po wymianie belki... i kilka pytań znowu :D

Miejsce na wszystkie rozmowy zwiazane z ukl.hamulcowym, zawieszeniem i ukl. sterowniczym.
wilkinson
Nowicjusz
Posty: 76
Rejestracja: 07 cze śr, 2006 2:50 pm
Posiadany PUG: obecnie żaden (kiedyś Look 1,1 3d)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Jędrzejów

Post autor: wilkinson »

Regulator siły hamowania jest wbudowany w cylinderek hamulcowy (Girling zdaje się od modelu '90), stąd taka wysoka cena cylinderka ( ok. 90-100 zł).
Odpowietrzenie w tym systemie niewiele pomoże, nawet diagnosta na stacji się dziwuje, że tak słabo hamuje tył. 8)
Jeżeli chcesz się upewnić o sile hamowania to tylko na rolki na stacji diagnostycznej! i wszystko jasne.
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.....
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

szmergiel pisze:
woocash pisze: przy wdepnięciu pedału na max, przednie koła zatrzymują się w miejscu, a tylne nawet na piasku nie :evil: natomiast ręczny załatwia sprawę... co moze być nie tak...
to chyba dobrze...pomyś jak by wyglądało awaryjne hamowanie gdybys miał z tyły zablokowane koła przy jakis 100 na liczniku.
to po co wogole hamulce z tylu? :lol:

przy max wcisnieciu to nawet na asfalcie powinny zablokowac

nie raz odpowietrzalem cylinderki i nie bylo zadnego problemu, a z tego co wiem zadnego korektora w nich nie ma (90-100 to drogo? sam korektor lucasa kosztuje 160 :wink: ) po brostu bebny same z siebie slabiej lapia
Awatar użytkownika
szmergiel
Junior
Posty: 345
Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: piotrków trybunalski

Re: po wymianie belki... i kilka pytań znowu :D

Post autor: szmergiel »

woocash pisze:włąsnie wróciłem z miłego wyjazdu remontowego :D

wymieniłem moją rozwaloną do granic możliwości belkę na taką mniej rozwaloną :>



:arrow: cholerstwo teraz prawie nie hamuje.... płyn wymieniony, NIBY odpowietrzałem to ze 2 razy... ale pedał ma jakieś 4 cm luzu...
jezeli nadal masz problem ze skokiem pedała. dziś wymieniłem belke i miałem to samo. olbrzymi skok, ale wszystko hamowało <czyli odpowietrzone>. przyczyna - nie naciągniety reczny. włożyłem linke o tak, by jutro wykończyć. przypadkiem podczas próby hamowania zaciagnąłem - i luz linki się zmniejszył i skok pedała też. linka recznego gdy jest naciągnięta rozwiewra szczęki i niweluje luz. gdy jest lużna, sprężyny zgniatają tłoczki i za każdym razem podczas hamowania pompa musi wysłac w kij płyn <dlatego duży skok> aby zadziałało. wiec jezeli z jakis przyczyn nie ustawiłeś recznego...to masz przyczyne. pozdro!!
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

no fuct... mam teraz wysoki ręczny :D

tylko .. jeśli tak, to po kija ten mechanizm samoregulacji....

jutro (dzisiaj :lol: ) podciągnę ręczny i sie zobaczy, dzięki Szmergiel :)
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Awatar użytkownika
szmergiel
Junior
Posty: 345
Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: piotrków trybunalski

Post autor: szmergiel »

woocash pisze:no fuct... mam teraz wysoki ręczny :D

tylko .. jeśli tak, to po kija ten mechanizm samoregulacji....
dobre pytanie, ale 205 lubi takie pytanka bez odpowiedzi :d
woocash pisze:
jutro (dzisiaj :lol: ) podciągnę ręczny i sie zobaczy, dzięki Szmergiel :)
no problem, tylko napisz czy pomogło bo sam jestem ciekaw, POZDRO!!
Wojtek_nurek
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: 26 lip śr, 2006 6:36 pm
Posiadany PUG: Junior
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wojtek_nurek »

Samoregulacje potrafią stanąć i masz za duży luz na szczekach.
Trzeba by zajżeć do środka, szczególnie jak dawno tam nie zaglądałeś.
Dobrze też jest posmarować takim specjalnym smarem osie obrotu od dzwigni recznego i samoregulacji.
Pozdrawiam
Wojtek

205 Junior
Awatar użytkownika
MistrzuGT
Junior
Posty: 460
Rejestracja: 16 sty pn, 2006 3:16 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Walbrzych City

Post autor: MistrzuGT »

... jak sama nazwa wskazuje (samoregulacja) -sam regulujesz :lol:
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

podciągnąłem ręczny... no i jest troszke lepiej...
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Wojtek_nurek
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: 26 lip śr, 2006 6:36 pm
Posiadany PUG: Junior
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wojtek_nurek »

To znaczy że nie przeskakują ci te ząbki na regulatorze.
Musisz zajrzeć do bębna.
Pozdrawiam
jastom
Junior
Posty: 171
Rejestracja: 31 lip pn, 2006 10:13 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: łódź

Re: po wymianie belki... i kilka pytań znowu :D

Post autor: jastom »

Odkurzam temat, coby nie śmiecić nowym.
Wymieniłem szczęki, sprężynki i jedną samoregulację(Girling, samoregulacja z blaszką-zapadką, blaszka wypadła i połamała się).
Zeby gładko bęben wszedł skręciłem samoregulację prawie na maxa.
Czy to jest powodem nisko łapiącego pedału i braku ręcznego?
Jak rozumiem ta samoregolacja powinna "sama" rozkręcić się i dopasować.
Ale wygląda na to, że sam musze ją rozkręcić i w ten sposób "samowyregulować"

Czy dobrze postąpię?
126p, fav, 126p... 205 ...postęp?
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Re: po wymianie belki... i kilka pytań znowu :D

Post autor: cyborg »

Mialem problem z samoregulacja jak w lipcu robilem regeneracje belki i hamulcow tylnich. Otoz po pierwsze trzeba najlepiej zrobic sobie fotke przed rozlozeniem tego badziewia bo ja zle poskladalem najpierw-te regulatory z gwintem i nakretka zebata pomieszalem stronami, a potem ta blaszka ktora ma pokrecac nakretke zebata wciaz mi spadala sama z tego kolka rozpreznego. W koncu dalem cienka srubke z duza podkladka przez kolek rozprezny, zabezpieczylem nakretka i dopiero zaczelo dzialac. Po wlozeniu bebna da sie dojsc do tej nakretki zebatej za pomoca cienkiego srubokreta, teoretycznie powinno samo sie napiac po kilkukrotnym wcisnieciu pedalu hamulca ale to tylko teoria.. Jesli tego nie wyregulujesz to hamulec bedzie ci lapal pod koniec skoku pedalu albo wcale a o recznym mozesz zapomniec..
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Re: po wymianie belki... i kilka pytań znowu :D

Post autor: cyborg »

Mialem problem z samoregulacja jak w lipcu robilem regeneracje belki i hamulcow tylnich. Otoz po pierwsze trzeba najlepiej zrobic sobie fotke przed rozlozeniem tego badziewia bo ja zle poskladalem najpierw-te regulatory z gwintem i nakretka zebata pomieszalem stronami, a potem ta blaszka ktora ma pokrecac nakretke zebata wciaz mi spadala sama z tego kolka rozpreznego. W koncu dalem cienka srubke z duza podkladka przez kolek rozprezny, zabezpieczylem nakretka i dopiero zaczelo dzialac. Po wlozeniu bebna da sie dojsc do tej nakretki zebatej za pomoca cienkiego srubokreta, teoretycznie powinno samo sie napiac po kilkukrotnym wcisnieciu pedalu hamulca ale to tylko teoria.. Jesli tego nie wyregulujesz to hamulec bedzie ci lapal pod koniec skoku pedalu albo wcale a o recznym mozesz zapomniec..
ODPOWIEDZ