Zasada działania stacyjki (odpalanie na guzik)
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Zasada działania stacyjki (odpalanie na guzik)
Witam.
Czy mogę prosić o pomoc w zrozmieniu zasady działania stacyjki w pugach?? Chodzi mi o to jakie obwody są załączane lub wyłączane na kolejnych pozycjach stacyjki.
Chciałbym zrobić profesjonalne odpalanie na przycisk a nie chcę rozbierać tego zanim nie będę wiedział do czego co służy w stacyjce.
Pozdrawiam
Czy mogę prosić o pomoc w zrozmieniu zasady działania stacyjki w pugach?? Chodzi mi o to jakie obwody są załączane lub wyłączane na kolejnych pozycjach stacyjki.
Chciałbym zrobić profesjonalne odpalanie na przycisk a nie chcę rozbierać tego zanim nie będę wiedział do czego co służy w stacyjce.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 04 paź wt, 2005 2:20 pm przez aule, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pieraś
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2978
- Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
- Posiadany PUG: sprzedany
- Numer Gadu-gadu: 696324
- Lokalizacja: Zielona Góra
coz z tego co ja wiem 1 pozycja odpala caly obwod w aucie poza rozrusznikiem
chwilowe przelaczenie na 2 pozycje zalacza rozrusznik, wiec chyba bys musial sprawdzic, ktory przewod to wlasnie od rozrusznika ... no i ja nie wiem ale chyba bys musial sprawdzic jaki tam prad idzie co by dobrac wlacznik astabilny (przycisk - press and release)
chwilowe przelaczenie na 2 pozycje zalacza rozrusznik, wiec chyba bys musial sprawdzic, ktory przewod to wlasnie od rozrusznika ... no i ja nie wiem ale chyba bys musial sprawdzic jaki tam prad idzie co by dobrac wlacznik astabilny (przycisk - press and release)
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Z tego co ja sie orientuje to stacyjka ma trzy położenia.
1. Zaświecają się wszystkie kontrolki poza ładowaniem aku
2. Zaświeca się dodatkowo aku (podane jest napięcie na zapłon)
3. Rozrusznik ( to ostatnie powodujące zgaśnięcie kontrolek poza aku i odpalenie rozrusznika)
Wiem że prąd jaki jest podawany na rozrusznik przez stacyjkę jest tylko prądem potrzebnym do załączenia elektromagnesu z rozruszniku.
Potrzebna mi jest wiedza skąd w stacyjce brany jest prąd do rozrusznika i jakie obwody są załączane na tych pozycjach.
Mam skonsultowany z "tomek" układ włączenia przycisku poprzez dwa przekażniki i do czujnika ciśniania oleju (tak aby guzik był aktywny tylko po włączeniu stacyjki i nieruchomym silniku) ale obwód ten nie uwzględnia efektu odłączenia wszystkich obwodów w aucie (świateł, dmuchawy itd. poza zapłonem) na moment rozruchu tak jak to się dzieje w momencie użycia stacyjki (przygasanie kontrolek)
Jeżeli będę wiedział jak ta stacyjka dzała to bedzie możana wykorzystać układ dwóch przekażników także do tego aby uruchomienie rozrusznika przez przycisk pozwalało na odłączenie wszystkiego co nie potrzebne na ten moment.
1. Zaświecają się wszystkie kontrolki poza ładowaniem aku
2. Zaświeca się dodatkowo aku (podane jest napięcie na zapłon)
3. Rozrusznik ( to ostatnie powodujące zgaśnięcie kontrolek poza aku i odpalenie rozrusznika)
Wiem że prąd jaki jest podawany na rozrusznik przez stacyjkę jest tylko prądem potrzebnym do załączenia elektromagnesu z rozruszniku.
Potrzebna mi jest wiedza skąd w stacyjce brany jest prąd do rozrusznika i jakie obwody są załączane na tych pozycjach.
Mam skonsultowany z "tomek" układ włączenia przycisku poprzez dwa przekażniki i do czujnika ciśniania oleju (tak aby guzik był aktywny tylko po włączeniu stacyjki i nieruchomym silniku) ale obwód ten nie uwzględnia efektu odłączenia wszystkich obwodów w aucie (świateł, dmuchawy itd. poza zapłonem) na moment rozruchu tak jak to się dzieje w momencie użycia stacyjki (przygasanie kontrolek)
Jeżeli będę wiedział jak ta stacyjka dzała to bedzie możana wykorzystać układ dwóch przekażników także do tego aby uruchomienie rozrusznika przez przycisk pozwalało na odłączenie wszystkiego co nie potrzebne na ten moment.
