Nie odpala.....!!!

kes19690 · Post autor: **kes19690** » 30 wrz pt, 2005 1:28 pm

Dzisiaj chciałem pojechac do pracy, wsiadam do samochodu, wkładam kluczyc, a tu nic kompletnie nic zadnej reakcji, nawet nie zakrecił.
Co to jest?? Aku wymieniałem roku temu.

Michal · Post autor: **Michal** » 30 wrz pt, 2005 1:34 pm

Sprawdz klemy

blaszka · Post autor: **blaszka** » 30 wrz pt, 2005 1:52 pm

moze cos rozładowało akumulator lampka zapalona czy cuś takiego

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 30 wrz pt, 2005 2:43 pm

wystarczy ze bedzie klema osadzona ale poluzowana to juz moze nie odpalic - takie cos bylo w trabim

dokrecilem srubke i po zawodach

Frutis · Post autor: **Frutis** » 30 wrz pt, 2005 2:45 pm

czy działają inne odbiorniki, radio, światła? ja tak miałem, wszystko inne chodziło więc padło na rozrusznik a dokładnie bendix. zaciął sie cham i nie załączał rozrusznika.nie musisz go kupować, ja swojego wyjąłem i wymłem w jakiejś benzynie, potym wd-40. bendix jest nierozbieralny, więc środek penetrujący jest raczej potrzebny zeby nasmarować wnętrze (poprzez gniazdo takiego bolca na sprężynie). ktoś pomyśli że ja rzeźnik, jednak efekt jest taki: kręci aż miło

Sebek · Post autor: **Sebek** » 30 wrz pt, 2005 7:24 pm

no właśnie bo skoro nie zakrecił to brak pradu wiec sprawdz aku przede wszystkim

kes19690 · Post autor: **kes19690** » 01 paź sob, 2005 5:54 pm

No jak wieczorem byłem zobaczyc jak tam z Pugiem to sie zaswieciły kontrolki, ale tak jakby aku był słaby, jakby za małe napiecie, nie wiem co jest, mógł sie w jeden dzien rozładowac akumulator?? Czy moze jakis trefny mam??

invictus · Post autor: **invictus** » 01 paź sob, 2005 6:02 pm

mogl -jak czegos nie wylaczyles albo samo sie nie wylaczylo

kes19690 · Post autor: **kes19690** » 01 paź sob, 2005 6:42 pm

to znaczy co swiatła wyłączyłem ,radia nawet nie wkładałem, świtełko we wnętrzu cały czas wyłączone itp

invictus · Post autor: **invictus** » 01 paź sob, 2005 7:08 pm

moze gdzies spiecie bylo??
ladowales prostownikiem aku?? jezeli tak to latwo stwierdzic czy jest sprawny czy nie -wystarczy amperomierz podlaczony podczas ladowania -jak natezenie po niedlugim czasie spada to znaczy, ze aku jest do kitu

kes19690 · Post autor: **kes19690** » 02 paź ndz, 2005 11:02 pm

A co to jest za kontrolka?? Dzsiaj podjechałem z kumlpem podłaczylismy akumulatory, światła pięknie sie zaswieciły juz myslałem ze bedzie dobrze ale próbuje odpalic a tu lipa, zakręcił ale nie odpalił za to pojawiła mi sie ta kontrolka. Mówie o tej w dolnym lewym rogu obrotomierza. Co to oznacza??

Wygląda tak:

I\ ...........I
I..\ .........I
I....\ .......I
I......O.....I
I........\ ...I
I..........\..I
I........... \I

Cos takiego jak pamietam:P

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 03 paź pn, 2005 7:33 am

a tak nie wyglada moze kontrolka od ssania ??

Sebek · Post autor: **Sebek** » 03 paź pn, 2005 7:40 am

naładowałeś aku do pełna?
a może padł alternator?

Frutis · Post autor: **Frutis** » 03 paź pn, 2005 8:41 am

sprawdziłeś przewód masowy od aku do silnika,lubi zaśniedzieć. kontrolka od ssania jest pomarańczowa

iveras · Post autor: **iveras** » 03 paź pn, 2005 2:01 pm

albo klema zaśniedziała (odkręć, przeczyść, załóż), albo rozrusznik :] a dokładniej szczotki - mogły się zapiec (happened to me once). Wzieli my sztyl i rozrusznik byli my trocha puknęli - dzioła

Jakby się aku rozładował to, jeśli świecą światła, rozrusznik przynajmniej trochę by zakręcił