
O pośladkach Maryni, czyli luźne gadki :)
kurna dzisiaj widziałem czadowy wypadek i stwierdzam, że Skoda Superb jest mocnym autem, koleś wjechał w tira, urwało mu lewe przednie koło razem z częścią zawieszenia, trochę pogniotło błotnik, maskę itp., ale uszkodzenia w ogóle nie doszły do przedziału pasażerskiego
a tak w ogóle to założyłem sobie nowy tłumiczek wczoraj przyleciał nareszcie po ponad tygodniu czekania
pojechałem do tłumikarza, zdziwili się chłopaki jak zobaczyli, że tego tłumika po prostu nie da się zaspawać (jest to model zrobiony w 3/4 z tytanu - tak twierdzi pudełko), po wyjechaniu od nich i przejechaniu paru kilometrów prawie mi głowę urwało bo tłumik nie ma silencera, a do końcówki ze spokojem zmieści się pięść i w okół tej pięści paczki od ćmików jeszcze można włożyć
wróciłem więc z powrotem do tłumikarza i chwała Bogu jeden z modeli Upgrade miał taką samą średnicę końcówki więc za 50 zeta założyli mi silencer
i teraz mam hybrydę 





silencer to jest taka wkładka z nierdzewki, ten który ja mam założony ma jedną rurę środkową o zmniejszonej średnicy żeby auto mniej wyło i jeszcze ma trzy regulowane otwory skręcane śrubami imbusowymi i im bardziej są one otwarte tym auto bardziej nadaje się do straszenia staruszek na przejściach dla pieszych 

- blaszka
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2817
- Rejestracja: 17 mar czw, 2005 3:43 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
- Kontakt:
Ja już u siebie kata dawno wyciałemmi jeszcze polecili ciekawy patent który będę robił, a mianowicie wybebeszenie katalizatora i wsadzenie do środka rury owiniętej w środku czymś a'la wata - będzie nieco ciszej i przy okazji kacik się zrobi przelotowy
