Przerobiony dolot - kolejne starcie
- 205MI16
- Uzalezniony
- Posty: 601
- Rejestracja: 27 wrz wt, 2005 3:28 pm
- Posiadany PUG: 205 XS
- Lokalizacja: Wieliczka/Kraków
[quote="aule"]Witam
Jedyną niedogodnością konstrukcyjną jest to, że nie bedę chyba mógł przełożyć sobie magnetyzera powietrza z przed filtra na tuż przed mikserem. Nie domknie się wtedy klapa
Myślę, że nie zauważysz różnicy bez magnetyzera - a nawet podejrzewam, że spadnie spalanie bo zmniejszysz masę woza
Jedyną niedogodnością konstrukcyjną jest to, że nie bedę chyba mógł przełożyć sobie magnetyzera powietrza z przed filtra na tuż przed mikserem. Nie domknie się wtedy klapa
Myślę, że nie zauważysz różnicy bez magnetyzera - a nawet podejrzewam, że spadnie spalanie bo zmniejszysz masę woza
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Magnetyzer założyłem w nowym miejscu i sie domyka. Wiem, że podejście do takich sprzętów jest różne ale nie zaczynajmy tej dyskusji.
Jeżeli chodzi o kolanko to aż wstyd sie przyznać. Jest to kolanko jakie jest sprzedawane np. w Castoramie na dziale kanalizacja . Jest to kolanko 51 średnicy i 90st kąt. Zostało prze zemnie przycięte tak aby szersza część ( w którą wkłada się rurę ) była przycięta maxymalnie ale tak aby gaźnik pasował, Zabezpieczone przed samoczynnym zsuwaniem poprzez opaskę. Trzyma sie solidnie. Druga strona też przycięta tak aby była krótka ale aby mikser się trzymał. Ze względu na brak sztywności takiej jaką ma rurka z metalu są w tej części wywiercone otworki w miejscach śrub z miksera tak więc śruby są wkręcone prawie do oporu. Resztę widać jak myślę na zdjęciach.
pozdro
Jeżeli chodzi o kolanko to aż wstyd sie przyznać. Jest to kolanko jakie jest sprzedawane np. w Castoramie na dziale kanalizacja . Jest to kolanko 51 średnicy i 90st kąt. Zostało prze zemnie przycięte tak aby szersza część ( w którą wkłada się rurę ) była przycięta maxymalnie ale tak aby gaźnik pasował, Zabezpieczone przed samoczynnym zsuwaniem poprzez opaskę. Trzyma sie solidnie. Druga strona też przycięta tak aby była krótka ale aby mikser się trzymał. Ze względu na brak sztywności takiej jaką ma rurka z metalu są w tej części wywiercone otworki w miejscach śrub z miksera tak więc śruby są wkręcone prawie do oporu. Resztę widać jak myślę na zdjęciach.
pozdro
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Hej
Powracam do tematu. Sprzęt sprawuje się dobrze, jest zwinniejszy na niskich obrotach i to wyraźnie.
Potrzebuję informacji gdzie można dostać gumowe kolanko, które z jednej strony bedzie miało średnicę wewnętrzną 64mm a z drugiej 52mm. Ze względu na wibracje obawiam się, że ta rura z lewej się rozpadnie przy mikserze. Trzeba to zmienić to bedzie bardziej stabilne.
Pozdrawiam
Powracam do tematu. Sprzęt sprawuje się dobrze, jest zwinniejszy na niskich obrotach i to wyraźnie.
Potrzebuję informacji gdzie można dostać gumowe kolanko, które z jednej strony bedzie miało średnicę wewnętrzną 64mm a z drugiej 52mm. Ze względu na wibracje obawiam się, że ta rura z lewej się rozpadnie przy mikserze. Trzeba to zmienić to bedzie bardziej stabilne.
Pozdrawiam
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Blaszka odpiszę Ci w tym innym temacie bo tam jest juz ta dyskusja
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?p=71161#71161
pozdro
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?p=71161#71161
pozdro
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam
Jestem zaskoczony tą aktywnością w tym temacie, tak dawno nie zastanawiałem sie nad ty co taka zmiana wniosła ale postaram się coś napisać.
