kolega przysniosl mi dzis pecha ... sprzeglo

[Banita]

żadnych szarpnięć przy zasprzęglaniu itd

założyłem nowe i inna bajka a jak za szybko puszcze to właśnie szarpnąć potrafi ale to właśnie urok nowego, muszę wysprzęglać powoli

a przy zasprzęglaniu to jeszcze nie widziałem żeby auto szarpało

chyba ci sie cos poplatalo -zasprzeglanie=puszczasz sprzeglo

raczej szarpanie to nei jest urok nowego sprzegla

[Sebek]

mic mi się nie poplątało wręcz przeciwnie
teraz chodzi jak za dotknięciem

[Banita]

bo sie dotarlo do zamachu

[Sebek]

musiało, wyjścia nie mialo

[Pieraś]

jak jest lepiej dla sprzegla
1. jak bierze przy podlodze prawie
2. czy jak w polowie

u mnie jest teraz ten 1 wariant i ciezko sie przestawic bo "nie potrafie" ruszyc tak plynnie, odrazu rwie do przodu :/

[Banita]

naciagnij linke

[Sebek]

odrazu rwie do przodu :/

przyzwyczaisz się i nie ruszaj tego musisz pare koła km zrobić żeby się ułożyło, u mnie też łapie od samej podłogi

[Pieraś]

niby moj tato twierdzi ze sie moze palic bo niby tylko lekko sie odchyla przy wcisnietym pedale ale mnie sie wydaje ze tak jest lepiej bo mocniej dociska to raz, a dwa to ja i tak raczej uzywam sprzegla tylko do zmiany biego czy ruszania (hamuje silnikiem zwykle)

[Banita]

nie sluchaj go i naciagnij troche, bo zniszczysz skrzynie -jak sie ulozy i bedzie lapac wyzej niz ustawiles (w co tez watpie) to sobie popuscisz