pytanko o elektryke
- MistrzuGT
- Junior
- Posty: 460
- Rejestracja: 16 sty pn, 2006 3:16 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Walbrzych City
pytanko o elektryke
Witam
Mam problem tego typu... jak wloze panel do radia i wlacze na chwile, to na wylaczonym silniku po 30 sek. pada mi aku. a radio dobrze gra (sony,nie jakis tam wynalazek,wiec niechcialbym go wywalac )
Aku jest prawie nowka, z pazdzirnika(dobrze naladowany).
Natomiast w czasie jazdy jak wlacze radio,to auto nie che jechac, wszystkie swiatla przygasaja.
Doadam,ze wybralem sie w dluzsza podroz (hehe 20km ) i wlasnie pod koniec trasy radio wydalo dziwne dzwieki i przestalo grac,ale z autem bylo wszystko dobrze. Ale jak zjechalem na Cpn zatankowac, Dama mojego serca wlaczyla radio, gralo dobrze,ale juz nieodpalilem ... i si zaczelo :/
Czy to bedzie gdzies elektryka przy samym radiu?? Od czego zaczac spawdzac?
A drugie pytanie... przez kilka dni nie ma szans,zebym przy tym podlubal, jaka jest szansa,ze moje autko sie nie spali i przetrwa?? (niedawno je kupilem ) Dodam tylko,ze jak radia nie ruszam, aku trzyma dobrze
Dzieki
Mam problem tego typu... jak wloze panel do radia i wlacze na chwile, to na wylaczonym silniku po 30 sek. pada mi aku. a radio dobrze gra (sony,nie jakis tam wynalazek,wiec niechcialbym go wywalac )
Aku jest prawie nowka, z pazdzirnika(dobrze naladowany).
Natomiast w czasie jazdy jak wlacze radio,to auto nie che jechac, wszystkie swiatla przygasaja.
Doadam,ze wybralem sie w dluzsza podroz (hehe 20km ) i wlasnie pod koniec trasy radio wydalo dziwne dzwieki i przestalo grac,ale z autem bylo wszystko dobrze. Ale jak zjechalem na Cpn zatankowac, Dama mojego serca wlaczyla radio, gralo dobrze,ale juz nieodpalilem ... i si zaczelo :/
Czy to bedzie gdzies elektryka przy samym radiu?? Od czego zaczac spawdzac?
A drugie pytanie... przez kilka dni nie ma szans,zebym przy tym podlubal, jaka jest szansa,ze moje autko sie nie spali i przetrwa?? (niedawno je kupilem ) Dodam tylko,ze jak radia nie ruszam, aku trzyma dobrze
Dzieki
- MistrzuGT
- Junior
- Posty: 460
- Rejestracja: 16 sty pn, 2006 3:16 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Walbrzych City
Hey!!!
A wiec mieliscie racje, ze to alternator...
Tylko on czasem ladowal,a czasem nie... :/
Bo przedwczoraj pojechalem sobie na parking, dostalem sie do radia i faktycznie bylo kilka kabelkow niezaizolowanych...
To sobie pomyslaem,ze w tym byl problem ... zaizolowalem wszystkie przadnie od poczatku, podlaczylem radio, podlaubalem jeszcze przy czyms -slychalem z jakas godzinke i w mmiedzyczasie odpalilem go kilka razy , swiatla wlaczylem i nie bylo problemu...
Wrocilem do domku i zaraz mialem gdzies jechac z Panna i zonk, rozladowany ze ledwo zakrecil i zdech...
Nio to go wzielismy na pych, z ciezki bolem odpalil nio i sobie miernikiem zmierzylem napiecie na aku.
i tak sobie spadalo co kilkanacie sekund z 8,7, na 8,6 8,5 8,4... :/
Ale z kolesiem szczotki zmienilismy i powinno byc dobrze
Dzieki za pomoc
A wiec mieliscie racje, ze to alternator...
Tylko on czasem ladowal,a czasem nie... :/
Bo przedwczoraj pojechalem sobie na parking, dostalem sie do radia i faktycznie bylo kilka kabelkow niezaizolowanych...
To sobie pomyslaem,ze w tym byl problem ... zaizolowalem wszystkie przadnie od poczatku, podlaczylem radio, podlaubalem jeszcze przy czyms -slychalem z jakas godzinke i w mmiedzyczasie odpalilem go kilka razy , swiatla wlaczylem i nie bylo problemu...
Wrocilem do domku i zaraz mialem gdzies jechac z Panna i zonk, rozladowany ze ledwo zakrecil i zdech...
Nio to go wzielismy na pych, z ciezki bolem odpalil nio i sobie miernikiem zmierzylem napiecie na aku.
i tak sobie spadalo co kilkanacie sekund z 8,7, na 8,6 8,5 8,4... :/
Ale z kolesiem szczotki zmienilismy i powinno byc dobrze
Dzieki za pomoc
- Dżon Dobra Nadzieja
- Uzalezniony
- Posty: 995
- Rejestracja: 11 paź pn, 2004 1:15 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec