Rozstaje sie z moim wysluzonym pugiem. Ostatnio juz troszke za duzo funduszy pochlanialy ciagle naprawy mniej lub bardziej uciazliwych usterek a do tego 80% calego przebiegu w ciagu kilku ostatnich miesiecy robilem w trasie (60-konny diesel nie jest najbezpieczniejszym narzedziem do wyprzedzania TIRow i PKSow ). Do tego zmienilem stan cywilny kilka miesiecy temu i za nastepnych kilka bede potrzebowal wieksze auto wiec koncze moja przygode z 205
A kupilem (nie bijcie ) 5-drzwiowego VW Golfa z 2000 roku z silnikiem 1.9 TDI 110KM. Podobno sie nie psuje tak bardzo, oszczedny (niewiele wiecej pali niz pug 1.8d a jest prawie dwa razy mocniejszy), i naprawde szybki (na kolegach z 205gti to nie robi wrazenia ale ja sie przesiadlem z 1.8d wiec roznice czuje)
mam nadzieje ze nie opuscisz naszego gronai kupisz sobie koszulke co by w niej jezdzic golfem =]
co do golfa IV... moj kumpel mial IV z 1999 i nie narzekal, dopoki jakis kolo mu jej nie skasowal... potem kupil sobie druga, taka sama z 2001, tez w dieslu 1.9... i teraz narzeka, nie jest to wina wszystkich golfow, tylko tego konkretnego egzemplarza bo jest po prostu wadliwy =] zycze ci niewadliwego egzemplarza...
silniczek jest naprawde zwawy, jezdze takim, bo ojciec ma w audi ten sam motor... ciagniee niezle a to kombi, wiec w mniejszym golfie musi rzeczywiscie dawac rade =]
mogles kupic a3 =] ja przymierzam sie do jakiejs a3 z pierwszego wypustu... =]
pzdr
edit:
bym zapomnial - gratulacje na nowej drodze zycia =] =] =] =]
fajnie napisal .... na kolegach z GTI nie robi wrazenia hehe
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Pieraś pisze:fajnie napisal .... na kolegach z GTI nie robi wrazenia hehe
No wiesz... koledzy w GTI pierwsza setke osiagaja w 8 sekund a taki golf potrzebuje 10,5s. Ale 205 diesel to z 14-15 sekund sie do setki bujal...
Cheatoss:
wlasnie zalezalo mi zeby to byl 110KM a nie 90KM - jest o wiele zrywniejszy a przy tym odczuwalnie mniej pali.
Jedyny problem z Golfem IV jaki do tej pory zauwazylem to strasznie nisko zawieszony przod - jak sie nie uwaza to mozna sobie niezle miske zmasakrowac na nierownosciach. Moj stary pug to przy golfie terenowka
JEZDZIŁEM KUMPLA GOLFEM III KOMBI 1,9 TDI BAJERA SIE JEZDZIŁO MIAŁO TO BUTA I BYŁO JAK NA NIEMIECKIE AUTO BARDZO WYGODNE . SILNIKI PSA TDI SIE CHOWAJA POD WZGLĘDEM ŻWAWOŚCI DO NIEMIECKICH MOTORÓW
NO NIE WIEM JAK Z TYMI SILNIKAMI DIESLOWSKIMI ALE JAK JEZDZIŁEM Z CHEATOSEM PO SZCZECINIE TO TA JEGO 205 W DIESLU NA TYCH SZEROKICH LACZKACH CAŁKIEM NIEZŁEGO KOPA MIAŁA AZ SAM BYŁEM ZDZIWIONY
zastanawia mnie jedno: dlaczego gdy ktoś wspomni że kupuje inne auto niż 205, to od razu rozpoczyna się dyskusja porównująca 205tki z vw, bmw itd - nie nudzi Wam się ta ciągle powtarzająca rozmowa?
może jak ktoś "zjedzie" vw, to jest jakiś dowartościowany?
ps. i tak mam vw polo coupe 1,4D i jestem bardzo zadowolony z tego autka
4l/100km rulez
Dobra prośze nie robić OT i rozpisywać sie nad BMW vs PUG itd itd Wiadomo sprawa mocy predkości przyspieszeń zalezna jest od bardzu wielu cynników nie tylko OD KM ale także od momentu przełożeń skrzyni rozmiaru kołk cieżaru i masy masy innych . Jak macie ochote podyskutowąc to prosze sobie utwoprzyć temat na po godzinach czy coś takeigo
EOT
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
jj, usun tez reszte poczynajac od doczepliwosci ramzesa, poprzez wszystkie posty na ten temat, zgodze sie z toba co do tego co napisales... ze szczegolnym podkresleniem na MASE...
