![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Czy ryzykować z olejem ???
-
- Junior
- Posty: 300
- Rejestracja: 14 cze śr, 2006 4:41 pm
- Posiadany PUG: 205 XS 1,4 TU3M, 205 Mutato (automato-manualo-berlingo-306-405tka)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: rawa vs wawa
Czy ryzykować z olejem ???
A ja mam dylemat . Mimo tego że wiem jakie konsekwencje moze mieć wymiana oleju na lepszy od tego jaki był stosowany, mam naprawde wielką ochote by zaryzykować i wymienić olej na półsyntetycznego castrola ( GTX magnatec) w moim starym Peugeot 205 1.4 z 90r samochodzik ma niewielki przebieg jak na swoje lata i raczej niebył kręcony co jednak nie zmienia faktu że przez kilkaset ostatnich kilometrów jeździł na zwykłym mineralu
Ale wiem ze silniki tego typu potrzebuja dobrego oleju . Silnik w tej chwli bardzo dobrze trzyma ciśnienie nie bierze oleju ( nalałem mu mineralnego castrola bo wcześniej jeżdził na jakimś syfie) co jednak nie znaczy ze jak mu wleje półsyntetyka 10W-40 to go moge rozszczelnić i bedzie kiepsko . Wiec niewiem czy jest sens ryzykować czy nalać dobrego minerala i troche częściej zmieniać...moze tak bardzo bym sie nie zastanawiał ale zależy mi na tym samochodziku a jeźdżąc na gazie lepiej mieć olej który lepiej smaruje i lepiej odprowadza ciepło szczególnie w takich silnikach ... co myślicie bedzie totalna katastrofa czy jest cień szansy. Moze ktoś juz przez przypadek zrobił taki manewr ????
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Mozesz lac polsyntetyk, ale raczej nie magnatec, bo jest troche za zadki jak sie nagrzeje
Dla silnika bedzie napewno lepiej -moze bedzie jakis wyciek lub bedzie bral troszke oleju (choc watpie), ale mineralny olej to syf i jezeli da sie na nim nie jezdzic to warto to zrobic![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Dla silnika bedzie napewno lepiej -moze bedzie jakis wyciek lub bedzie bral troszke oleju (choc watpie), ale mineralny olej to syf i jezeli da sie na nim nie jezdzic to warto to zrobic
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Ostatnio zmieniony 10 sie czw, 2006 5:09 pm przez Banita, łącznie zmieniany 1 raz.
- szmergiel
- Junior
- Posty: 345
- Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: piotrków trybunalski
oj bez przesady, zależy jakiej klasy ten olej mineralny i ile i jak sie autem jeździ. jak kolega ma super 205, ekstra silnik i bedzie chciał nim jeździć i jeździć latami <czesto, gesto bez wzgledu na mrozy i upał> to polecam półsyntetyka. lepiej spisuje sie w skrajnych warunkach niz minerał. a co do super, hiper "magnateców", to lepsze do nowych aut. po przejechaniu 400 tyś. bedzie można pojechac na badanie silnika i stwierdzic ze "dobry ten olej". wiec jak zamierzasz przejechać mniej niż 100 tys to bardzo nie kombinuj, bo wpłynie to tylko na kieszen i Twoje samopoczucie. a tej "magicznej" dobroci drogich olejów i tak nie dostrzezesz :]Banita pisze:Mozesz lac polsyntetyk, ale raczej nie magnatec, bo jest troche za zadki jak sie nagrzeje
Dla silnika bedzie napewno lepiej -moze bedzie jakis wyciek lub bedzie bral troszke oleju (choc watpie), ale mineralny olej to syf i jezeli da sie na nim nie jezdzic to warto to zrobic
Pozdro!!
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
No ja bym tak też nie generalizował, sam jeżdżę na mineralnym Liqui Moly MoS2 i nawet na ostrzejszych próbach w KJS daje radęmineralny olej to syf
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
Ja proponuję zalać dobrego minerala, do tego dokupić za 30PLN i zalać sam dodatek Ligui Moly z MoS2 i będzie cacy - dodatek starcza na 7l oleju a wg producenta " (...) tworzy trwały film olejowy zmniejszający tarcie i zużycie, powoduje równiejszą pracę silnika i jego większą niezawodność (...)"
Sam rozważam przejście na 10W60 a robiłem tylko głowicę, dół silnika jeszcze OK. Rozmawiałem z przedstawicielem Ligui i mówił, że nie powinno się nic dziać, bo lepsze oleje w swoim składzie mają dodatki, które powinny zapobiegać wyciekom (zmiękczanie uszczelek i jakieś tam inne bajery) nawet w starszych silnikach o ile są jeszcze w przyzwoitym stanie.
Oczywiście ryzyko jest. Parę lat temu w zarżniętym Escorcie zalałem półsyntetyk i wszytsko było OK dopóki się nie nagrzał, później to już tragedia, słabł klepały hydrauliczne popychacze itd. więc szybko wróciłem do minerala
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Tak więc wybór należy do Ciebie
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
to faktycznie ma jakis zwiazekd_ARC pisze: A jak padły mi przewody od chłodniczki oleju to i parę kilometrów przy stanie ok 1/2 poziomu min. silnik przetrwał![]()
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
ta tez to czytalemJa proponuję zalać dobrego minerala, do tego dokupić za 30PLN i zalać sam dodatek Ligui Moly z MoS2 i będzie cacy - dodatek starcza na 7l oleju a wg producenta " (...) tworzy trwały film olejowy zmniejszający tarcie i zużycie, powoduje równiejszą pracę silnika i jego większą niezawodność (...)"
