Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Piasek
Junior
Posty: 176 Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Piasek » 07 sty śr, 2004 10:37 pm
mam ludzie problem i to nie bydle jaki...jechalem sobie i zgasł mi silnik. Co dalej?? Dupa - nie odpalił. Moze macie pomysły na znalezienie przyczyny?? Jest strasznie zimno i rozebranie całego samochodu mi się nie uśmiecha
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
madafaka
Post
autor: madafaka » 07 sty śr, 2004 11:05 pm
miałemdokładnie to samo w astrze!!
okazało się że w czasie mrozu zamarzł alternator , zawiesił się i nie ładował więc dopuki starczyło prądu w akumulatorze to jechał a jak zabrakło to zgasł i nie było siły aby go odpalić!
nie mówie że to właśnie to ale może spróbuj naładować akumulator jak dalej nie zapali to ja nie wiem co to może być!
może inni pomogą
Piasek
Junior
Posty: 176 Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Piasek » 08 sty czw, 2004 12:46 am
wiesz co jak się zatrzymałem to akumulator być w dobrym stanie - krecił spoko ale krecilem dlugo i padł
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
Mav309
Uzalezniony
Posty: 710 Rejestracja: 30 wrz wt, 2003 11:38 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:
Post
autor: Mav309 » 08 sty czw, 2004 12:32 pm
Piasek pisze: wiesz co jak się zatrzymałem to akumulator być w dobrym stanie - krecił spoko ale krecilem dlugo i padł
Sprawdz przeplywomierz
zobacz czy nigdzi nie lapie falszywego powietrza...
Czasem pomaga zresetowanie kompa (na 10 minut klemy zdejmij - ruszy a zerowych nastawach kompa
P309 GTI 1.9 "Rallye"
F126 P 0.6 "Blue Thunder"
Piasek
Junior
Posty: 176 Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Piasek » 08 sty czw, 2004 3:15 pm
szczególnie, ze ja mam gaźnikowca
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
ZoNNk
Junior
Posty: 231 Rejestracja: 08 cze ndz, 2003 8:15 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Post
autor: ZoNNk » 08 sty czw, 2004 3:37 pm
moze ci sie pływak zamulił czy cos albo dyszka syfem zajszła heh zartoje nie mam pojecia
madafaka
Post
autor: madafaka » 08 sty czw, 2004 4:54 pm
Piasek
Junior
Posty: 176 Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Piasek » 08 sty czw, 2004 5:26 pm
akurat odjechałem kilometr od stacji po zatankowaniu
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
samer
Uzalezniony
Posty: 741 Rejestracja: 07 cze sob, 2003 5:00 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Opole
Kontakt:
Post
autor: samer » 08 sty czw, 2004 5:42 pm
Moze wlales rope
Sprawdz najpierw czy daje iskre ,a pozniej bedizemy sie zastanawiac co to...
fabryk
Post
autor: fabryk » 09 sty pt, 2004 12:10 am
samer pisze: Moze wlales rope
Sprawdz najpierw czy daje iskre ,a pozniej bedizemy sie zastanawiac co to...
jak nie ma iskry to byc moze jest aparat zaplonowy!
pozdro
Piasek
Junior
Posty: 176 Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Piasek » 09 sty pt, 2004 11:43 am
udało mi się dziś z rańca go odpalić ale kurna coś jest nadal nie tak. Jest taki zamulony strasznie
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
fabryk
Post
autor: fabryk » 09 sty pt, 2004 3:26 pm
Piasek pisze: udało mi się dziś z rańca go odpalić ale kurna coś jest nadal nie tak. Jest taki zamulony strasznie
zmien swiece i kable wysokiego napiecia!Koszt pewnie ze 200zl w sumie!
pozdrawiam
Robcio
Post
autor: Robcio » 09 sty pt, 2004 11:46 pm
Piasek pisze: udało mi się dziś z rańca go odpalić ale kurna coś jest nadal nie tak. Jest taki zamulony strasznie
Miałem niedawno to samo,i okazało się,że nie ciągnął jeden gar,wymieniłem przewody wysokiego napiecia i na razie jest ok -idzie jak burza.powodzonka
pawel
Maniak
Posty: 1120 Rejestracja: 06 lis czw, 2003 11:16 pm
Posiadany PUG: 1.9 GTI
Lokalizacja: Włocławek
Post
autor: pawel » 10 sty sob, 2004 5:25 pm
Moze porostu nalales lipnego paliwa. Sprobuj zlac to co jest paliwo i nalej z porzadnej stacji. Pozdr pawel
P205
Piasek
Junior
Posty: 176 Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Piasek » 12 sty pn, 2004 9:29 pm
odpowiedź jest następująca - nie palił jeden gar. Wymieniłem świeczki ale przewodów nie bo fundsów brak
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem