do posiadaczy 205 GTI stan igła

[Marin205]

no właśnie - jaka kwota (rozsądna oczywiście - a nie np 30 tyś) była by was w stanie przekonać do sprzedaży swojego GTI?

Dodano po 34 sekundach:

zastanawiam się jaka jest realna cena takiego auta w stanie perfekt

[Dżon Dobra Nadzieja]

pamiętaj też że mało który kupujący 'zauważy' że jest to igiełka...

w sumie to nie sprzedający ustala cene tylko osoba kupująca...

[Marin205]

ja szukam już dosyć długo i gdyby była igiełka to bym odkupił - moja żona jest tak podenerwowana że szok bo nie możemy znależć auta- ostatnio oglądałem to auto http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1270954 zobacz jak wygląda silniczek z zewnątrz - mówie sprzedawczykowi (okazał się niezłym oszustem) że widziałem to autko za 4200 zł we wrocławiu - gość powiedział że nie możliwe że ktoś zdjęcia wzioł bo nie miał swoich - potem stwierdził że to ludzie co dla niego sprowadzają wystawili przez pomyłkę - a jak dzwoniłem do tych z wrocławia to gościa nawet nie kojarzyli , ale wróćmy do auta - napisał że serwisowane w ASO (wpisany był pierwszy obowiązkowy przegląd) - do tego miał być bezwypadkowy a ewidentnie było widać że drzwi których fotki oczywiście nie umieścił były malowane - to że auto było polerowane i woskowane to nic - ale widziałem je na zdjęciach jak było wystawione we wrocławiu - tragedia. Silnik umyty (1.4 TU) ale nie był umyty od spodu, zaglądam - a tam z miski olejowej kapie, pomiędzy blokiem a skrzynią wyciek oleju, i do tego spod monowtrysku wygląda brudny olej i no i w zakamarkach poniżej również (uszczelniacze zaworowe do roboty) więc mówię że rozumiem że to stary samochód i że muszę pare rzeczy w nim naprawić i że chciałbym znać koszt tych napraw więc proponuje umówić się w inny dzien w serwisie - a gość do mnie że wybrzydzam, że chciałbym aptekarski wóz , że on mi mówi że poza poprawkami w zawieszeniu nic nie ma do poprawy, że się nie opłaca do serwisu jechać bo drogo (ja miałem płacić za przegląd) i że on mi tego auta nie sprzeda bo wredny klient ze mnie - ja sie ucieszyłem że się obraził bo żona to się 2 dni nie odzywała za to że nie kupiliśmy tego auta

Dodano po 57 sekundach:

generalnie bym kupił i wyremontował gdyby sprzedawca nie był kłamcą i oszustem , i gdyby podzielił się informacjami

[sekator]

Mam 1,9 Gti w całkiem dobrym stanie choć do igły jeszcze mu brakuje ale jest kompletny i sprawny technicznie bez większych oznak korozji wnetrze idealne. Włożyłem w niego ..... kupę kasy i aktualnie nie sprzedałbym go taniej niż za 6-7tyś ale uważam, że GTI w stanie idealnym (igła) wart jest co najmniej z 10tyś zł bo większość tych "igieł" w ogłoszeniach nawet nie dorównuje mojemy w stanie zadowalającym.

[Sebek]

pewnie ze tak i ja myśle że Gti w stanie igła igła to może spokojnie kosztować z 15.000zł rocznik powyżej 90, z dobrym wnętrzem, dobrymi hamulcami, silnikiem bez wycieków, powymieniane rozrzad, filtry, płyny, zregenerowana belka, głowica, zrobiony wydech, bez rdzy, nie bity. Tak sie mówi ale na to idzą ogromne pieniądze ja swojego xs-a ściągnąłem z Niemiec i robię go już dwa lata w sensie wszystko po kolei wymieniam na nowe i juz włożyłem 7000zł a do tego jeszcze cena auta

[sekator]

7 tyś to ja włożyłem w pół roku i nie robię tego w ASO, porządny remont silnika to min 4tyś

[Sebek]

zgadza się bo ja nie liczę remontu silnika który był robiony w niemczech w MG tylko to co ja włozyłem tu w Polsce

[Marin205]

7 tyś to ja włożyłem w pół roku i nie robię tego w ASO, porządny remont silnika to min 4tyś

za trzy zrobisz nawet w porządnym zakładzie - pytałem kiedyś z ciekawości o kompletny remont 1.4 TU u mojego mechanika i powiedział 3 tyś

[sekator]

7 tyś to ja włożyłem w pół roku i nie robię tego w ASO, porządny remont silnika to min 4tyś

za trzy zrobisz nawet w porządnym zakładzie - pytałem kiedyś z ciekawości o kompletny remont 1.4 TU u mojego mechanika i powiedział 3 tyś

dlatego wszystkie gti w Polsce tak wyglądają jak wygladają , bo wszyscy uważają, że z gówna za marchewkę da się złoto zrobić

[Lord Devil]

Wszystko prawda z tą marchewką. Mało jest ludzi, którzy kochają swoje 205. Kto ma więcej kasy to zaraz kupuje coś droższego (zmienia auto) bo 205 jest stara i nie warto. Znam kilka osób na klubie, które kochają 205 do tego stopnia, żeby robić je na ideał. To normalne. Też marze o innym samochodzie, ale za jakiś czas obok RS4 będzie i tak stał GRIFFE. Życzę Wam wszystkim tego samego.

[Sebek]

i w przypadku takich osób kasa juz i tak nie ma znaczenia bo od dawna się już tej wsadzonej nie liczy, bo ile to już było

[Marin205]

Wszystko prawda z tą marchewką. Mało jest ludzi, którzy kochają swoje 205. Kto ma więcej kasy to zaraz kupuje coś droższego (zmienia auto) bo 205 jest stara i nie warto. Znam kilka osób na klubie, które kochają 205 do tego stopnia, żeby robić je na ideał. To normalne. Też marze o innym samochodzie, ale za jakiś czas obok RS4 będzie i tak stał GRIFFE. Życzę Wam wszystkim tego samego.

tylko problem polega na tym że griffe to towar deficytowy (dlaczego Zdzichu sprzedał na częśći ????? dlaczego?????!!!!!! ) - a za dwa do czterech lat ładne GTI stanie się nim również - szukam szukam dla siebie i nie mogę znależć takiego co by mnie satysfakcjonowało - choćby gentry bez automatu a tu NIC

[Sebek]

Zdzichu sprzedał bo mu się rozeszło i zaczynał jeździć skrzynią po asfalcie
tak by by pewnie dalej griffe jeździł

[sekator]

wszelkie GTI, Griffy, Gentry, Rallye i TD to w stanie idealnym towar deficytowy

[Sebek]

z wszystkim się zgodzę ale nie z Gti bo jest ich (nie mówie że w stanie idealnym) samych z siebie sporo na rynku a Griffe, rallye itd to jest ich po prostu mało już nawet na stan nie patrząc