Jeżeli chodzi o samo zachowanie auta i reakcję na gaz to myślę, że jest bardziej elastyczny. Bardzo ładnie pracuje no i ma troszkę inny dźwięk.
Spalanie. Po mieście ustabilizowało sie oscyluje w granicach 10l ale te oscylacje często wynikają jak myślę z moich zaokrągleń co do ilości gazu jaki był zatankowany. Zawsze jak się skończy to gdy tankuje jest inaczej. Niby powinno wejść na pusty zbiornik 36l a tam czasem 35.4 albo 36.2. Więc obecne wyliczenia tego spalania są troszkę zaokrąglone. Ustabilizowanie sie polega na tym, że to jak jeżdżę nie wpływa tak na spalanie jak wcześniej. To znaczy gdy mam dni z cięższą nogą i wiem że na danym baku bardziej sobie pozwalałem to nie ma już tak że nagle jest 11.5l/100km. Wiadomo że jest teraz zima i spalanie gazu w takim czystym przeliczeniu będzie mniejsze o tyle ile sie przejedzie na benzynie zanim sie instalka rozgrzeje, ale ja staram się rozgrzać go na parkingu jeszcze zanim wyjadę.Z powodu zimy nie jestem w stanie tego tak jednoznacznie określić ale myślę że spalanie jest po mieście mniejsze.
Jeżeli chodzi o spalanie na trasie. To przy jeździe (kiedy tylko sie da) 120km/h na trasie kraków - rzeszów i później średnio jeszcze 120 km po mieście spala 7.5 - 7.7l/100km. Wcześniej na trasie palił 8.3 -8.5l/100km i myślę że to jest najlepszy wyznacznik.
Przy okazji tego zapytania o wynik testu długodystansowego przyszło mi na myśl aby przejechać się nim trochę po mieście i założyć stary patent i znowu sie przejechać. Zobaczyć jaka będzie różnica w prowadzeniu. Ciekawe może sie podejmę.
Pozdrawiam
Jestem zaskoczony tą aktywnością w tym temacie, tak dawno nie zastanawiałem sie nad ty co taka zmiana wniosła ale postaram się coś napisać.
Jeżeli chodzi o samo zachowanie auta i reakcję na gaz to myślę, że jest bardziej elastyczny. Bardzo ładnie pracuje no i ma troszkę inny dźwięk.
Spalanie. Po mieście ustabilizowało sie oscyluje w granicach 10l ale te oscylacje często wynikają jak myślę z moich zaokrągleń co do ilości gazu jaki był zatankowany. Zawsze jak się skończy to gdy tankuje jest inaczej. Niby powinno wejść na pusty zbiornik 36l a tam czasem 35.4 albo 36.2. Więc obecne wyliczenia tego spalania są troszkę zaokrąglone. Ustabilizowanie sie polega na tym, że to jak jeżdżę nie wpływa tak na spalanie jak wcześniej. To znaczy gdy mam dni z cięższą nogą i wiem że na danym baku bardziej sobie pozwalałem to nie ma już tak że nagle jest 11.5l/100km. Wiadomo że jest teraz zima i spalanie gazu w takim czystym przeliczeniu będzie mniejsze o tyle ile sie przejedzie na benzynie zanim sie instalka rozgrzeje, ale ja staram się rozgrzać go na parkingu jeszcze zanim wyjadę.Z powodu zimy nie jestem w stanie tego tak jednoznacznie określić ale myślę że spalanie jest po mieście mniejsze.
Jeżeli chodzi o spalanie na trasie. To przy jeździe (kiedy tylko sie da) 120km/h na trasie kraków - rzeszów i później średnio jeszcze 120 km po mieście spala 7.5 - 7.7l/100km. Wcześniej na trasie palił 8.3 -8.5l/100km i myślę że to jest najlepszy wyznacznik.
Przy okazji tego zapytania o wynik testu długodystansowego przyszło mi na myśl aby przejechać się nim trochę po mieście i założyć stary patent i znowu sie przejechać. Zobaczyć jaka będzie różnica w prowadzeniu. Ciekawe może sie podejmę.
