proponuje dac pokrowce na fotele a pod pokrowcem deseczka z gesto wbitymi gwozdziami
na drzwi naklejka "wlamujesz sie na wlasne ryzyko"
i jesli sie jakis chetny wlamie to gwarantowane ze do rana posiedzi
moralez pisze:proponuje dac pokrowce na fotele a pod pokrowcem deseczka z gesto wbitymi gwozdziami
na drzwi naklejka "wlamujesz sie na wlasne ryzyko"
i jesli sie jakis chetny wlamie to gwarantowane ze do rana posiedzi
Nie moga byc za gesto wbite, bo jak siadze to sie mu w rowa nie wbija ale pomysl dobry
Peugeot 205 jest jak SeX, zaprojektowany by cieszyc
moj kumpel kiedys zrobil inaczej bo mu sie ciagle wlamywali -w fotel wczepil duzy haczyk na ryby. Kolo 12 w nocy uslyszal wrzask, poszedl spac, rano o 6 poszedl do samochodu, a tam kolo siedzi, caly fotel upackany krwia. Wzial zasranca i wyrwal go na sile z samochodu -od tej pory ma spokoj
ojciec mojego znajomego robił taki numer, że pod klamki i wkłady od lusterek na noc przyklejał żyletki i kilka razy się zdarzyło, że musiał myć drzwi bo były zakrwawione
Zamiast zaślepki najlepiej kupić stare zepsute radio, takie z przyciskami ale straszny syf, zdemontować jego przód z przyciskami i zalać go np. silikonem tak żeby przyciski nie wypadały, po zaparkowaniu zamiast panela wkładacie zaślepkę i wszystko jest ok. tzn zainteresowany słyszał wcześniej, że coś grało ale jak zajży do środka to zobaczy jakiś grający złom
witam ja tak wlasnie mam u siebie tzn przod ze starej wersji safari(samo radio bez kasety).robota byla banalna bo ten przod byl przykrecany do korpusu.odciolem guziki(jeden jest mniejszy tzn udaje wcisniety)podkleilem orginalna wskazowke skali i dwa pokretelka i koniec zabawy.wyglad jest taki ze jak wejdzie sie do srodka to trzeba sie zdrowo przygladac zeby cos zobaczyc a pionieer jest bezpieczny.jest jeszcze jedna opcja ktora tez kiedys przerabialem w 205xrd umieszczenie radia w schowku pod deska (ten po lewej pod kierownica). montujesz przedluzke kabla antenowego,troche dluzsze przewody i wkladasz radio -jest malo miejsca ale sie da.ja radio mocowalem opaskami zaciskowymi do polki(4 otwory trzeba wywiecic)podlozylem kawalek ciemnego materialu od gory zeby nie skakalo i bylo ok(pioneer z cd)wady to utrudniona wymiana bezpiecznikow tzn najpierw trzeba wyciagnac material z gory radia a potem bezpieczniki po kolei ba nie widac ktory jest zjarany.by wymienic przekaznik trzeba wymontowac cale radio.zalety to mozliwosc sterowania radiem bez potrzeby kupowania pilota i to ze zlodziej widzi puste miejsce na radio w desce i nie szuka radia po lewej stronie.ja jednak panel zabieralem na noc do domu tak na wszelki wypadek