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dzisiaj chyba kupię przekaźniki i popatrzę na tą stacyjkę. Jeszcze tego nigdy nie rozbierałem. Jeżeli do stacyjki dochodzą 4 przewody to niema problemu, ale jak jest więcej to bedzie.
Jak już to zrobię (kiedyś) i nie spali mi sie auto to powinien temat odpalania na przycisk byś dokładnie wytłumaczony dla wszystkich.
Jak już to zrobię (kiedyś) i nie spali mi sie auto to powinien temat odpalania na przycisk byś dokładnie wytłumaczony dla wszystkich.
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Rozebrałem te plastiki pod kierownicą i oto co zobaczyłem:
Do stacyjki dochodzi wiązka przewodów. W jedną kostkę zbiegają się dwa czerwone. W drugą zielony(1), żółty i pomarańczowy, z tej kostki natomiast wychodzi zielony(2) do przekaźnika.
Testy wykazały:
a. żółty jest od zapłonu
b. pomarańczowy uruchamia rozrusznik
c. zielony(1) który dochodzi ze stacyjki powoduje działanie wycieraczek i swiecenie się rezerwy paliwa (mam dno w baku)
d. zielony(2) który z kostki wychodzi i idzie do przekażnika łączy pozostałe obwody auta
e. (wielki znak zapytania
) Czerwone daja zasilanie na stacyjkę
Czy wszystko dobrze zrozumiałem??
Do stacyjki dochodzi wiązka przewodów. W jedną kostkę zbiegają się dwa czerwone. W drugą zielony(1), żółty i pomarańczowy, z tej kostki natomiast wychodzi zielony(2) do przekaźnika.
Testy wykazały:
a. żółty jest od zapłonu
b. pomarańczowy uruchamia rozrusznik
c. zielony(1) który dochodzi ze stacyjki powoduje działanie wycieraczek i swiecenie się rezerwy paliwa (mam dno w baku)
d. zielony(2) który z kostki wychodzi i idzie do przekażnika łączy pozostałe obwody auta
e. (wielki znak zapytania
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Czy wszystko dobrze zrozumiałem??
- Pagi
- Maniak
- Posty: 1027
- Rejestracja: 04 lis czw, 2004 1:02 am
- Posiadany PUG: był 205 1.9D '92
- Numer Gadu-gadu: 35314
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Robilem odpalanie z guzika koledzie PIT_R'owi, prosta sprawa, nie pamietam juz kolorow ale znajdz sobie dwa kabelki ktore zwiera pozycja "rozrusznik" znajdziesz je bez problemu omomierzem. Rownolegle z pozycja rozrusznik wpiolem styki przekaznika, ktory to jewst uruchamiany przyciskiem. Dodatkowo zasilanie na przekaznik jest odcinane po odpaleniu, zeby przypadkowo nie wcisnac guziczka podczas pracy silnika. Do tego wykorzystalem fakt pojawiania sie masy na kontrolce ładowania.
Wszystko dziala tak ze zamiennie mozna uzywac i stacyjki i przycisku, przycisk staje sie aktywny po przekreceniu stacyjki juz w pierwsza pozycje, bo tak kolega zobie zachciał![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Jak chcesz to wymysle schemat jak to podlaczylem.
A dziala to fajnie, bo nie ma problemu np z przetrzymaniem sylnika na rozruszniku jak juz odpali bo rozlaczy go fakt pojawienia sie łądowania...
Wszystko dziala tak ze zamiennie mozna uzywac i stacyjki i przycisku, przycisk staje sie aktywny po przekreceniu stacyjki juz w pierwsza pozycje, bo tak kolega zobie zachciał
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Jak chcesz to wymysle schemat jak to podlaczylem.
A dziala to fajnie, bo nie ma problemu np z przetrzymaniem sylnika na rozruszniku jak juz odpali bo rozlaczy go fakt pojawienia sie łądowania...
Peugeot 205 1,9D '92 - pierwsza miłość...
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Fajnie. Każdy schemat bedzie dobry.
Ja zastanawiam sie nad funkcją tych dwoch czerwonycz co dochodzą do stacyjki, dodam jeszcze ze one wychodzą z tabliczki bezpiecznikowej zaraz obok zasilania (+) z akumulatora.
