Płyn chłodniczy i układ chłodzenia w dieslu.
- Pagi
- Maniak
- Posty: 1027
- Rejestracja: 04 lis czw, 2004 1:02 am
- Posiadany PUG: był 205 1.9D '92
- Numer Gadu-gadu: 35314
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Płyn chłodniczy i układ chłodzenia w dieslu.
Witam,
Mam taki problem...
1. Mam troszke przymalo plynu chlodniczego. Pytanie, co tam mozna wlac zeby bylo dobrze nie wiedzac jaki plyn chlodniczy jest w tej chwili. Czy jest taki plyn ktory mozna mieszac z innymi?
2. Gdzie sie spuszcza plyn z ukladu chlodzenia w dieslu? I gdzie po nalaniu nowego odpowietrza sie uklad?
3. Jesli juz bedce wymienial caly plyn to jaki polecacie?
Pozdrawiam!
Mam taki problem...
1. Mam troszke przymalo plynu chlodniczego. Pytanie, co tam mozna wlac zeby bylo dobrze nie wiedzac jaki plyn chlodniczy jest w tej chwili. Czy jest taki plyn ktory mozna mieszac z innymi?
2. Gdzie sie spuszcza plyn z ukladu chlodzenia w dieslu? I gdzie po nalaniu nowego odpowietrza sie uklad?
3. Jesli juz bedce wymienial caly plyn to jaki polecacie?
Pozdrawiam!
Peugeot 205 1,9D '92 - pierwsza miłość...
Póki co możesz dolać wody destylowanej, albo spuść co masz i zalej całośc petrygo.
Ja swojego czasu troche mieszałem płyny niby było ok....
Odkręc najlepiej gruby wąż na dole przy chłodnicy po prawej stronie i odkręć korek zbiorniczka
Jest tez korek w bloku silnika ale obędzie sie bez niego.
Odpowietrzenia masz dwa; jedno to śrubka w obudowie termostatu nad grubym wężem,
Drugie to taka plastikowa śrubka w przewodzie gumowym od nagrzewnicy przy zbiorniku wyrównawczym.
Ja swojego czasu troche mieszałem płyny niby było ok....
Odkręc najlepiej gruby wąż na dole przy chłodnicy po prawej stronie i odkręć korek zbiorniczka
Jest tez korek w bloku silnika ale obędzie sie bez niego.
Odpowietrzenia masz dwa; jedno to śrubka w obudowie termostatu nad grubym wężem,
Drugie to taka plastikowa śrubka w przewodzie gumowym od nagrzewnicy przy zbiorniku wyrównawczym.
501512021 Sprzedam wszystkie części silnikowe 1,8 diesel i 1,9TD od 5pln, szyberdach prostokątny30pln, drążki gti 19mm, stabilizatory 19mm i 16mm, wnętrze od forevera, inne
-
- Uzalezniony
- Posty: 505
- Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
- Posiadany PUG: 1,8D 92r
- Numer Gadu-gadu: 0
Witam
Mam pytanko czy rzeczywiście trzeba tak dbać o płyn chłodniczy i go wymieniać co np 3 lata (1,8D). Mój płyn jeszcze od poprzedniego właściciela i ma ok 3-4 lata, jest ładny zieloniutki w zbiorniczku, kilka razy robiłem dolewki, a przed zimą planuje dolać trochę koncentratu chłodzącego i jeździć.
Nie wiem czy jest sens się tak bawić jak wszystko ok, a ponad 8l płynu kosztuje. Czy te inhibitory korozji i inne dodatki w płynach rzeczywiście mają znaczenie ? Bo reszta płynu to zwyczajny glikol + woda.
Mam pytanko czy rzeczywiście trzeba tak dbać o płyn chłodniczy i go wymieniać co np 3 lata (1,8D). Mój płyn jeszcze od poprzedniego właściciela i ma ok 3-4 lata, jest ładny zieloniutki w zbiorniczku, kilka razy robiłem dolewki, a przed zimą planuje dolać trochę koncentratu chłodzącego i jeździć.
Nie wiem czy jest sens się tak bawić jak wszystko ok, a ponad 8l płynu kosztuje. Czy te inhibitory korozji i inne dodatki w płynach rzeczywiście mają znaczenie ? Bo reszta płynu to zwyczajny glikol + woda.
-
- Uzalezniony
- Posty: 505
- Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
- Posiadany PUG: 1,8D 92r
- Numer Gadu-gadu: 0
Jak zwykle na tym forum : Zapytaj o konia, gadają o krowie
Ale widzę problem z ceną. Czy ja pytam o ceny, bo wydaje mi sie, że o coś innego ??
U mnie widziałem płyny po ok 40zł/5l, a musze kupić 2 baniaczki- 80zł
Nawet jak będzie płyn po 2zł, a nie ma potrzeby to po cholere mam wymieniać. ? Czasu oczywiście nikt nie liczy.
Ja sie pytam czy jest mocno uzasadniona potrzeba wymiany jak płyn wydaje się czysty i ok, mimo że ma kilka lat.
Ale widzę problem z ceną. Czy ja pytam o ceny, bo wydaje mi sie, że o coś innego ??
U mnie widziałem płyny po ok 40zł/5l, a musze kupić 2 baniaczki- 80zł
Nawet jak będzie płyn po 2zł, a nie ma potrzeby to po cholere mam wymieniać. ? Czasu oczywiście nikt nie liczy.
Ja sie pytam czy jest mocno uzasadniona potrzeba wymiany jak płyn wydaje się czysty i ok, mimo że ma kilka lat.
- skola
- Uzalezniony
- Posty: 867
- Rejestracja: 27 lip czw, 2006 10:03 pm
- Posiadany PUG: 205 Roland 1,4 TUS3 84KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin/pogodno
hyhy jak 8 litr mam po pierwsze do calego ukladu wchodzi 5 l ( ostatnio zmienialem chlodnice na nowa wiec wiem ) moze dlatego ze bezyna po drugie przy samej chlodnicy jest taki koreczek i za pomoca niego mozna zlac wszystko nie trzeba w bloku a nie tego weza odczepiac ale jak kto woli po 3 5 l np borygo czy petrygo kosztuje bagatelna 35 zl wiec pozdro
Ostatnio zmieniony 14 wrz czw, 2006 2:42 pm przez skola, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uzalezniony
- Posty: 505
- Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
- Posiadany PUG: 1,8D 92r
- Numer Gadu-gadu: 0
Hehe. A ktoś go wlewał ? Nie mam u siebie Tesco, ale z drugiej strony bałbym się wlać coś takiego, co podejrzewam jest dobre, ale na lato.Banita pisze:w tesco -13zl za 5l
Ostatniej zimy mrozy bywały i po -30 stC, a mój stary płyn się trzymał.
Ten z tesco ma pewnie taki skład, że juz dawno by zamarzł i narobił szkód.
To już chyba wole swój stary a niż nowy z Tesco .
Ps. Dobry płyn chłodniczy do -37stC to 1:1 glikol z wodą + dodatki . Czyli mniej więcej 2,5l glikolu w baniaku 5l musi być. Znam ceny i wiem, że litr glikolu w hurcie kosztuje 6zł jak nie więcej. Czyli 2,5l to ok 15zł lub trochę mniej. A gdzie inne koszty, materiały, transport, marża ? itd.
Cudów wg. mnie nie ma. Jak taki tesco ma za mało glikolu to nie wytrzyma za niskiej temperatury. Ze środkami ochronnymi pewnie tez nie za dobrze.
Ostatnio zmieniony 15 wrz pt, 2006 9:54 am przez domel, łącznie zmieniany 1 raz.