Kilka pytań o ubezpieczenie OC
- Para
- Peugeot 205 Master
- Posty: 10182
- Rejestracja: 30 cze pn, 2003 6:31 pm
- Posiadany PUG: najlepszy
- Numer Gadu-gadu: 1559591
- Lokalizacja: Baile Átha Cliath
- Kontakt:
Kilka pytań o ubezpieczenie OC
Mam pytanie odnośnie OC..
1. jak wygląda sprawa gdy chcemy samochód odstawić na jakiś czas (powiedzmy na 2 lata) i czy da sie to tak zrobić żeby przez ten okres nie płacić OC! jeśli tak to jak sie to robi, czy są za to jakieś odsetki itp?
2. Kupiłem samochód , facet go wyrejestrował a ja nierejestrowałem na siebie i tak sobie to wszystko jest bez żadnych zmian już przez jakieś 2 lata. Jak teraz będe chciał nim jeździć to co mnie czeka? Musze zapłacić to zaległe OC za te 2 lata? jakieś odsetki ? da sie to jakos obejść?
z góry dzięki ale nie obczajam tego
1. jak wygląda sprawa gdy chcemy samochód odstawić na jakiś czas (powiedzmy na 2 lata) i czy da sie to tak zrobić żeby przez ten okres nie płacić OC! jeśli tak to jak sie to robi, czy są za to jakieś odsetki itp?
2. Kupiłem samochód , facet go wyrejestrował a ja nierejestrowałem na siebie i tak sobie to wszystko jest bez żadnych zmian już przez jakieś 2 lata. Jak teraz będe chciał nim jeździć to co mnie czeka? Musze zapłacić to zaległe OC za te 2 lata? jakieś odsetki ? da sie to jakos obejść?
z góry dzięki ale nie obczajam tego
Może nie będzie to pełna odpowiedź ale po części jest tak:
Ad1. Nie ma możliwości aby odstawić sobie autko i nie płacić OC. Jedyną rzeczą, która zwalnia od OC to jest zezłomowanie autka.
Ad2. Masz (chyba 31 dni) na przerejestrowanie autka na siebie, jak tego nie zrobisz to kara... Jak odstawisz i nie będziesz płacił OC, to również dopierdzielą Ci taką karę, że 2letnia stawka OC to pikuś w porównaniu do tego co zapłacisz karnie...
Stawek karnych nie znam, ale nie opłaca się taki manewr.
Znajdź kogoś kto ma zniżki i na niego kup autko. Ja za ten rok zapłaciłem 217zł w Ergo-Hestii
Ad1. Nie ma możliwości aby odstawić sobie autko i nie płacić OC. Jedyną rzeczą, która zwalnia od OC to jest zezłomowanie autka.
Ad2. Masz (chyba 31 dni) na przerejestrowanie autka na siebie, jak tego nie zrobisz to kara... Jak odstawisz i nie będziesz płacił OC, to również dopierdzielą Ci taką karę, że 2letnia stawka OC to pikuś w porównaniu do tego co zapłacisz karnie...
Stawek karnych nie znam, ale nie opłaca się taki manewr.
Znajdź kogoś kto ma zniżki i na niego kup autko. Ja za ten rok zapłaciłem 217zł w Ergo-Hestii
- minta
- Maniak
- Posty: 1021
- Rejestracja: 08 paź sob, 2005 3:37 pm
- Posiadany PUG: 406 kombi 2,0 HDi 110 KM i znów 205 FOREVER 1,9 d.... siostry hihi
- Numer Gadu-gadu: 691088
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Siedzi obok mnie agent ubezpieczeniowy, więc podaje informacje z pierwszej ręki.
ad 1. Nie ma czegośc takiego w naszym kochanym kraju jak rejestracja czasowa. (Zazdroszczę w tym momencie deutschland`om rejestrują motocykl na wakacje i po kłopocie) Może u nas też to sie wkrótce zmieni.
ad 2. Firma ubezpieczeniowa nie może żądać pieniedzy wstecz czyli za poprzednie okresy składkowe. Więc jeśli o to chodzi, to za te dwa lata nie musisz płacić nic.
Co do rejestracji TEORETYCZNIE to w wydziale komunikacji nie powinni mieć problemów z tym, że samochód rejestrujesz po dwóch latach. Jednakże jest taki cudny wymysł jak (pier.. piiip piiip) FUNDUSZ GWARANCYJNY i gdy jakaś skrupulatna urzędniczka zwróci uwagę na datę w umowie i powiadomi fundusz. To wtedy możesz mieć problem DUŻY problem - kary od 3000 do 6000 zł
P.S. Mam nadzieje, że opłaciłeś urząd skarbowy. Bo jak nie, to uciekaj i to daleko
ad 1. Nie ma czegośc takiego w naszym kochanym kraju jak rejestracja czasowa. (Zazdroszczę w tym momencie deutschland`om rejestrują motocykl na wakacje i po kłopocie) Może u nas też to sie wkrótce zmieni.
ad 2. Firma ubezpieczeniowa nie może żądać pieniedzy wstecz czyli za poprzednie okresy składkowe. Więc jeśli o to chodzi, to za te dwa lata nie musisz płacić nic.
