Jak mieć pecha to na całego ;-(
Jak mieć pecha to na całego ;-(
Niestety od srody poprzedniego tygodnia prześladuje mnie nieustanny pech. Zastanawiam się kiedy koniec....
1. W środe nadziałem się na hak od Merola i zrobiłem sobie dziurkę w zderzaku
2. W czwartek tą dziurką wpadłem na rurę wentylacyjną pod wartswą sniegu - duża wyrwa w zderzaku
3. W piątek samochód nie zapalił bo olej był za gęsty, po za tym próbowałem zdjąć rurkę od gazu i wtrysnąć autostart - rurka pękła na pół
4. W sobote zamarzła mi pompa od wody i rozsadziło dekiel - w domu zabrakło wody i musiałem sie ewakuować z rodzinką do teściów
5. W niedziele - chwila przerwy
6. W poniedziałek samochód przestaje njechać na trasie - stoje 1,5 godziny na mrozie, powód - urwała się łapka od membranki w aparacie zapłonowym co ustala kąt od podciśnienia, płytka Halla zaczeła się obracać i urwała wszystkie kable w środku. Kolega mnie zholował i potem musieliśmy jego gratem (Citroen AX) zholować jego drugi samochód do garażu na wsi (30 KM) Renault Espace bo nasze wspanaiałe polskie Petrygo zamarzło i rozsadziło mu pompę wody, na wsi tylko 3 godziny odśnieżaliśmy drogę
7. We wtorek - AX nie pali bo sie okazało że dodatek do ropy żeby nie zamarzała zamarzł w butelce - taki bardzo popularny środek - przezroczysta butelka , żółte tło pod napisy i czarne napisy. No i od kręcenia się aku rozładował. Zadzwoniliśmy po kolegę (Citroen BX) , odpalił spoko a potem złapał gumę po drodze. Wieczorem naprawiłem swoją 205 (aparat od Janek_A_S).
8. W środę czyli dziś przyp.... w Peugeota 307 - mój zderzak się rozpadł, u niej 3 ryski i i zderzak 3 mm opuszczony do dołu, 200 zł mandatu i 10% zniżki OC szlag trafił.
Noramlnie sie boje z pracy wyjść..
Jak ktoś miał większego pecha to niech zapoda to sie może z kogoś pośmieje bo ze mnie już nie moge bardziej
1. W środe nadziałem się na hak od Merola i zrobiłem sobie dziurkę w zderzaku
2. W czwartek tą dziurką wpadłem na rurę wentylacyjną pod wartswą sniegu - duża wyrwa w zderzaku
3. W piątek samochód nie zapalił bo olej był za gęsty, po za tym próbowałem zdjąć rurkę od gazu i wtrysnąć autostart - rurka pękła na pół
4. W sobote zamarzła mi pompa od wody i rozsadziło dekiel - w domu zabrakło wody i musiałem sie ewakuować z rodzinką do teściów
5. W niedziele - chwila przerwy
6. W poniedziałek samochód przestaje njechać na trasie - stoje 1,5 godziny na mrozie, powód - urwała się łapka od membranki w aparacie zapłonowym co ustala kąt od podciśnienia, płytka Halla zaczeła się obracać i urwała wszystkie kable w środku. Kolega mnie zholował i potem musieliśmy jego gratem (Citroen AX) zholować jego drugi samochód do garażu na wsi (30 KM) Renault Espace bo nasze wspanaiałe polskie Petrygo zamarzło i rozsadziło mu pompę wody, na wsi tylko 3 godziny odśnieżaliśmy drogę
7. We wtorek - AX nie pali bo sie okazało że dodatek do ropy żeby nie zamarzała zamarzł w butelce - taki bardzo popularny środek - przezroczysta butelka , żółte tło pod napisy i czarne napisy. No i od kręcenia się aku rozładował. Zadzwoniliśmy po kolegę (Citroen BX) , odpalił spoko a potem złapał gumę po drodze. Wieczorem naprawiłem swoją 205 (aparat od Janek_A_S).
8. W środę czyli dziś przyp.... w Peugeota 307 - mój zderzak się rozpadł, u niej 3 ryski i i zderzak 3 mm opuszczony do dołu, 200 zł mandatu i 10% zniżki OC szlag trafił.
Noramlnie sie boje z pracy wyjść..
Jak ktoś miał większego pecha to niech zapoda to sie może z kogoś pośmieje bo ze mnie już nie moge bardziej
- grzechuuu205
- Maniak
- Posty: 1417
- Rejestracja: 03 lis czw, 2005 4:09 pm
- Posiadany PUG: 1.9 GTI XU9JAZ
- Numer Gadu-gadu: 2800082
- Lokalizacja: Bojanowo (WLKP)
Napisz śmiało nazwę tego dodatku!
Do tej pory nic nie dolewałem tej zimy, ale mam zamiar.
