PRZESZCZEP - ale jak?
PRZESZCZEP - ale jak?
Witam i przepraszam, że zaczynam nowy wątek, ale sprawa jest dla mnie na tyle poważna, że inaczej nic bym chyba nie zdziałał. Smutna rzecz... Otóż mój Pug po 19 latach nienanagannej służby stracił zdrowie na tyle, że wymaga natychmiastowego przeszczepu. Wypaliły się zawory (nie wiem czy wszystkie ale to i tak już bez znaczenia) i dalsze leczenie nie ma sensu (byłoby zbyt kosztowne). Mój Juniorek jeszcze ciągle jest na chodzie, ale 60 km/h to dla niego już zawrotna prędkość. Dlatego podjąłem decyzję o wymianie silnika. Myślałem, żeby włożyć coś nowocześniejszego, ale chcę sprawe załatwić jak najprościej. Niestety mój oryginalny motorek to 1.0 (dokł. 954 cm) leżak ze skrzyniią i wspólną miską. Ciężko go znależć, ale na Allegro zobaczyłem ofertę z fotką. Był tam silnik, który wyglądał dokładnie tak jak mój, ale z opisu wynikało, że to jest 1.1 i do tego z 5 biegami (też leżak). Na forum dowiedziałem się przed chwilą, że jest też identycznie wyglądający 1.3 i juz całkowicie zgłupiałem. Mam w związku z tym następujące pytania.
1. Czy silniki "leżak" rzeczywiście występują w wersjach 1.1 i 1.3?
2. Czy są to silniki, które bez przeróbek w "budzie" można stosować zamiennie z takim jak mój czyli 1.0 (954cm)?
Reasumując - czy mogę kupić silnik "leżak" 1.1 wyjąć stary 1.0 i bez problemu włożyć nowy? Pewien mechanik z Renault'a powiedział mi, że nie są to takie same silniki i "mogą być kłopoty". Nie zrozumiałem tylko, czy mówiąc o kłopotach miał na myśli wydział komunikacji czy przeróbki w autku. Jeśli chodzi o urzędasów, to moge się poświęcić i zarejestrowac nowy silnik, ale na przeróbki mojego staruszka nie mam już sumienia. Mówię staruszek, ale tak naprawdę nigdy nic mu nie dolegało. Oczywiście co jakiś czas remont przedniego zawieszenia, kiedyś tam zmieniałem alternator, blachy są zdrowiusieńkie, wnętrze cacy - nikt nie chce wierzyć, że to maszyna z 1987 roku! Ale takie sa właśnie nasze autka. Dlatego proszę pomóżcie, poradzcie co robić i czy to co tu napisałem wogóle ma jakiś sens...?
edit
I jeszcze jedna rzecz istotna - nie przedstawiłem się, choć przy moim loginie widniać status "nowicjusz". W rzeczywistości jestem z wami od ponad dwóch lat, bo tyle jeżdżę już swoim P205. Występowałem już jako Bert, albo Bertt i Robertos, albo jakoś podobnie. No i właśnie to "podobnie" mnie zgubiło... Zapominam hasła i loginy, ale teraz sobie wszystko zapsiałem w takim miejscu, że chyba nie zginie. Mimo, że nie jestem jeszcze zgnuśniałym tetrykiem miewam niestety kłopoty z pamięcią, ale nic to... Jeszcze raz proszę was o pomoc, za którą z góry dziękuję.
Być może dojdę do swojego poprzedniego wcielenia po starych postach - przynajmniej spróbuję...
1. Czy silniki "leżak" rzeczywiście występują w wersjach 1.1 i 1.3?
2. Czy są to silniki, które bez przeróbek w "budzie" można stosować zamiennie z takim jak mój czyli 1.0 (954cm)?
Reasumując - czy mogę kupić silnik "leżak" 1.1 wyjąć stary 1.0 i bez problemu włożyć nowy? Pewien mechanik z Renault'a powiedział mi, że nie są to takie same silniki i "mogą być kłopoty". Nie zrozumiałem tylko, czy mówiąc o kłopotach miał na myśli wydział komunikacji czy przeróbki w autku. Jeśli chodzi o urzędasów, to moge się poświęcić i zarejestrowac nowy silnik, ale na przeróbki mojego staruszka nie mam już sumienia. Mówię staruszek, ale tak naprawdę nigdy nic mu nie dolegało. Oczywiście co jakiś czas remont przedniego zawieszenia, kiedyś tam zmieniałem alternator, blachy są zdrowiusieńkie, wnętrze cacy - nikt nie chce wierzyć, że to maszyna z 1987 roku! Ale takie sa właśnie nasze autka. Dlatego proszę pomóżcie, poradzcie co robić i czy to co tu napisałem wogóle ma jakiś sens...?
