Zaczęło się. Trzy miesiące po zakupie wychodzą wszystkie niedomagania. Chciałbym prosić o diagnozę.
Po wymianie filtra powietrza i wyczyszczeniu całego syfu z obudowy postanowiłem puścić odpowietrzenie odmy do butelki tak jak to przeczytałem na forum. Okazało się, że dmucha mi z tego przewodu lekkim dymkiem a w butelce pojawiła się ciecz (jeżdżę cały czas na gazie) z bagnetu też leciutko sobie dmucha. Bierze olej. Jeszcze nie wiem ile na ile ale trochę kopci. Co u diabła będę musiał w najbliższym czasie zrobić i co to może być za ciesz??
Jeszcze prosiłbym o sugestie dotyczące jakiś modyfikacji w gaźniku. Będę go na dniach czyścił bo nie da się jeździć na benzynie.
Pozdrawiam
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)