Co do rejestracji TEORETYCZNIE to w wydziale komunikacji nie powinni mieć problemów z tym, że samochód rejestrujesz po dwóch latach. Jednakże jest taki cudny wymysł jak (pier.. piiip piiip) FUNDUSZ GWARANCYJNY i gdy jakaś skrupulatna urzędniczka zwróci uwagę na datę w umowie i powiadomi fundusz. To wtedy możesz mieć problem DUŻY problem - kary od 3000 do 6000 zł
P.S. Mam nadzieje, że opłaciłeś urząd skarbowy. Bo jak nie, to uciekaj i to daleko
green sprzedany, cabrio sprzedany - oba zostały w KLUBIE
http://www.minta.peugeot205.pl - moja nowa miłość
http://www.minta.peugeot205.pl - moja nowa miłość
- molten
- Nowicjusz
- Posty: 73
- Rejestracja: 09 mar wt, 2004 2:38 pm
- Posiadany PUG: --/ Laguna III
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: lodz
ad.1 tak jak pisali powyzej- auto zarejetrowane musi by c w PL ubezpieczone
ad.2 masz prawny obowiazek przerejstrowania auta na siebie w przeciagu 30 dni. nikt tego narazie nie pilnuje i konsekwencji zadnych nie ma. auto nie zarejestowane= nie musi byc ubezpieczone. ale...
byc moze za jakis czas czlowiek od ktorego kupiles ato dostanie pismo z funduszu gwarancyjnego z zapytaniem- gdzie mial ubezp auto. on przedstawia umowe k-s i mowi ze wlascicielem jestes Ty. i automatycznie dostajesz za chwilke pytanie identyncze z FG... narazie jest to nie dzialajace, poniwaz nie dziala CEPiK. ale za jakis cas kto wie co zaczna wymyslac. z prawnego punktu widzenia jestes przegrany wtedy pod kazdym katem ustawy o obowiazkowych ubezp OC oraz kodeksem ruchu drogowego.
mandat z FG? brak OC > 14 dni = 500 euro
Moja rada. Nie sluchajcie do konca tego co mowia agenci ubezpieczeniowi poniewaz czesto nie maja pelnej wiedzy prawnej nt. OC i daja mylne wskazowki (mam z tym na codzien doczynienia poniewaz pracuje w pzu tylko i wylacznie przy ubezp OC, tzn oblsudze merytorycznej, nie jestem agentem). a jakie pytania chetie pomoge
ad.2 masz prawny obowiazek przerejstrowania auta na siebie w przeciagu 30 dni. nikt tego narazie nie pilnuje i konsekwencji zadnych nie ma. auto nie zarejestowane= nie musi byc ubezpieczone. ale...
byc moze za jakis czas czlowiek od ktorego kupiles ato dostanie pismo z funduszu gwarancyjnego z zapytaniem- gdzie mial ubezp auto. on przedstawia umowe k-s i mowi ze wlascicielem jestes Ty. i automatycznie dostajesz za chwilke pytanie identyncze z FG... narazie jest to nie dzialajace, poniwaz nie dziala CEPiK. ale za jakis cas kto wie co zaczna wymyslac. z prawnego punktu widzenia jestes przegrany wtedy pod kazdym katem ustawy o obowiazkowych ubezp OC oraz kodeksem ruchu drogowego.
mandat z FG? brak OC > 14 dni = 500 euro
Moja rada. Nie sluchajcie do konca tego co mowia agenci ubezpieczeniowi poniewaz czesto nie maja pelnej wiedzy prawnej nt. OC i daja mylne wskazowki (mam z tym na codzien doczynienia poniewaz pracuje w pzu tylko i wylacznie przy ubezp OC, tzn oblsudze merytorycznej, nie jestem agentem). a jakie pytania chetie pomoge
mam tablice -z wa-wy zreszta
chodzi mi o to: czy jakis urzad dostaje informacje ze szwablandii, ze jakis samochod jedzie do polski?? bo jak nie to moge sobie przyjechac i zapomniec o temacie i ch.. moga zrobic
PS. w sumie to boje sie opuszczac samemu dom, wiec jadac po samochod czulbym sie pewniej jakby mnie ktos trzymal za raczke dodajac otuchy
chodzi mi o to: czy jakis urzad dostaje informacje ze szwablandii, ze jakis samochod jedzie do polski?? bo jak nie to moge sobie przyjechac i zapomniec o temacie i ch.. moga zrobic
PS. w sumie to boje sie opuszczac samemu dom, wiec jadac po samochod czulbym sie pewniej jakby mnie ktos trzymal za raczke dodajac otuchy