Mam problem...Bo moj nowy nabytek, gasnie...jak jest cieply silnik.
i pozniej nie da sie go odpalic...Tylko trzeba poczekac jakies 5 min. i odplala normalnie...i za jakis czas pochodzi troche i znowu gasnie...
Dzieje sie tak tylko na cieplym silniku... Co moze byc tego przyczyna ?? Moze juz spotkaliscie sie z takim przypadkiem.
No to zapowietrzanie baku odpada.
Chyba Rychu ma rację z tą cewką - tylko jaka jest tego przyczyna. Jeszcze przychodzi mi do głowy coś z zasilaniem paliwa, ale to w gaźnikach z automatycznym ssaniem tak czasami się działo - a Ty masz wtrysk jak dobrze pamiętam?
Nie ja mam gaznik niestety....
Wiec jutro jade na sprawdzenie do mechanika...tylko nie wiem co mu mam powiedziec...co moze byc to przyczyna...
A moze cos z aparatem zaplonowym ??
Może to być wina aparatu. Ja miałem aparat zwykły z przerywaczem w moim mi16 i objaw miałem podobny. Cewka parzyła po 2-3 minutach pracy silnika i iskra zanikała. Przyczyną była wada aparatu który gubił przerwę a przyczyny nie mógł znaleźć nawet fachman starej daty co na takich aparatach zęby zjadł.
W gaźniku może Ci się zatkała dysza wolnych obrotów i dopóki auto idzie na ssaniu to jest ok a potem gaśnie jak ssanie się wyłącza - pod warunkiem że masz automatyczne ssanie. Jak masz zwykłe na linkę to będzie na bank wina elektryki (zaplonu).
205MI16 pisze:Może to być wina aparatu. Ja miałem aparat zwykły z przerywaczem w moim mi16 i objaw miałem podobny. Cewka parzyła po 2-3 minutach pracy silnika i iskra zanikała. Przyczyną była wada aparatu który gubił przerwę a przyczyny nie mógł znaleźć nawet fachman starej daty co na takich aparatach zęby zjadł.
W gaźniku może Ci się zatkała dysza wolnych obrotów i dopóki auto idzie na ssaniu to jest ok a potem gaśnie jak ssanie się wyłącza - pod warunkiem że masz automatyczne ssanie. Jak masz zwykłe na linkę to będzie na bank wina elektryki (zaplonu).
Mam reczne ssanie, tylko w sumie jak odpalam go na ssaniu to nie zwiekszaja mu sie wogole obroty...!! To tez mnie dziwi...