edit
I jeszcze jedna rzecz istotna - nie przedstawiłem się, choć przy moim loginie widniać status "nowicjusz". W rzeczywistości jestem z wami od ponad dwóch lat, bo tyle jeżdżę już swoim P205. Występowałem już jako Bert, albo Bertt i Robertos, albo jakoś podobnie. No i właśnie to "podobnie" mnie zgubiło... Zapominam hasła i loginy, ale teraz sobie wszystko zapsiałem w takim miejscu, że chyba nie zginie. Mimo, że nie jestem jeszcze zgnuśniałym tetrykiem miewam niestety kłopoty z pamięcią, ale nic to... Jeszcze raz proszę was o pomoc, za którą z góry dziękuję.
Być może dojdę do swojego poprzedniego wcielenia po starych postach - przynajmniej spróbuję...
- cheatoss
- Maniak
- Posty: 1656
- Rejestracja: 24 maja pn, 2004 1:52 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
edytuj posty bo cie moderatorzy zjedza zywcem =]
lezaki byly 1.0, 1.1 i 1.4 zapamietaj. 1.3 to unikat w wersji rallye (TYLKO I WYLACZNIE W WERSJI RALLYE)
nie wiem co to za mechanik, ale jest osoba na forum ktora ostatnio przekladala lezaka (padl 1.4) i teraz nawet nie jest pewna czy ma 1.4 czy 1.1... ciezko poznac, wiec watpie zeby byl jakis problem...
radzilbym jednak zmiane na cos z wtryskiem, o ile dobrze pamietam Jot_Jot wykonal z powodzeniem taka operacje... przesiadz na silnik np. 1.1 (TU3 bodajze)...
znalezienie dobrego lezaka graniczy z cudem (jesli chodzi o walke z lezakiem gadaj z woocashem, on troche sie w tym babral :>) pamietaj ze ten silnik moze i chodzil dobrze u ciebie, ale sie w koncu rozlecial, a na rynku sa TYLKO uzywane lezaki (nie wiesz jak) wiec nei masz gwarancji czy pochodzi 2 lata, rok, miesiac czy tydzien...
pozdrawiam =]
a najlepiej to wsadz diesla =] (pzdr minta1)
lezaki byly 1.0, 1.1 i 1.4 zapamietaj. 1.3 to unikat w wersji rallye (TYLKO I WYLACZNIE W WERSJI RALLYE)
nie wiem co to za mechanik, ale jest osoba na forum ktora ostatnio przekladala lezaka (padl 1.4) i teraz nawet nie jest pewna czy ma 1.4 czy 1.1... ciezko poznac, wiec watpie zeby byl jakis problem...
radzilbym jednak zmiane na cos z wtryskiem, o ile dobrze pamietam Jot_Jot wykonal z powodzeniem taka operacje... przesiadz na silnik np. 1.1 (TU3 bodajze)...
znalezienie dobrego lezaka graniczy z cudem (jesli chodzi o walke z lezakiem gadaj z woocashem, on troche sie w tym babral :>) pamietaj ze ten silnik moze i chodzil dobrze u ciebie, ale sie w koncu rozlecial, a na rynku sa TYLKO uzywane lezaki (nie wiesz jak) wiec nei masz gwarancji czy pochodzi 2 lata, rok, miesiac czy tydzien...
