rozrząd TU3M

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

rozrząd TU3M

Post autor: cyborg »

Przeszukalem historie ale nie znalazlem tego-bo jadac dzis do pracy mialem niemila przygode.. Zatrzymalem sie przy sklepie, kiedy znowu odpalilem puga i ruszylem nagle zaczal dziwnie sie ksztusic i zgasl. Kolejna proba odpalenia to juz tylko szarpanie i kiszka.. Objawy jakby przestawil sie rozrzad. Po sciagnieciu go do firmy i zdjeciu pokrywy paska moje przypuszczenia okazaly sie prawdziwe-rozsypalo sie lozysko napinacza i pasek przeskoczyl o kilka zebow..
Pytanie brzmi-mial ktos podobny przypadek? Chodzi mi o to czy w tym silniku tloki moga sie spotkac z zaworami czy jest to rozwiazane bezkolizyjnie..? Bo mam zle przeczucia..
Awatar użytkownika
szmergiel
Junior
Posty: 345
Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: piotrków trybunalski

Post autor: szmergiel »

kiedys sie pytałem o kolizyjnosc i wyszło że TAK!! ale jak przeskoczyło o zabek czy dwa to moze jeszcze kaszany nie zrobiło. a że tak z Ciekawosci spytam, kiedy ostatnio zmieniałeś rolke i czy nie wyła jakiś czas przed rozleceniem. u mnie wyje lekko pompa <silnik TU> i tak sie powoli zastanawiam, czy czekac 25 tyś do terminu wymiany paska czy już działać.
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Post autor: cyborg »

no, po dzisiejszym to radze ci zaraz wymieniac.. Ja jak go kupowalem to wlasciciel mowil ze niedawno wymienial.. A ja zrobilem nim 30 kkm-napinacz doslownie sie rozsypal, pasek ma wzdluzne pekniecia a pompa juz zaczyna wyc.. A od jakiegos czasu cos wlasnie dzwonilo takjak lozysko wiec moglem sie tego spodziewac.. A jak sprawdzic po zalozeniu paska i napinacza czy glowica jest ok? czy pomiary cisnien sprezania wystarcza?
Awatar użytkownika
szmergiel
Junior
Posty: 345
Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: piotrków trybunalski

Post autor: szmergiel »

ja az tak sie nie znam na takich awariach, ale zanim bym coś zrobił to bym zdjął glowice i zobaczył czy zawory nie są pogięte, czy sie w prowadnicach przesuwają. mosz też zrobić tak, załóż nowy pasek, napinacz, wykręc świece, zdejmij pokrywe klawiatury i obaracająć wałem zobacz szy wszysko chodzi, czy nic nie dzwoni, czy zawory pracują, ale wiesz, to troche ryzykowne bo nie wiadomo co sie stało w środku. nawet gdyby wszysko było ok <na oko> to przed uruchomieniem dobrze zdjać głowice i zobaczyć co i jak. pomiary cisnienia też pokażą ze coś jest nie tak <gdy wyjdą złe> ale nawet jak bedą dobe, to gwarancji Ci nie dadzą. pozdro i współczuje!!

Dodano po 5 minutach:

a z ta moja pompą to jest tak, od 35 tyś lekko wyje <od wymiany paska zaraz po zakupie> i pewnie gdybym sie nie naczytał na forum to nie zwróciłbym na to uwagi. sadziłem ze tak ma być.
Obrazek
ODPOWIEDZ