A plan mam taki:
Z przewodu na którym pojawia się napięcie dla zapłonu biorę zasilanie dla dwóch przekażników połaczonych cewkami równolegle. Na tym przewodzie instaluję guzik. Za przekażnikami, czyli masa bedzie doprowadzona do czujnika ciśnienia oleju oraz przez zwierany styk jednego przekaźnika. Wówczas bedzie można przetrzymać silnik nawet po odpaleniu. U mnie kontrolka od aku odrazu gaśnie nawet jak nie jest uruchomiony silnik a kreci tylko rozrusznik, tak samo może być z ciśnieniem oleju. Wiec puszczenie masy przez jeden przekażnik pozwoli na kręcenie mimo dobrego ciśnienia i ew. ładowania. Drógi przekażnik połączy rozrusznik.
Pozostaje tylko to czy moge połączyć przez przekażnik zasilanie stacyjki (czerwone przewody
) z przewodem rozrusznika (pomarańczowy).
Powinenem założyć w razie draki czyli jak mi przekażnik zewrze i sie nie rozłączy, odcięcie rozrusznika ale tylko na tym obwodzie.
Co o tym sądzicie??
Ja zastanawiam sie nad funkcją tych dwoch czerwonycz co dochodzą do stacyjki, dodam jeszcze ze one wychodzą z tabliczki bezpiecznikowej zaraz obok zasilania (+) z akumulatora.
A plan mam taki:
Z przewodu na którym pojawia się napięcie dla zapłonu biorę zasilanie dla dwóch przekażników połaczonych cewkami równolegle. Na tym przewodzie instaluję guzik. Za przekażnikami, czyli masa bedzie doprowadzona do czujnika ciśnienia oleju oraz przez zwierany styk jednego przekaźnika. Wówczas bedzie można przetrzymać silnik nawet po odpaleniu. U mnie kontrolka od aku odrazu gaśnie nawet jak nie jest uruchomiony silnik a kreci tylko rozrusznik, tak samo może być z ciśnieniem oleju. Wiec puszczenie masy przez jeden przekażnik pozwoli na kręcenie mimo dobrego ciśnienia i ew. ładowania. Drógi przekażnik połączy rozrusznik.
Pozostaje tylko to czy moge połączyć przez przekażnik zasilanie stacyjki (czerwone przewody
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Powinenem założyć w razie draki czyli jak mi przekażnik zewrze i sie nie rozłączy, odcięcie rozrusznika ale tylko na tym obwodzie.
Co o tym sądzicie??
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
No to chyba się uda
Byłem znowu w aucie i za pomocą najprostrzego narzędzia elektryka (żarówka + przewód) wyjaśniłem moje wątpliwości. Przygotowałem przewody.
Pozostało mi dorobić jeszcze jeden przewód aby w trakcie rozruchu tak jak pisałem wcześniej, wszystko co niepotrzebne gasło. I tylko zmontować przekaźniki, które kupię pewnie jutro![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Tak jak to zakłada mój schemat bedzie to odpalanie na przycisk które:
- bedzie aktywne tylko w momencie nieruchomego silnika ( nikt nie włączy rozrusznika w trakcie pracy auta),
- będzie działało jednocześnie ze stacyjka,
- zasymluje działanie stacyjki i odłączy wszystkie obwody auta poza zapłonem i rozrusznikiem.
Narazie przeprowadziłem połowiczną prubę ( dysponowałem jednym tylko przekaźnikiem) i główna funkcja czyli uruchomienie rorusznika i odpalenie auta była spełniona. dy auto juz chodziło nie mozna było włączyć rozrusznika.
Czekam na pieniądze i lecę kupować przekaźniki.
Pozdrawiam
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Byłem znowu w aucie i za pomocą najprostrzego narzędzia elektryka (żarówka + przewód) wyjaśniłem moje wątpliwości. Przygotowałem przewody.
Pozostało mi dorobić jeszcze jeden przewód aby w trakcie rozruchu tak jak pisałem wcześniej, wszystko co niepotrzebne gasło. I tylko zmontować przekaźniki, które kupię pewnie jutro
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Tak jak to zakłada mój schemat bedzie to odpalanie na przycisk które:
- bedzie aktywne tylko w momencie nieruchomego silnika ( nikt nie włączy rozrusznika w trakcie pracy auta),
- będzie działało jednocześnie ze stacyjka,
- zasymluje działanie stacyjki i odłączy wszystkie obwody auta poza zapłonem i rozrusznikiem.
Narazie przeprowadziłem połowiczną prubę ( dysponowałem jednym tylko przekaźnikiem) i główna funkcja czyli uruchomienie rorusznika i odpalenie auta była spełniona. dy auto juz chodziło nie mozna było włączyć rozrusznika.
Czekam na pieniądze i lecę kupować przekaźniki.
Pozdrawiam