pozdrawiam =]
a najlepiej to wsadz diesla =] (pzdr minta1)
![Obrazek](http://img214.imageshack.us/img214/2458/1ii5.jpg)
![Obrazek](http://img207.imageshack.us/img207/4877/3bh7.jpg)
![Obrazek](http://img207.imageshack.us/img207/8333/2bs8.jpg)
sprzedany
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
- minta
- Maniak
- Posty: 1021
- Rejestracja: 08 paź sob, 2005 3:37 pm
- Posiadany PUG: 406 kombi 2,0 HDi 110 KM i znów 205 FOREVER 1,9 d.... siostry hihi
- Numer Gadu-gadu: 691088
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
ktoś mnie wołał ??cheatoss pisze:a najlepiej to wsadz diesla =] (pzdr minta1)
![Razz :P](./images/smilies/tongue.gif)
Wszystko da sie zrobić. Francuzi to taki wspaniały narod, że jak coś robią to odrazu biorą pod uwagę różne opcje. Szkoda, że mieszkasz tak daleko bo mam silnik na wtrysku i skrzynie z 91 roku 1,1 pojemność, może i komputer by sie znalazł. A po drugie (i odzywa sie we mnie oszustka) po co zgłaszać to do urzędu ?? Tak jak pisał deejay silnik jest częścią wymienną i nie ma juz numerów silnika. Skoro masz 1,0 to płacisz małe OC, więc po co wchodzić w większe koszta
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
green sprzedany, cabrio sprzedany - oba zostały w KLUBIE
http://www.minta.peugeot205.pl - moja nowa miłość
http://www.minta.peugeot205.pl - moja nowa miłość
- moralez
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4914
- Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
- Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 2955602
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
silnik jest czescia zamienna dopoki jest taki sam jaki zastepuje(zamienia)
inaczej nadal obowiazuje ta powalona procedura ale.... ![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
co do wkladania TU w miejsce lezaka to niebyl bym takim optymista TU potrzebuje miejsce na lape za prawym nadkolem, lezaki nie maja tego mocowania i tu zaczelo by sie sprawanie, rzezbienie :)a tego autor tematu niechce
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
co do wkladania TU w miejsce lezaka to niebyl bym takim optymista TU potrzebuje miejsce na lape za prawym nadkolem, lezaki nie maja tego mocowania i tu zaczelo by sie sprawanie, rzezbienie :)a tego autor tematu niechce
Moralez bardzo dobrze zrozumiał moje intencje. Rzeczywiście nie chcę dokonywać żadnych przeróbek. W przypadku zamiany na silnik np. 1.1 urząd można pominąć, przy większym to juz trochę strachliwie, no głupio byłoby sprzedać taki samochód i wpakować kogoś na minę. Autkiem chce jeszcze troche pojeździć (muszę się nacieszyć nowym motorkiem) i zamienię go na szybszą 205 albo na BX.
Bardzo dziękuję wam za to, że zainteresowaliście się moja sprawą. Wciąż jednak nie mam zdecydowanej odpowiedzi na pytanie - czy mogę do swojego Juniorka 1.0 (leżak) bez problemów i przeróbek wrzucić 1.1 (leżak)? W tym tygodniu muszę już coś kupić i muszę wiedzieć co...
Bardzo dziękuję wam za to, że zainteresowaliście się moja sprawą. Wciąż jednak nie mam zdecydowanej odpowiedzi na pytanie - czy mogę do swojego Juniorka 1.0 (leżak) bez problemów i przeróbek wrzucić 1.1 (leżak)? W tym tygodniu muszę już coś kupić i muszę wiedzieć co...
- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
mozesz wrzucać jakiego tylko leżaka chcesz, 1,0 ; 1,1 ; 1,4 mają identyczne mocowania i tak dalej... jedyna rzecz, która może sprawić jakiś "problem" to to, że jeśli miałeś skrzynie 4 to musisz kupić nowe wodziki skrzyni i to tyle...
kup sobie 1,4
całkiem spoko jeśli chodzi o osiagi i spalanko.. tylko od kogoś zaufanego a nie od pacana z allegro, który chce za ten silnik 600 zł
zagadaj do kaktusa.. dawno, dawno temu jego kumpel miał leżaka na sprzedaż, i to nie za 600 zł, a źródło jakby pewniejsze..
jeśłi chodzi o wtryski... no to trzeba troszke pospawać...widziałem coś takiego, i nie jest to trudne...
ale wiesz... zamiana leżaka na leżaka to max jeden dzień, i wystarczy miejscowe znieczulenie, a nie narkoza dla puga![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
kup sobie 1,4
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
zagadaj do kaktusa.. dawno, dawno temu jego kumpel miał leżaka na sprzedaż, i to nie za 600 zł, a źródło jakby pewniejsze..
jeśłi chodzi o wtryski... no to trzeba troszke pospawać...widziałem coś takiego, i nie jest to trudne...
ale wiesz... zamiana leżaka na leżaka to max jeden dzień, i wystarczy miejscowe znieczulenie, a nie narkoza dla puga
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Panowie! Chyba znalazłem materiał na przeszczep i to nie byle jaki. Gość ma do sprzedania "leżaka" 1.3. Silnik jest jeszcze w aucie, więc mogłem zobaczyć jak to działa. I jest bardzo dobrze... Chodzi ślicznie, równiutko, jest suchy, ma taki miły warkot, zupełnie nie to co mój 1.0. Czy ktoś mógłby mi powiedziec coś bliżej o tym modelu silnika? Cheatoss wspominał, że 1.3 to unikat. Bardzo się cieszę, tylko czy nie bedzie problemu z nie daj Boże naprawą takiego unikatu? I jeszcze jedno - czy 1.3 ma skrzynię 5? Jeśli tak, to czy nie będzie problemów z cięgnami od dźwigni zmiany biegów do skrzyni? Może ktoś wie coś więcej w tym temacie? Krótko mówiąc - czy nie muszę już szukać żadnych dupereli, by spokojnie wziąźć się za przekładkę?