wracajac do tematu... uturbione silniki diesla z koncernu audi/vw sa bardzo udane... ze spalaniem racja ninja... ojciec zmienil z audi na audi... wczesniej bylo 2.5TDI 115KM (5 garow) palil w granicach 7-8 i naprawde ciezko jest przekroczyc granice 8 litrow... co do 110KM w 1.9TDI jest podobnie, pomimo iz silnik troszke slabszy, to lepiej napedza a4 avant'a niz kolubryne c4 avant... gorzej z vmaxem =]
c4 byla jednak lepsza na trase, ojciec dorobil 6 bieg (to nie zaden monster garage, po prostu fabryczna skrzynia miala zaslepke w miejscu gdzie w wersji 6 biegowej znajdowala sie zebatka na szosty bieg i na trasie przy predkosci 210 auto szlo na 3000obrotow/min...
stad moje zamilowanie do tych silnikow, mam z nimi stycznosc, pugiem mam zamiar pojezdzic poki sie nie rozleci, lub poki nie bedzie mnie stac na a3 z 1.9tdi na pokladzie =] sylwetka a3 tez mi odpowiada...
cheatoss pisze:
stad moje zamilowanie do tych silnikow, mam z nimi stycznosc, pugiem mam zamiar pojezdzic poki sie nie rozleci, lub poki nie bedzie mnie stac na a3 z 1.9tdi na pokladzie =] sylwetka a3 tez mi odpowiada...
Ja tez lubie "ti-di-aje" od VW/Audi ale A3 to juz niezla inwestycja. Mi zalezalo na aucie 5-drzwiowym a 5-drzwiowe A3 z tego rocznika, z takim silnikiem i wyposazeniem co moj Golf sa o dobre 5 tysiakow drozsze niz ja dalem za swojego.
noo te Volkswagenowskie 1,9 TDi są świetnymi silnikami (jezu, na prawdę napisałem, że coś niejapońskiego jest świetne? ) oby Ci długo i bezawaryjnie służył, a co do wypowiedzi Ozzi'ego to hmmm..... nie czuję się w żaden sposób dyskryminowany pomimo, że 205 nie mam już od yyyy lutego jeśli mnie pamięć nie myli
blaszka pisze:JEZDZIŁEM KUMPLA GOLFEM III KOMBI 1,9 TDI BAJERA SIE JEZDZIŁO MIAŁO TO BUTA I BYŁO JAK NA NIEMIECKIE AUTO BARDZO WYGODNE . SILNIKI PSA TDI SIE CHOWAJA POD WZGLĘDEM ŻWAWOŚCI DO NIEMIECKICH MOTORÓW
To nie do końca prawda bo mamy w firmie Octawie 1.9 TDi i Partnera HDi
obydwa 90km.
Octawia ma strasznego kopa z niskich obrotów ale potem szybk słabnie - tak naprawde męcząca charakterystyka dla osoby która chce jeździć spokojnie a tym cieżko jest spokojnie ruszyć - no i strasznie warkoli.Ale dla ściganta - niezły, rzadko co jest mu w stanie dać rade spod świateł
HDi to znów oaza spokoju - cichutko mięciutko ale jak co do czego przyszło to sie okazało że jak taki Partner siadł Octawi na ogon na Katowickiej to jej nie odpuścił do 175 km/h - potem daje o osbie znać powierzchnia czołowa Partnera zbliżona do autobusu.
A ja dziś odbieram 405 Mi16x4........bedzie sie działo
[/url]
Zrobiłem ponad 300kkm 2.5 TDI w A6 do momentu dachowania, nie wiem jak ty Ninja ale ja tam odrazu sie na chipa bym pisał, z twojego silniczka można spokojnie wycisnąc 150KM i jezcze zapisać dwie mapy w kompie na cywilne wyjazdy z rodziną i samotne podróże. Dla mnie te TDI to rewelka, jest taki gość Marek vel Masters jeździ na 1/4 mili VW Lupo, ma na Alejach przy stacji Lotosu warsztacik z hamownią i sprzętem do chipowania, robi naprawe cuda, ja ze swoich 140 KM wymodziłem 180 KM bez straty na trwałości, a autem jeździłem prawie od nowości jak sprzedwałem to miał 380kkm. Nie baw sie żadne tunninigi spojlery felgi niebieskie diody, ładuj chipa i będziesz miał naprawde kupe frajdy z dieselka.