bedzie lepiej, a filtr to masz niepodgrzewany tylko masz taka srebrna rure od kolektora wydechowego(wywalic i wywalic podcisnieniowe otwieranie takiej zapadki w puszcze do ktorej ta srebrna rura idzie.
U mnie podgrzewanie przepustnicy jest wykonane za pomoca plynu chlodniczego - przelutuje (znaczy przelatywal ) przez przepustnice
Zobacz te zdjecia co je ostatnio Kaktus wrzucil. Ten przewod Powrotny do zbiorniczka wyrownawczego (ten najwyzej z prawej strony zbiorniczka) idzie do takiego pierdolnika (nad korkiem wlewu oleju na zdjeciu). U mnie orygalnie z tego pierdolnika szedl waz do przepustnicy od spodu i kawalek dalej wychodzil i szedlo do zbiorniczka wyrownawczego teraz jest tylko jeden waz od pierdolnika do zbiorniczka
a nie byloby wtedy problemow z odpalaniem?? Zreszta jak wywalilem podgrzewanie przepustnicy to mimo ze kolektor byl goracy to spalil mi 11l w cyklu mieszanym na 140 km wiec jest w miare...
ale w sumie chyba da się wywalić te przewody z kolektora...
dzisiaj wywaliłem całe podgrzewanie filtra powietrza.. i jest lepiej, musze jeszcze jakąś izolację termiczną dać między filtr powietrza a chłodnicę...
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Ja iem ze masz lezaka... dlatego napisalem "u mnie" a to zdjecie to bylo tylko tak porownawczo Nie moge dostan na razie stozka (znaczy u mnie nigdzie w miescie nie ma a pmusze przymierzyc... wiec sprobuje opchnac to wielka metalowa puche za swiatlem kolo aku
ja też tam chciałem dać stożek... ale i tam mam ścisk (nie mówiąc o GTI
kombinowałem raczej z wypuszczeniem go trochę niżej, pod akumulator, ale przy jeżdzie na szutrze, albo w zimę /deszcz, byłby problem..
w sumie nie wiem.. czy jest sens wywalać ciecz z kolektora wlotowego, jak tam tego nie będzie, to może temperatura nawet wzrośnie... najlepsze byłoby to odizolować termicznie (zamiast uszczelek) i puścić osobne chłodznie
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
no ... komplikujesz sprawę invictus... oj komplikujesz
wyciąć maskę ok, ale zasilanie do peltiera.. no problem z poprowadzeniem kabli, już prościej przecież nałożyć tubę z alu, i dolewać ciekłago azotu, a dla tuningu, podświetlić niebieskimi diodami i będzie czaddddd
______________________
aha, małe pytanko, tak na starcie (bez ssania i gazu) ma być jakaś minimalna szpara pomiędzy owalem wejścia do gaźnika a tą płytką?? bo coś mi świta że to widziałem w Haynesie.......
Ostatnio zmieniony 28 cze wt, 2005 8:01 pm przez woocash, łącznie zmieniany 1 raz.
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Jaki problem z zasilaniem?? i z kablami?? Ogniwa te z regoly na 12 V robia i wystarczy znalezc ze 2 lodowka samochodowe!!
Peltera tez mozna podsietlic diodami!!
Wlasnie poszedlem z miarka pomierzyc i.... moze stozek upchne al tej puchy na bank nie... chyba ze bym aku do bagaznika schowal a w sumie to nie takie glupie bo kable juz mam poprowadzone do audio wiec wystarzcy wymyslic sposob na dobre przymocowanie aku w bagazniku...