagam..
- Pozwalam, niech jedzie. Ale tu pięknie, jakieś górki, laski. Jak to się nazywa? Świętokrzyskie? No powiem wam, podoba mi się. Kiedyś tu wrócimy, można? Fajnie się biegnie
- Znowu zatrzymaliśmy się? O mój pierdzący wydech, te ludzie jeszcze jedzą co parę godzin! Niech będzie, to ja trochę odpocznę choć wcale się nie zmęczyłem. W końcu wraca ten za kierownicę, zna mnie lepiej niż ta hundaj’owa-i20
- Ciemno się zrobiło, ale zobacz jak umiem, strelam oczkami na 300m do przodu Bądzie spokojni, dowiozę was. Dotarliśmi na spiączkę,Cisna, Podkarpackie, dałem radę. Do jutra.
- Pobudka, zobaczcie jak tu pięknie. Jedźmy zobaczyć co tu jest naookoło: Brzegi Górne, Wołosate, Bieszczadski Park Narodowy. Cały dzień bym jeździł. Zrób mi parę fotek proszę.
- Jedźmy już do domu. Możecie na mnie liczyć że nie zawiodę, udowodniłem to. Tylko kupcie H4, bo bo jakoś źle widzę na lewe oko
- Ej zoba, jakieś Czarnobylskie klimaty, może kiedyś
- Zobacz ile mam za sobą już. Dotarliśmy z powrotem. Przebiegłem 1023 km, spodobało mi się
- Ty pa, ciągną jakieś plecaki te białorusini. Ładujcie, co tam macie? O kurła, kobieto, cały majątek tam zapakowałaś? Jak ja to powiozę?
- Stary, sprawdź płyny. Brak słów, nawet maske nie podniósł.
No dobra gdzie? Aha, chcą mnie nakarmić, nie mam nic przeciwko, lej) Lej więcej, dam radę. Lej jeszcze, nie najadłem się. Starczy, jestem jak żubrzyca w ciąży, przesadziłeś, mam pełny brzuch i stoi mi w gardłu. O ja cię, nawet pazurki mi sprawdził, dzmuchnął trochę, czuję się jakoś leciutko
- Ty rusek, nie ciśnij tak, kulam trochę na lewą łapę. Delikatniej. Usłyszał mnie.
- Rzadko biegam tak szeroką ścieżką, dużo źwierząt, jest przyjemnie Nie jestem od maratonu, zobacz stary, BPM mam większy niż ta pasażerka na bieżni. Nie wiem czy dam radę…
- Fajnie się jedzi. Czemu zatrzymaliśmy się? O wielki Benc, te ludzie są żałosne – sikają co parę godzin. Co ty robisz? Pozwalasz jej usiąść za kierownicą? Nie, błagam..
- Pozwalam, niech jedzie. Ale tu pięknie, jakieś górki, laski. Jak to się nazywa? Świętokrzyskie? No powiem wam, podoba mi się. Kiedyś tu wrócimy, można? Fajnie się biegnie
- Znowu zatrzymaliśmy się? O mój pierdzący wydech, te ludzie jeszcze jedzą co parę godzin! Niech będzie, to ja trochę odpocznę choć wcale się nie zmęczyłem. W końcu wraca ten za kierownicę, zna mnie lepiej niż ta hundaj’owa-i20
- Ciemno się zrobiło, ale zobacz jak umiem, strelam oczkami na 300m do przodu Bądzie spokojni, dowiozę was. Dotarliśmi na spiączkę,Cisna, Podkarpackie, dałem radę. Do jutra.
- Pobudka, zobaczcie jak tu pięknie. Jedźmy zobaczyć co tu jest naookoło: Brzegi Górne, Wołosate, Bieszczadski Park Narodowy. Cały dzień bym jeździł. Zrób mi parę fotek proszę.
