Łożyska amorów
Łożyska amorów
Tak zauważyłem, że trochę ciężkawo kierownica mi kręci. Natomiast tam w kielichach amorków rdzawo jest. Więc może zmieniłbym te łożyska. Tylko pytanie czy samemu na parkingu warto się za to zabierać czy lepiej sobie d... nie zawracać i odrazu poprowadzić puga do mechaniorów. I tak mam jeszcze prawdopodobnie prawy wahacz do roboty, a może i końcówki drążków. Koszta tych łożysk wielkie są?
126p, fav, 126p... 205 ...postęp?
dzieki za informację. Tego się obawiałem, że bez ściągaczy to soboe mogę...popatrzyć. Maglownicę pewnie można jakoś przesmarować. Tylko gdzie tam dojścia szukać
Tak przy okazji z innej beczki: gdzie jest klakson??? muszę zrobić czym prędzej, a jeszcze go nie zlokalizowałem. Oszczędźcie mojego czasu i podajcie miejsce jego pobytu. Ciężko go wymontować?
Tak przy okazji z innej beczki: gdzie jest klakson??? muszę zrobić czym prędzej, a jeszcze go nie zlokalizowałem. Oszczędźcie mojego czasu i podajcie miejsce jego pobytu. Ciężko go wymontować?
126p, fav, 126p... 205 ...postęp?
- Dżon Dobra Nadzieja
- Uzalezniony
- Posty: 995
- Rejestracja: 11 paź pn, 2004 1:15 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
- smug
- Uzalezniony
- Posty: 551
- Rejestracja: 28 maja ndz, 2006 10:21 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Krakow,Bochnia i okolice
Ja sobie wyciagnolem wczoraj kolumne zeby obadac te lozyska bo tez sie ciezko krecilo.Rozebralem lozyska bo troche zgrzytaly od piachu,wyczyscilem do suchutka,nawalilem smaru,zlozylem i....dupa Wiec chyba maglownica tylko zostaje.Jest tam jakas kalamitka albo cosik takiego zeby bylo mozna dojsc z towotnica?Gdzies juz niedawno bylo o tym pisane,ale za chiny nie moge znalesc
Wiec ladnie prosze o podpowiedz
Wiec ladnie prosze o podpowiedz
- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
no wygląda to tak, że masz w miskach trzymających sprężynę po 3 dziurki, z tego 2 pasują do siebie przy mniej więcej prostym kole, znaczy się, da się przez górne i dolne przełożyć szpilkę, trzeba troszkę się pogimnastykować z nakręceniem na górną nakrętki, no ale cóż, da się w każdym razie, potem nakręcasz nakrętki na dolne, ściskasz kolumnę no sadzając na niej słonia, i skręcasz szpilkę, goniąc 2 nakrętką kontrującą.
aha... wkładasz szpilkę od dołu, i nie korzystasz z tych dziurek, które masz w kielichu nadwozia, bo wtedy.. nie odłaczysz kolumny od nadwozia
grzebania sie z tym trochę jest.. no ale to przecież nasze hobby.
potem.. jak juz będziesz to miał na wierchu, musisz obadać, czy po odkręceniu nakrętki z amorka, talerzyk się nie odwróci jakoś tak skośnie, bo jest potem bida z nastawianiem tego, no uważaj, żęby nie wepchać tłoczyska poniżej poziomu miseczki sprężyny, bo też jest kiepsko wtedy.
generalnie.. za pierwszym razem to bywa kilka godzin ...powiedzmy pracy
potem robiłem to już w 30-45 minut na stronę..
aha, no i.. uważaj po prostu, bo sprężyna może Ci zrobić kuku
aha... wkładasz szpilkę od dołu, i nie korzystasz z tych dziurek, które masz w kielichu nadwozia, bo wtedy.. nie odłaczysz kolumny od nadwozia
grzebania sie z tym trochę jest.. no ale to przecież nasze hobby.
potem.. jak juz będziesz to miał na wierchu, musisz obadać, czy po odkręceniu nakrętki z amorka, talerzyk się nie odwróci jakoś tak skośnie, bo jest potem bida z nastawianiem tego, no uważaj, żęby nie wepchać tłoczyska poniżej poziomu miseczki sprężyny, bo też jest kiepsko wtedy.
generalnie.. za pierwszym razem to bywa kilka godzin ...powiedzmy pracy
potem robiłem to już w 30-45 minut na stronę..
aha, no i.. uważaj po prostu, bo sprężyna może Ci zrobić kuku
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]