Witam. Mam taki problem a może nie problem bo już się nieco do niego przyzwyczaiłem. Mianowicie jak przejeżdzam przez tory tramwajowe lub przez jakąś większą nierówność (znaczy cały czas prawie) to mi coś stuka z przodu. Tak jakby jakiś człowieczek wlazł pod samochód i napierdzielał młotkiem tyle, że nie wiem w co. Zastanawiam się co to moze być. W sobotę zabieram się za wymianę amorków i łożysk w zwrotnicach tak więc jak już się zagrzebię pod spód auta to mógłbym przy okazji zlikwidować to cholerne walenie. Kto ma jakieś pomysły co to może być??
Z góry dzięki
stuka, puka, wali
-
- Junior
- Posty: 176
- Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
stuka, puka, wali
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
Witam...
opcji co do stukania moze byc wiele...moga stukac wyrabane tulejki w wahaczach, gumy na stabilizatorze lub maglownica..w moim wypadku byla to wlasnie maglownica w ktorej wyrobiona byla ta plastikowa tulejka z prawej strony...ten problem mozna bylo rozwiazac zestawem naprawczym za 10zl...gumy stabilizatora to jest koszt z tego co wiem tez okolo 10zl a w przypadku wahaczy jezeli masz taka mozliwosc mozna wymienic same tulejki ktore kosztuja okolo 40zl za komplet lub cale wahacze (okolo 95zl za sztuke)...
Pozdrawiam!!
opcji co do stukania moze byc wiele...moga stukac wyrabane tulejki w wahaczach, gumy na stabilizatorze lub maglownica..w moim wypadku byla to wlasnie maglownica w ktorej wyrobiona byla ta plastikowa tulejka z prawej strony...ten problem mozna bylo rozwiazac zestawem naprawczym za 10zl...gumy stabilizatora to jest koszt z tego co wiem tez okolo 10zl a w przypadku wahaczy jezeli masz taka mozliwosc mozna wymienic same tulejki ktore kosztuja okolo 40zl za komplet lub cale wahacze (okolo 95zl za sztuke)...
Pozdrawiam!!
-
- Junior
- Posty: 176
- Rejestracja: 26 cze czw, 2003 10:31 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Kurna z tego wynika, ze najlepiej wymienić te wszystkie elementy. Tulejki do wahaczy mam od 309 (kolo w sklepie powiedział, że są trwalsze bo 309 jest cięższa czy coś w tym stylu). Teraz powstaje kolejny problem. Nie wiem jak wyglądają pozostałe elementy i boje się, że mi wcisną jakąś lipę w sklepie
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
- MILO.
- Nowicjusz
- Posty: 91
- Rejestracja: 23 cze czw, 2005 10:22 pm
- Posiadany PUG: 306 GTI6
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
juz Cie sprzedawca w konia robi bo tulejki sa takie same ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Zanim zaczniesz kupowac to wejdz sobie pod auto (jesli masz dojscie na stacji diag najlepiej) i sprawdz sobie gdzie sie wyluzowal Twoj p205, najlepiej zrob to z kims doswiadczonym, dopiero pozniej wybieraj sie do sklepu.
Najczesciej wywalaja sie gumy stabilizatora a tam masz 3 opcje 21,22,23 mm i to bym, obstawial, gałki ukladu kierowniczego, tulejki wahaczy , a ostatnia ale mozliwa rzecz to maglownica i krzyzak.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Zanim zaczniesz kupowac to wejdz sobie pod auto (jesli masz dojscie na stacji diag najlepiej) i sprawdz sobie gdzie sie wyluzowal Twoj p205, najlepiej zrob to z kims doswiadczonym, dopiero pozniej wybieraj sie do sklepu.
Najczesciej wywalaja sie gumy stabilizatora a tam masz 3 opcje 21,22,23 mm i to bym, obstawial, gałki ukladu kierowniczego, tulejki wahaczy , a ostatnia ale mozliwa rzecz to maglownica i krzyzak.