ZLOT !! NA POLUDNIU POLSKI !! - 7.05.2006 !!
- Pagi
- Maniak
- Posty: 1027
- Rejestracja: 04 lis czw, 2004 1:02 am
- Posiadany PUG: był 205 1.9D '92
- Numer Gadu-gadu: 35314
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Zadne tłumaczenie... kolega przyjechal z Wami na zlot czy do Cioci na obiadek? Jak do Cioci to trzebabylo go zostawic i odebrac po wszystkkm...
W/g mnie postapiliscie nietaktownie, a wygladalo to wlasnie tak jakbyscie mieli focha...
Nie wiem czy jest tak jak pisze mi, ale jesli nawet juz przyjezdzajac na zlot znizyliscie sie do naszego poziomu, to nie nalezalo sie wybijac na wyzyny intelektualne odlaczajac sie od nas.
Zreszta... my bawiliśmy się świetnie, Wy napewno tez, czyli zlot mozna zaliczyc do bardzo udanych...
W/g mnie postapiliscie nietaktownie, a wygladalo to wlasnie tak jakbyscie mieli focha...
Nie wiem czy jest tak jak pisze mi, ale jesli nawet juz przyjezdzajac na zlot znizyliscie sie do naszego poziomu, to nie nalezalo sie wybijac na wyzyny intelektualne odlaczajac sie od nas.
Zreszta... my bawiliśmy się świetnie, Wy napewno tez, czyli zlot mozna zaliczyc do bardzo udanych...
Peugeot 205 1,9D '92 - pierwsza miłość...
No wlasnie -o tyle dobrze, ze nie za plecamiPagi pisze:Zadne tłumaczenie... kolega przyjechal z Wami na zlot czy do Cioci na obiadek? Jak do Cioci to trzebabylo go zostawic i odebrac po wszystkkm...
Nie wiecie co sie stalo tylko sie strzepicie
Pare stron wczesniej mowilismy, ze zostajemy na torze, wiec tego zadnym fochem nazwac nie mozna , chyba ze dopasowanie faktow do wlasnej teorii tego wymaga
Zreszta... my bawiliśmy się świetnie, Wy napewno tez, czyli zlot mozna zaliczyc do bardzo udanych...
było super
GRATULACJE DLA RODRIGEZA I INVICTUSA
czasy mierzone przez nas :
Krzyś mazdą 46,7
Rodrigez 47,7
Ja 48,5
Invictus 48,9
ja tam wole jeździć po torze niż biegać po górach i to nie żadna focha a poprostu zamiłowanie do szybkiej jazdy i chęć nauczenia się czegoś bo pierwszy raz miałem okazje pojeździć tył napędem i pugiem po torze ( nie trzeba było głupio komentować )
myślałem że wszyscy wyjadą ma tor i pokażą co potrafią ale widocznie niektórzy tylko dużo gadają
GRATULACJE DLA RODRIGEZA I INVICTUSA
czasy mierzone przez nas :
Krzyś mazdą 46,7
Rodrigez 47,7
Ja 48,5
Invictus 48,9
ja tam wole jeździć po torze niż biegać po górach i to nie żadna focha a poprostu zamiłowanie do szybkiej jazdy i chęć nauczenia się czegoś bo pierwszy raz miałem okazje pojeździć tył napędem i pugiem po torze ( nie trzeba było głupio komentować )
myślałem że wszyscy wyjadą ma tor i pokażą co potrafią ale widocznie niektórzy tylko dużo gadają
1.6 115 koni 144Nm momentu o ile mnie poamiec nie myli, masa 950kg , ale w praktyce troche wiecej
Dodano po 21 minutach:
efekt jest taki: zarzygane olejem sanki, wachacz i sciana grodziowa. Wyrzygany i przegrzany dyfer w mazdzie i fajne wspomnienia
globus to raczej dla ciebie gratulacje -ja nie wiem jak mozna takim pingpoggiem jechac w dodatku z takim sprzeglem
Dodano po 21 minutach:
efekt jest taki: zarzygane olejem sanki, wachacz i sciana grodziowa. Wyrzygany i przegrzany dyfer w mazdzie i fajne wspomnienia
globus to raczej dla ciebie gratulacje -ja nie wiem jak mozna takim pingpoggiem jechac w dodatku z takim sprzeglem