1. PUG 205 1.1 na monowtrysku-komputer chyba Boscha. Zaświeciła mi się kontrolka obok rezerwy, podobno ta od katalizatora lub sondy lamba, jednocześnie mam problemy z odpalaniem jak jest zimny, tak jakby nie mógł się "rozpędzić"-nie wszystkie gary przepalają-tak mi się wydaje, wymieniłem świece-te stare były strasznie osmalone, aż czarne, ale nic nie pomogło Co by to mogło być? Sonda, wtryski, zapłon...? Kable są ok, bo nie "świecą" w nocy Jak się nagrzeje po kilku minutach jazdy to już nie gaśnie, sporadycznie mu się zdaży. Nie wiem czy jechać na komputer, bo sam wjazd kosztuje stówkę!
2. Problem z szyberdachem. Po odchyleniu rączki słychać jakiś syk z uszczelki i za chorobę nie mogę go otworzyć
Dwa pytania o silnik i szyberdach.
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
żeby zczytac bledy kompa nie trzeba byc mechanikiem - trzeba tylko chciec, jest to opisane dosc dokladnie w ksiazce a i na forum nie raz poruszany byl ten temat - poszukaj. a co do odpalania - tak pierwsza rzecz jaka mi przychodzi do glowy to czujnik temperatury w glowicy - moze po prostu przewod ci spadl? od dawna tak masz?
PUG'a kupiłem jakiś miesiąc temu, a problem mam od tygodnia Poprzedni właściciel wymieniał czujnik temp. może faktycznie coś źle zrobił i przewód spadł. Idę zaraz zobaczyć.cyborg pisze:żeby zczytac bledy kompa nie trzeba byc mechanikiem - trzeba tylko chciec, jest to opisane dosc dokladnie w ksiazce a i na forum nie raz poruszany byl ten temat - poszukaj. a co do odpalania - tak pierwsza rzecz jaka mi przychodzi do glowy to czujnik temperatury w glowicy - moze po prostu przewod ci spadl? od dawna tak masz?
Właśnie wracam od PUG'a po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że od plastikowej puszki która jest na wtrysku (ta płaska owalna) do dolnej części wtrysku idzie gumowy wężyk i on od tej puszki się odłączył Podpiąłem, odpaliłem PUG'a i mam obroty
THX!!!
Problem znów powrócił
Odpala topornie i nie może się "rozpędzić", czasami zgaśnie, bo nie ma obrotów, np: przy dojeżdżaniu do krzyżówek, poza tym przy odpalaniu z wydechu "idzie" mocno siwy dym i dziwnie śmierdzi
Zdaża się też że przy dodaniu gazu zatyka się i tak jakby tracił moc. Kontrolka od komputera się nie świeci. Wiem, że czarodziejami nie jesteście , ale może ktoś miał coś podobnego?
Odpala topornie i nie może się "rozpędzić", czasami zgaśnie, bo nie ma obrotów, np: przy dojeżdżaniu do krzyżówek, poza tym przy odpalaniu z wydechu "idzie" mocno siwy dym i dziwnie śmierdzi
Zdaża się też że przy dodaniu gazu zatyka się i tak jakby tracił moc. Kontrolka od komputera się nie świeci. Wiem, że czarodziejami nie jesteście , ale może ktoś miał coś podobnego?
Ostatnio zmieniony 06 gru wt, 2005 4:58 pm przez tael, łącznie zmieniany 1 raz.