Na szczęście w dieselu nie ma aparatów zapłonowych- nigdy tego nie lubiłem
Pech faktycznie niezły.. ale dobrze że 3 razy ten sam zderzak
Petrygo musiało być jakieś lewe...
Do tej pory nic nie dolewałem tej zimy, ale mam zamiar.
Na szczęście w dieselu nie ma aparatów zapłonowych- nigdy tego nie lubiłem
Pech faktycznie niezły.. ale dobrze że 3 razy ten sam zderzak
Petrygo musiało być jakieś lewe...
501512021 Sprzedam wszystkie części silnikowe 1,8 diesel i 1,9TD od 5pln, szyberdach prostokątny30pln, drążki gti 19mm, stabilizatory 19mm i 16mm, wnętrze od forevera, inne
- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
spoko, ja zapomniałem pójść na kolokwium zaliczeniowe.. nie wiem czy to można podciągnąć pod pecha... ale teraz też nie jest wesoło
aaaa a co do pecha z pugiem...
to 2 dni temu ide sprawdzić czy zapali.... wchodze /przez drzwi pasażera, bo te od kierowcy 5 cm od zaspy/ próbuje... buuu buu bu dupa jeszcze raz... buu zdechł..
no to otwieram klape, wychodze /znowu oczywiscie prawą stroną/ otwieram klape, wyjmuje aku.... spoko że poprzedni własciciel wogóle go nie przykręcił... kłade obok.. zamykam klape, biore aku, chce przejść.. i sru wyrżnałem jak długi na lodzie tłukąc akumulatorem migacz... naprawde... drobnosteczka, a jak potrafi wkurzyć...
aaaa a co do pecha z pugiem...
to 2 dni temu ide sprawdzić czy zapali.... wchodze /przez drzwi pasażera, bo te od kierowcy 5 cm od zaspy/ próbuje... buuu buu bu dupa jeszcze raz... buu zdechł..
no to otwieram klape, wychodze /znowu oczywiscie prawą stroną/ otwieram klape, wyjmuje aku.... spoko że poprzedni własciciel wogóle go nie przykręcił... kłade obok.. zamykam klape, biore aku, chce przejść.. i sru wyrżnałem jak długi na lodzie tłukąc akumulatorem migacz... naprawde... drobnosteczka, a jak potrafi wkurzyć...
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
- MILO.
- Nowicjusz
- Posty: 91
- Rejestracja: 23 cze czw, 2005 10:22 pm
- Posiadany PUG: 306 GTI6
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
ja ostatnio musialem nawijac kilometry co by sie autko rozgrzalo bo nie dosc ze nei szlo wejsc to jak w koncu dostalem sie do srodka to zamarzl mechanizm drzwi i nie szlo wyjsc na dobitke szyby tez pomarzly i bylem insajt bez mozliwosci wyjscia
Pecha chcial ze byla 4 rano..
moja historia moze nie tyle pechowa co smieszna , ale Tobie wspolczuje.. jutro sie iobudzisz i bedzie dobrze fatum ustapi
Pecha chcial ze byla 4 rano..
moja historia moze nie tyle pechowa co smieszna , ale Tobie wspolczuje.. jutro sie iobudzisz i bedzie dobrze fatum ustapi
- PIT_R
- Uzalezniony
- Posty: 933
- Rejestracja: 10 cze czw, 2004 12:34 am
- Posiadany PUG: Peugeot 306 1.6 90KM :)
- Numer Gadu-gadu: 3914690
- Login tlen: infernal_lord_hellboy
- Lokalizacja: Wrocław i Ostrów Wlkp
- Kontakt:
To wspolczuje. Zapi****lic takich zlodzieji. Mnie kiedys tez rozwalili zamek w drzwiach, ale sie nie dostali do srodka (na szczescie). Zamek rozwalony tak jakby ktos przylozyl do niego srobokret i walnal mlotkiemAdi205 pisze:Wczoraj przeporwadziłęm się do Pruszkowa
Pierwsza noc i :
rozjebany zamek - zajebali radio JVC na CD
panel zostawiłem w schowku
- mareckilublin
- Nowicjusz
- Posty: 86
- Rejestracja: 30 sty pn, 2006 3:29 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: lublin
cale radio(razem z panelem)?jak tak to miej do siebie pretensje (wstydzilbys sie pisac wogole ze panel zostawiles co ty w niemczech jestes?)Adi205 pisze:Wczoraj przeporwadziłęm się do Pruszkowa
Pierwsza noc i :
rozjebany zamek - zajebali radio JVC na CD
panel zostawiłem w schowku
qrwa moze ktos mi wyjasni do czego sluzy zdejmowany panel w radiu?
jak czytam takie posty to [eghm eghm] mnie strzela,wybaczcie ale to na wlasne rzyczenie straciles radio(zgon na zlodzieji)
nie używaj wulgaryzmów - Ferguss