Pozdrawiam
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
thx. no miło ze sie spisuje wynalazek, choć spalanie na poziomie 10 -11 litrów gazu z mieście jest dla mnie troszek za duze. moja bestia, tez 1.1 tu1 <przy dynamicznym ustawieniu gazu, które sam robiłem > pali w cyklu mieszanym 7,3 w mieście max 8 <więcej nie zjadł nigdy> a na trasie <powrót z zakopanego, dynamiczna jazda, na A4 ok 130 -140 i 3 os na pokładzie> spalił mi 6,3 litra. no ale nie wiem na ile twoje wyniki to zasługa wynalazeku, z tego co piszesz zawsze palił więcej, może kwestia ciężaru nogi POZDRAWIAM I CZEKAM NA EWENTUALNE, DALSZE SPRAWOZDANIA
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam
A ta Twoja bestia to na gaźniku jest?? Jeżeli tak to chyba musisz mi powiedzieć jak ten gaz ustawić samemu aby mieszanki nie zubożyć i by nie waliło w dolot bo może urwać.
Ja jak sobie juz raz nakręciłem bez analizatora to mi zaczął palić po mieście 14l. Po regulacji u gazowników jest tak jak teraz. Regulowali na analizatorze więc chyba jest ok. Ale jeżeli jest sposób <inni gazownicy> lub samemu, na to aby palił tak jak u Ciebie to ja z chęcią się naucze.
Wiem dla mnie takie spalanie 10 po mieście nie jest zbyt pocieszające bo to jest więcej niż renault 19 1.9 litra na wtrysku, mojego kumpla, a osiągi.. no ile można oczekiwać od 1.1?
Pozdrawiam
A ta Twoja bestia to na gaźniku jest?? Jeżeli tak to chyba musisz mi powiedzieć jak ten gaz ustawić samemu aby mieszanki nie zubożyć i by nie waliło w dolot bo może urwać.
Ja jak sobie juz raz nakręciłem bez analizatora to mi zaczął palić po mieście 14l. Po regulacji u gazowników jest tak jak teraz. Regulowali na analizatorze więc chyba jest ok. Ale jeżeli jest sposób <inni gazownicy> lub samemu, na to aby palił tak jak u Ciebie to ja z chęcią się naucze.
Wiem dla mnie takie spalanie 10 po mieście nie jest zbyt pocieszające bo to jest więcej niż renault 19 1.9 litra na wtrysku, mojego kumpla, a osiągi.. no ile można oczekiwać od 1.1?
Pozdrawiam
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
tak, mam 1.1 na gażniku. jak go kupiłem był po regulacji, palił mało ale też nie szedł. ponadto jak masz ubogo a chcesz wdepnać to spali Ci więcej chociaż osiągów nie zaznasz. nie regulowałem nic przy parowniku, tylko tą ostatnią srube przy gażniku. najpierw odkreciłem mu o 0.5 obrotu, moz wzrosła, na jedynce po wciśnięciu do opru był jeden wielki pisk i to od samego dołu, ale potrafił spalić powyzej 8, i był bardzo czuły na miasto i cioranie. więc po miesiacu testów skreciłem śrube o 0.25 obrotu, osiągi prawie nie uległy zmianie <jest mniej narowisty>ale spalanie spadło o ponad litr. duzo zalezy jaki masz parownik, jakiej mocy, jak za duży to zawsze będzie ciągnął. z gazem jest róznie bo różne są instalacje. ja mam chyba parownik w sam raz, bo na zimnym nie moge odpalic <gupi wskaznik, ale w polonezie miałem za duży to palił na gazie nawet przy -20, no i jarał 16 litrów.> najlepiej jedż na reg. , jak uznasz po jakims czasie ze mało pali ale nie ma mocy, to rób delikante próby, i zapamietuj co zrobułeś, i też nie reguluj co 2 dni, pojeździj, potestuj. POZDRAWIAM!!
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
No to będę testował pomału Zawsze to było tak jak napisałeć "co dwa dni".
Pojadę jeszcze raz na reg na analizatorze do innych gazowników bo tamci mi sie nie podobali (coś jakoś dziwnie przebiegła ta regulacja, najpierw było dużo poniżej normy co2 a nagle w sekundę podskoczyło do górnej granicy normy i to bez dotykania niczego przez kolesia, chyba mieli walniety analizator) Przejadę 1 bak i zobaczę co ustawili a puźniej już śrubka zostanie.
Dzięki i Pozdrawiam
Pojadę jeszcze raz na reg na analizatorze do innych gazowników bo tamci mi sie nie podobali (coś jakoś dziwnie przebiegła ta regulacja, najpierw było dużo poniżej normy co2 a nagle w sekundę podskoczyło do górnej granicy normy i to bez dotykania niczego przez kolesia, chyba mieli walniety analizator) Przejadę 1 bak i zobaczę co ustawili a puźniej już śrubka zostanie.
Dzięki i Pozdrawiam
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam
Po długiej przerwie wracam do tematu.
Poniżej zamieszczam aktualne zdjęcie mojego dolotu oraz dwa zdjęcia. Przeróbki jakiej dokonałem wczoraj oraz zawirowywacza, który został wykorzystany.
Rysunek przeróbki został tak narysowany aby by widoczny stan przed i po.
Miejsce 1. To miejsce lekkiego zaokrąglenia krawędzi miksera od gazu raz wstawienia pierścienia, który redukuję powierzchnię miksera tak aby powietrze w sposób płynny wpadało w jego gardziel (postarałem się narysować przepływ strugi powietrza)
Miejsce 2. To miejsce w które został wstawiony zawirowywacz oraz została zfazowana krawędź rury.
Poco to wszystko??
Wstawienie pierścienia przed mikser ma zmniejszyć opór jaki powoduje jego oryginalny kształt.
Wstawianie zawirowywacza ma spowodować rozprowadzenie gazu po całym przekroju dalszych przewodów. Przy czyszczeniu tego dolotu jak i gaźnika zauważyłem, że tylko po jednej stronie ścianek przewodów za mikserem oraz jedna strona wlotu do gaźnika jest zabrudzona tłustawym osadem. Była to ta strona ścianek, od której do miksera doprowadzony jest gaz. Wniosek - nierównomierne rozprowadzenie gazu w przekroju przewodów.
Obserwacje opiszę jak trochę pojeżdżę. Na razie mimo tego, że lekko dziurawy wydech hałasuje, zmiana dźwięku silnika w trakcie jazdy.
Pozdro
Po długiej przerwie wracam do tematu.
Poniżej zamieszczam aktualne zdjęcie mojego dolotu oraz dwa zdjęcia. Przeróbki jakiej dokonałem wczoraj oraz zawirowywacza, który został wykorzystany.
Rysunek przeróbki został tak narysowany aby by widoczny stan przed i po.
Miejsce 1. To miejsce lekkiego zaokrąglenia krawędzi miksera od gazu raz wstawienia pierścienia, który redukuję powierzchnię miksera tak aby powietrze w sposób płynny wpadało w jego gardziel (postarałem się narysować przepływ strugi powietrza)
Miejsce 2. To miejsce w które został wstawiony zawirowywacz oraz została zfazowana krawędź rury.
Poco to wszystko??
Wstawienie pierścienia przed mikser ma zmniejszyć opór jaki powoduje jego oryginalny kształt.
Wstawianie zawirowywacza ma spowodować rozprowadzenie gazu po całym przekroju dalszych przewodów. Przy czyszczeniu tego dolotu jak i gaźnika zauważyłem, że tylko po jednej stronie ścianek przewodów za mikserem oraz jedna strona wlotu do gaźnika jest zabrudzona tłustawym osadem. Była to ta strona ścianek, od której do miksera doprowadzony jest gaz. Wniosek - nierównomierne rozprowadzenie gazu w przekroju przewodów.
Obserwacje opiszę jak trochę pojeżdżę. Na razie mimo tego, że lekko dziurawy wydech hałasuje, zmiana dźwięku silnika w trakcie jazdy.
Pozdro
- Załączniki
-
- dolot3.jpg (113.08 KiB) Przejrzano 5191 razy
-
- dolot v.3.1.jpg (102.77 KiB) Przejrzano 5191 razy
-
- zawir.gif (16.21 KiB) Przejrzano 5193 razy