- Jedźmy już do domu. Możecie na mnie liczyć że nie zawiodę, udowodniłem to. Tylko kupcie H4, bo bo jakoś źle widzę na lewe oko
- Ej zoba, jakieś Czarnobylskie klimaty, może kiedyś
- Zobacz ile mam za sobą już. Dotarliśmy z powrotem. Przebiegłem 1023 km, spodobało mi się
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Teraz o spalaniu. Jeździłem do niedawna na 15' i miałem spalanie około 10l/100. Wiosną rozebrałem na podzespoły wtrysk, ustawiłem zgodnie z instrukcją i było super. Efekty nastąpiły od razu - około 8,5-9l/100. Zmieniłem felgi na 14', weszły nowe letnie opony. Nie spodziewałem się cudów, ale jednak zdarzają się.
Przejechaliśmy 1023 km na 58 litrach, co daje 5,7l/100 km, Karl! WTF! Nie to żebym był przeciw ale o co come on?
Widzicie, sam jestem w szoku. Zatankowałem w Warszawie do pełna - 2 razy wystrzelił pistolet na stacji. W drodze powrotnej zatankował na stacji miły Pan, poprosiłem do pełna - podliczyłem wtedy - 5,6l - nie uwierzyłem. Postanowiłem dojechać do domu i znowu zatankować, ale sam, na tej samej stacji żeby być pewnym - pistolet wystrzelił, i się sprawdziło, autentycznie 5,7l/100 km.
Doszedłem do wniosku, że 1.4 na monowtrysku lubią obroty. Po mieście jeździłem zawsze wcześnie przełączając biegi, myślałem że w ten sposób pali mniej. Ale chyba nie. W trasie to jest zawsze pomiędzy 3 a 4 tyś na obrotomierzu, a wynik mamy wybitny. Może znawcy powiedzą że mówię oczywiste rzeczy, ale człowiek cały czas się uczy i coś odkrywa. Jestem z natury zdizelowatym, zawsze lubiłem jeździć powolutko, nie wkręcać silnik, ale chyba muszę się przestawić.
Aż mi się zachciało więcej tripować
Przejechaliśmy 1023 km na 58 litrach, co daje 5,7l/100 km, Karl! WTF! Nie to żebym był przeciw ale o co come on?
Widzicie, sam jestem w szoku. Zatankowałem w Warszawie do pełna - 2 razy wystrzelił pistolet na stacji. W drodze powrotnej zatankował na stacji miły Pan, poprosiłem do pełna - podliczyłem wtedy - 5,6l - nie uwierzyłem. Postanowiłem dojechać do domu i znowu zatankować, ale sam, na tej samej stacji żeby być pewnym - pistolet wystrzelił, i się sprawdziło, autentycznie 5,7l/100 km.
Doszedłem do wniosku, że 1.4 na monowtrysku lubią obroty. Po mieście jeździłem zawsze wcześnie przełączając biegi, myślałem że w ten sposób pali mniej. Ale chyba nie. W trasie to jest zawsze pomiędzy 3 a 4 tyś na obrotomierzu, a wynik mamy wybitny. Może znawcy powiedzą że mówię oczywiste rzeczy, ale człowiek cały czas się uczy i coś odkrywa. Jestem z natury zdizelowatym, zawsze lubiłem jeździć powolutko, nie wkręcać silnik, ale chyba muszę się przestawić.
Aż mi się zachciało więcej tripować
- Grzechu_1990
- Nowicjusz
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 lip ndz, 2015 1:24 pm
- Posiadany PUG: Forever 1.9D, XSD 1.9D, Rekord E1 2.0S, BMW E39 525D
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Fajnie opisane
A co do spalania, ja mam 6l/100km po mieście w dieslu i udało mi sie zejść kiedyś do 4.5l/100km w trasie nad Balaton, nie spodziewałem sie że benzyna może tak mało spalić jak diesel
Jedyne do czego nie mogę sie przekonać w tym aucie to stary typ lamp z tyłu i pomarańczowe kierunku
A co do spalania, ja mam 6l/100km po mieście w dieslu i udało mi sie zejść kiedyś do 4.5l/100km w trasie nad Balaton, nie spodziewałem sie że benzyna może tak mało spalić jak diesel
Jedyne do czego nie mogę sie przekonać w tym aucie to stary typ lamp z tyłu i pomarańczowe kierunku
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Kwestia gustu - mam to samo do nowych lamp i białych kierunków
- a2legro
- Junior
- Posty: 389
- Rejestracja: 02 lip czw, 2009 12:19 am
- Posiadany PUG: XSD 92' / Automatic 1.9 91' / GTI 1.9 89' / GTI 1.9 88' no sunroof
- Numer Gadu-gadu: 5211157
- Lokalizacja: Płońsk
- Kontakt:
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Super wyprawa, zazdroszczę. Też byłem w szoku jak ogazało się, że 1.1 ma spalanie porównywalne do 1.9D. Co do lamp, to najlepiej mieć dwa rodzaje pugow w kolekcji. Osobiście bardziej podobają mi się pomarańczowe, jednak nie do wszystkich kolorów pasuje.