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
nie polecam -w 75% przypadkow jeszcze wieksze wyciekiktóre powinny zapobiegać wyciekom (zmiękczanie uszczelek i jakieś tam inne bajery) nawet w starszych silnikach o ile są jeszcze w przyzwoitym stanie.
nowe silniki sa skladane z inna tolerancja (w dodatku nie sa zuzyte na starcieszmergiel pisze: co do super, hiper "magnateców", to lepsze do nowych aut. po przejechaniu 400 tyś. bedzie można pojechac na badanie silnika i stwierdzic ze "dobry ten olej". wiec jak zamierzasz przejechać mniej niż 100 tys to bardzo nie kombinuj, bo wpłynie to tylko na kieszen i Twoje samopoczucie.
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
no to niezly mechanikdvfilm pisze:Ja zalewałem od 30tys ciągle Castrol 0W40 syntetyk, efekt, wyrobiony wałek rozrządu przy 140tys km już
mechanik mi powiedział, po coś lał syntetyk, mineralny się leje
teraz leje mineralny Lotos , co 7tys wymiana
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
jezeli chcesz juz lac mineralny to lej cos porzadnego( np. motul), a nie smar do ciagnikow
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
- golas9
- Junior
- Posty: 487
- Rejestracja: 01 lip wt, 2003 3:12 am
- Posiadany PUG: W124,W202,E36,Gulf4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
Moja 205 ostatnie 300.000 km zrobiła na mineralnym - cały czas Shell, (obecnie Helix, nie kupowałem tańszych odmian). Efekt? Przez cały okres eksploatacji tylko wymiana uszczelki pod głowicą, a przy okazji tej wymiany uszczalniacze rozrządu i uszczelka pokrywy zaworów, poza tym silnik nie był ruszany.
Mechanik zrobił oczy jak 5 złotych i zawyrokował, że do miliona kilometrów dokręce ten silnik.....
Morał: 1.8D + Shell mineralny = para idealna
ciekawe czy się uda? Dopiero półmetek...
a propos kultury pracy - Gdy wszystko w aucie trzeszczy, skrzypi, stuka, dyskomfort spowodowany mniej kulturalną pracą silnika jest nieodczuwalny![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Mechanik zrobił oczy jak 5 złotych i zawyrokował, że do miliona kilometrów dokręce ten silnik.....
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Morał: 1.8D + Shell mineralny = para idealna
ciekawe czy się uda? Dopiero półmetek...
a propos kultury pracy - Gdy wszystko w aucie trzeszczy, skrzypi, stuka, dyskomfort spowodowany mniej kulturalną pracą silnika jest nieodczuwalny
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
-
- Junior
- Posty: 300
- Rejestracja: 14 cze śr, 2006 4:41 pm
- Posiadany PUG: 205 XS 1,4 TU3M, 205 Mutato (automato-manualo-berlingo-306-405tka)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: rawa vs wawa
![Confused :?](./images/smilies/huh.gif)
moim zdaniem silniczek nie jest wyeksploatowany i a przy jeżdzie na gazie i dłuższych przestojach półsyntetyk lepiej by trzymał ....oleju nie bierze mi wcale myślałem ze chociaż troche zeżre bo troche za dużo nalałem ( ponad 3/4 normy na bagnecie) a on nic. Mój znajomy ma 205 z silnikiem 1.1 i kiedyś go podkusiło i przy jakiejś okazji zrobił płukanie silnika ( a juz miał chyba ze 220 tys ) przez pierwszy miesiąc nie nadążył lać oleju. Ale to zupełnie inna sytuacja ale boje sie że moze być tak samo.
- Sebek
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4149
- Rejestracja: 14 lip śr, 2004 9:14 am
- Posiadany PUG: 1.4 Xsi ; A4 Avant ; Honda CBF
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
jak to ponad 3/4 normy
rozumiem że jeszcze prawie raz tyle co skala na bagnecie![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
rozumiem że jeszcze prawie raz tyle co skala na bagnecie
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Audi A4 Avant
Honda CBF
Dostęp do części do wszystkich marek!!!
mail: sebastian.andrzejewski@szewczykvw.pl
Honda CBF
Dostęp do części do wszystkich marek!!!
mail: sebastian.andrzejewski@szewczykvw.pl
- skola
- Uzalezniony
- Posty: 867
- Rejestracja: 27 lip czw, 2006 10:03 pm
- Posiadany PUG: 205 Roland 1,4 TUS3 84KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin/pogodno
a ja dzis wymienilem za 400 zl
olej na pol syntetyk total 7000 10W40W, uszczelke pod glowica( ona kosztowala 100 zl bo oryginal a zamiennik 60 zl wiec wolalem doplacic ), uszelke pod aparatem zaplonowym,uszczelke pod pokrywa, termostat, filtr powietrza, uszczelniacze zaworowe ( nie kopci
, pasek rozrzadu i alternatora
i jeszcze pare drobiazgow
czeka mnie ejszcze wymiana przewodow hamulcowych caly tyl, wymiana chlodnicy i polosi lewej i wsio
tanio czy drogo?
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Confused :?](./images/smilies/huh.gif)