zalany lewek

lamany · Post autor: **lamany** » 23 maja pn, 2005 2:59 pm

chciałem się pochwalić fotkami (kiepska jakość - robione telefone,) mojego lewka - po wylewie (zalewie

)

Tak wyglądał jak zdjąłem wykładzinę z podłogi:

TOMBIKE · Post autor: **TOMBIKE** » 23 maja pn, 2005 3:04 pm

a co wpadłeś do rzeki??

Ferguss · Post autor: **Ferguss** » 23 maja pn, 2005 3:08 pm

to jest NIC, miałem poziom wody o kilka cm większy, ponieważ przez zimę topniejący śnieg przez dziury w dachu wkradał się do środka, wodę z wnętrza to kubkiem wylewałem

czeka Ciebie to co mnie - wymiana tego niby filcu czy czegoś - ale jeszcze nie wiem co kupić żeby było dobrze

blaszka · Post autor: **blaszka** » 23 maja pn, 2005 4:16 pm

HMM TEZ MI

JA MIAŁEM TYLE WODY W SWOIM ZE MUSIAŁEM GO NA DACH WYWRÓCIC ZEBY WODE WYLAĆ

lamany · Post autor: **lamany** » 23 maja pn, 2005 4:50 pm

Te kałuże to efekt delikatnie padającego przez noc deszczu i nieszczelnych uszczelek

(woda sączyła się do środka bardzo powoli ale systematycznie).
Wykładzina jest OK - wysuszyłem ją, ale te maty wytłumające muszę kupić.
Zanim to wszystko pozakładam z powrotem to muszę najpierw zasilikonować uszczelki.
A póki co to autko ma w środku nieco sportowy wygląd

Ferguss · Post autor: **Ferguss** » 23 maja pn, 2005 4:57 pm

czyli prawie rally moto sport jak mój

samer · Post autor: **samer** » 25 maja śr, 2005 12:33 pm

U kuzyna w 405 bylo podobnie ,jednak te maty wysuszylismy i jest OK