czy to są objawy śmierci alternatora? a może akumulatora?

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Misio_i_Grysek

czy to są objawy śmierci alternatora? a może akumulatora?

Post autor: Misio_i_Grysek »

odpaliłem bez problemów dziś rano i przejechałem jakieś 500-600m i nagle zaczął kaszleć, przerywać i padł. próbowałem go odpalić, ale nie chciał... potem zupełnie przestał kręcić rozrusznikiem - i w końcu padła cała elektryka (nawet światła awaryjne).
sprawa wygląda jakby akumulator się rozładował. tylko dlaczego w czasie jazdy tak nagle zaczął przerywać? jechałem na LPG oczywiście (nie wiem czy to ma jakies znaczenie), bo pompa paliwowa też chyba nie działa... ale to już wczesniej wiedziałem.
jak sprawdzić czy to akumulator czy alternator?

kolega zaproponował, że podłączymy go do jego akumulatora i odpalimy. jak będzie chodził, to oczywiście akumulator jest rozładowany. ale jak sprawdzić czy alternator ładuje? w czasie jazdy nie paliła się lampka ładowania akumulatora, więc nie podejrzewałem żadnej niespodzianki z tej strony...
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

mierniczek za 9,90

a jak jesteś baardzo oszczędny, to odpal go na tym pożyczonym aku i na działającym silniku go odłacz, jak działa alternator, to silnik powinien pracować... ale to niezbyt zdrowe dla altka rozwiazanie
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Misio_i_Grysek

Post autor: Misio_i_Grysek »

heh... ok. a gdzie go przyłożyć? i jakie ma być napięcie?
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

no... możesz nawet przyłożyć do klem aku... jak działa alternator, to po odpaleniu napięcie wzrośnie... do ok 14,5 V
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Misio_i_Grysek

Post autor: Misio_i_Grysek »

czyli:
-podłączam aku kolegi
-odpalam
-nie odłączając akumulatora sprawdzam, czy przy chodzącym silniku napięcie rośnie do ok. 14,5V?

rozmumiem, że jeśli odłączę ten akumulator kolegi, to silnik zgaśnie?
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

jeśli alternator działa, i jest podłaczony, to nei powinien wtedy zgasnąć, ale jak masz miernik to po prostu zmierz...
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Misio_i_Grysek

Post autor: Misio_i_Grysek »

ile taki alternatorek może kosztować? mam leżaka 1,1 rocznik 1987
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

nie chesz zmieniac alternatora tylko regulator napiecia (moze nawet czyszczenie stykow wystarczy) nowy kolo 70zl
Misio_i_Grysek

Post autor: Misio_i_Grysek »

a po czym to poznać, że regulator napięcia, a nie cały alternator?
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

napiecie "zbiera" regulator, a reszta to tylko kumutator czy jak tam to sie zwie i uzwojenie, ktore niespecjalnie ma jak sie zepsuc
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

hę?? chyba raczej sie mylisz... to nei tylk uzwojenie, ale też diody prostujące prąd :) i to one często padają... tzn... czasem :D tak było np u mnie, w starym alternatorze... wymiana regulatora nic nie pomogła
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

to jestes pierwszym przypadkiem jaki znam, ze padly diody... ktore i tak kosztuja grosze :)
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

no jeśli chcesz moge przesłąc na twój koszt ten alternator do ekspertyzy :D

poza tym.. zdarza sie.. że przepai sie uzwojenie... ale masz racje, to bardzo rzadko wystepuje...

zmierzyć czy to alternator, jak tak, to sprawdzić czy kabelki podłaczone (czy jest napięcie ładowania na stykach regulatora), ja nie ma to wykręcic regulator (2 śrubki) jak pisze invictus przeczyścić styki, jak bym sprawdził długość szczotek jeszcze :D czasem.. można wymienić same szczotki.. jak mają mniej niż 5 mm to chyba już są do niczego :P (koszt ok 8 zł z tego co pamiętam) jak dalej dupa... to sprawdź ładowanie na innym, działającym regulatorze (pożycz od kogoś... to 5 minut jest roboty) jak dalej dupa. to zdarzył się ten rzadki wypadek i alternator szlag trafił.

na allegro masz altki za ok 70 zł... jak chcesz kupić .. może taniej :P to wal do fergussa
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Awatar użytkownika
Paweł
Junior
Posty: 198
Rejestracja: 15 sie pn, 2005 10:23 pm
Posiadany PUG: 205 Diesel '92 - 1,9 SRD (XUD9)
Numer Gadu-gadu: 46077
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Paweł »

chyba większość tych rzadkich przypadków na mnie trafia
wymienione już tulejki komutatora i 2 regulatory i przewinięte uzwojenie
205 Diesel '92 - 1,9 SRD (XUD9Y)
Misio_i_Grysek

Post autor: Misio_i_Grysek »

teraz już odpadam... podłaczyliśmy kable od kumpla i tylko troszkę zakręcił, ale nie odpalił...

idzie do mechanika... a w zasadzie jest ciągnięty :-(
ODPOWIEDZ