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
No w końcu, mam tylko 2 zdjęcia po fotospocie 17.05 w Warszawie. Ale zawsze coś. Proszę
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
Byłem dziś u tapicera.
Wycena rzeczy, na moje oko drobiazgów, zniesmaczyła mnie, więc postanowiłem działać samodzielnie. Parę filmików na youtube, pozostałości po piance wygłuszającej i proszę - nie odróżnisz od zakładu tapicerskiego. Uzupełnienie pianki poszło w miarę sprawnie
Wycena rzeczy, na moje oko drobiazgów, zniesmaczyła mnie, więc postanowiłem działać samodzielnie. Parę filmików na youtube, pozostałości po piance wygłuszającej i proszę - nie odróżnisz od zakładu tapicerskiego. Uzupełnienie pianki poszło w miarę sprawnie
-
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 wrz wt, 2018 11:33 am
- Posiadany PUG: 205 XS '90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
No i weszły głośniki do tyłu. Nie robiłem zdjęć, ale opiszę co i jak jeśli ktoś będzie chciał zamontować u siebie. Prowadzać kable łatwiej po bokach.
1. Odkręcamy mocowanie tapicerki z przodu w nogach
2. Odkręcamy jedną śrubkę mocowania plastyka w nogach przy drzwiach
3. Zdejmujemy uszczelkę drzwi na dole i na słupku
4. Zdejmujemy klipy wykładziny
5. Rozpinamy spinki boczka.
6. Zdejmujemy kratki pod głośniki na tylnych słupkach
kable łatwo wsadzisz z przestrzeni w nogach w tunel. Poprowadziłem pod wykładziną wzdłuż progu. Przy tylnych siedzeniach pod boczek. Potrzebny jakiś drut albo patyczek i rękę pomocnika by złapał drugi koniec przez dziurę na głośnik, a sam podajesz od środkowego słupka. No i potem prostsze rzeczy z podłączaniem kabli. Przy otworze na głośniki są dziureczki na śruby - ale 2 - zupełnie wystarczy. Nie trzeba zdejmować żadnych plastików/boczków - głośniki 13cm wchodzą bardzo łatwo.
1. Odkręcamy mocowanie tapicerki z przodu w nogach
2. Odkręcamy jedną śrubkę mocowania plastyka w nogach przy drzwiach
3. Zdejmujemy uszczelkę drzwi na dole i na słupku
4. Zdejmujemy klipy wykładziny
5. Rozpinamy spinki boczka.
6. Zdejmujemy kratki pod głośniki na tylnych słupkach
kable łatwo wsadzisz z przestrzeni w nogach w tunel. Poprowadziłem pod wykładziną wzdłuż progu. Przy tylnych siedzeniach pod boczek. Potrzebny jakiś drut albo patyczek i rękę pomocnika by złapał drugi koniec przez dziurę na głośnik, a sam podajesz od środkowego słupka. No i potem prostsze rzeczy z podłączaniem kabli. Przy otworze na głośniki są dziureczki na śruby - ale 2 - zupełnie wystarczy. Nie trzeba zdejmować żadnych plastików/boczków - głośniki 13cm wchodzą bardzo łatwo.
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Simba - Peugeot 205 XS '90
I co, jak to teraz gra? Duża różnica?
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich