Witka.
Jak w temacie.Czy mozna zwiekszyc doplyw powietrza do niej tzn.mocniej ja napompowac?Przy predkosciach dochodzacych do 100-110 zaczyna mi gwizdac powietrze przez nia.Jak recznie dociagne do dolu to przestaje. Prawa strona uszczelki jest(patrzac od zatrzasku)mniej napelniona(bardziej miekka).Czy ktos spotkal sie z czyms takim?
Oczywiscie mogłbym podsadzic cos od zewnatrz ale wtedy nie bede mogl otwierac szybra
Mi nie gwizdze,ale za to na glowie na zakreteach czesto po deszczu(sniegu) kapie.Uszczelka na oko wyglada ok,ale nie jest.Tez nie wiem co z tym zrobic,moze silikonu troche?
U mnie tez nic nie gwizdze nawet przy duzych predkosciach. Jesli zas chodzi o nieszczelnosci to leciala mi woda, ale nie przez uszczelke, tylko najpierw przez sruby od raczki, a pozniej przez antene. Silikon zalatwil sprawe:)
mnie tez leci przez antene , ale nie wiem dlaczego od niedawna. A co do uszczelki od dachu to podobnie gwizdało , ale troszke sie poprawiło po tym jak akurat robiłem gaźniki i te wszystkie tam weżyki. Poza tym gwizda bo nie masz pewno blokady dachu , a szczeze powiedziawszy co widze puga z daszkiem szklanym to ma zerwana ta linkę. Ja to naprawiłem ale zajeło to sporo czasu bo rozebrałem cała podsufitke i musiałem niźle sie nagimnastykowac z ta linką. Linka jest naprawiona z tej starej , ma zacisnieta na nowo tulejke co sie zerwała za 10 zł u gościa co zajmuje sie regeneracja linek i dorabianiem. Poza tym ja nie miałem blokady to tymczasowo owinałem uchwyt do otwierania szymy tasma , a w srodek dałem kawałek pcv i sie nie dało go otworzyc i tak z zewnatrz , ani ni rozszczelniał sie na dziurach . Jest jescze jedna sprawa która możesz zrobic jak "gwizda" poprostu musisz lekko rekka wypychac szybke do góry tak by naszło odrobinę wiecej powietrza do uszcelki bo niestety sama bez pomocy nie potrafi sie tak mocno juz napompować. Ponadto co ważne NIE OTWIERAĆ DACHU ZIMĄ ( bo niby po co) to mu szkodzi.[/u]
Sprawdz wlasnie wszystkie przewody podcisnieniowe , oraz puszke. Moze jakis byc nieszczelny ? Nie wiem , ale napewni nie jest to normalne ze jest nieszczelne ...
u mnie po deszczu leje sie z tego swiatelka co jest pod sufitem nie wiem co sie dzieje bo uszczelka od szyberdachu jest spoko i z niej nie cieknie chyba cieknie przez antene jak ktos wie jak to naprawic to prosze o info
