To musi być łatwe! Hamulec ręczny

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

To musi być łatwe! Hamulec ręczny

Post autor: bipi »

Zauważyłem po zimie, że nie działa mi hamulec ręczny na jedno tylne koło. Zaciągam, lekko ruszam i puga wygina mi na bok. No więc na pewno trzyma na jednym kole. Podejrzewam, że skoro działały oba i działały naprawdę dobrze to pewnie linka. Mam rację? Mam nadzieję, że to tylko kwestia zaaplikowania wd40 gdzieś. Tylko gdzie? Kompletnie nie pojęcia gdzie tego szukac. Może mnie ktoś oświecić? Jeszcze jedno: czy to prawda, że to przez te warunki zimowe o słonym smaku?
Awatar użytkownika
Ninja
Uzalezniony
Posty: 640
Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Ząbki k. W-wy

Post autor: Ninja »

To tez zalezy kiedy ostatni raz uzywales rekawa. Jesli przez zime go nie zaciagnales to pewnie linka i sam jestes sobie winien.
Ja recznego uzywam praktycznie codziennie, zawsze kiedy wyjezdzam na ulice i zamykam brame i to samo kiedy wracam. Dzieki temu nie martwie sie ze mi sie gdzies linka zapiecze czy przyrdzewieje czy przyblokuje czy nie wiem co jeszcze.
Był - 1.8 D, 60 KM/4600 obr./min., 110 Nm/2600 obr./min. - masakrator :twisted:

Jest - VW ;)
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

No to mam problem, bo ja również używam ręcznego bardzo często. Chodziło mi o to, że nie sprawdzam tego hamulca poprzez właśnie takie powolne ruszanie. Tak samo nigdy mi się nie zdarzyło stawać na wzniesieniu, żeby to przypadkiem nie wyszło. No i właśnie teraz mi się zdarzyło to sprawdzić chyba po całej zimie. Zimą jak był lód na drodze to na pewno działały oba bo nie rzucało mi pugiem na którąś stronę. Jak stoję na światłach to nie chce mi się trzymać nogi wciąż na hamulcu i palić te 24W (czy ile tam) żarówki (nauczyłem się tego jak miałem maluszka, żeby akumulatora nie wyczerpywać). Po prostu jakoś tego wcześniej nie zauważyłem, nie przeszkadzało mi. To gdzie mam to sprawdzić, gdyby rzeczywiście coś się zapiekło?
bipi.205.pl
Awatar użytkownika
Ninja
Uzalezniony
Posty: 640
Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Ząbki k. W-wy

Post autor: Ninja »

Jak tak to zwracam honor :mrgreen: .
Myslalem ze poprostu nie uzywales dlugo recznego i ci sie zapieklo ale skoro jest tak jak mowisz to szczerze nie wiem co ci sie moglo popsuc :cry:
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

niech mi jeszcze ktoś coś napisze!!
bipi.205.pl
ODPOWIEDZ