Mam silnik 1.1 na monowtrysku, latem palił mi około 4,5litra na trasie, w miescie 5-5,5l. teraz pali około 8. Ostatnio wymieniłem termostat bo sie nie dogrzewał cały czas wysokie obroty itd. wymieniłem jest oki. zaczął mi kangurzyc, przerywał nie mial mocy. Ustawiłem zapłon i jest oki. wymieniłem świece, a on dalej pali około 8 litrów w miescie co jest grane to chyba trochę za dużo no nie?, może to norma zimą zalałem paliwa około 20 litrów i przejechałem 250 km.
to ile więcej może palić zeby bylo w normie, ajak ją przekraczam to czy może byc walniety czujnik temperatury silnika.
Kaktus mam prosbe odpowiec mi cos na moj drugi temat, bo mysle ze moze to byc z czyms powiązane
Dzieki
10-11 dla Juniora to pryszcz wystarczy mieć ciężką nogę co do palenia 8 litrów w mieście to hmm dla mnie to jest normalne moje autko w mieście zazwyczaj paliw przedziale 7-8l natomiast na trasie 5-6 w zalezności od jazdy 4,5 tez by sie dało ale to juz trzeba naprawde spokojnie jechac a ja nei potrafię
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
kurde ale zlopijce. moj w trasie 5-6 ale zazwyczaj 90-120
a w miescie nie wiem bo za czesto wyjezdzam poza miasto ale tez oszczednie
wiec nie wiem co tam z tymi silnikami macie ze tak duzo pala-jedyne co mi do glowy przychodzi to poprostu powyrabiane zawory i inne tego typu jakies luzy powodujace wieksze spalanie(to tylko domniemanie - nie mam nic zwiazku z mechanika)
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.