Strona 8 z 17

Re: Peugeot 205 Indiana

: 25 mar ndz, 2012 5:03 pm
autor: krzyska
DJPreZes pisze:Wiem, że tak jest, ale np. Martinoo też z Gdyni od ponad dwóch lat tak jeździ i jest ok. Poza tym przepis zabrania montowania, a nie używania 8)7
Czyli jak poprzedni właściciel zamontował a Ty tylko uzywasz tych żółtych swiatełek to wsio jest OK??? No bez jaj.
Teoretycznie autka które były fabrycznie wyposażone w takie światła i spełniały wymagania przepisów z tamtego okresu powinny móc się legalnie poruszać z takim oświetleniem dzisiaj.
Dla przykładu auta wyprodukowane chyba przed 1986r.(?) mogą nie posiadać tylnego światła przeciwmgielnego i dzisiaj nikt się tego nie czepia.

A co do kontaktu z drogówką to już 3 razy skrobali mi szyby w drzwiach i przednią i chcieli zabrać dowód bo niby oklejone folią a tu peszek. Foli nie było. Jak powiedziałem grzecznie Pani Policjant, że te autka tak miały fabrycznie nie chciała wierzyć.
Nadgorliwość i tyle
Policjant udający że sie zna i wyręczający diagnoste to ZŁO

Re: Peugeot 205 Indiana

: 25 mar ndz, 2012 5:04 pm
autor: MiceK
Do mnie się jeszcze nikt nie przyczepił, a rok już minął.

Re: Peugeot 205 Indiana

: 25 mar ndz, 2012 5:17 pm
autor: DJPreZes
krzyska pisze:
DJPreZes pisze:Wiem, że tak jest, ale np. Martinoo też z Gdyni od ponad dwóch lat tak jeździ i jest ok. Poza tym przepis zabrania montowania, a nie używania 8)7
Czyli jak poprzedni właściciel zamontował a Ty tylko uzywasz tych żółtych swiatełek to wsio jest OK??? No bez jaj.
No sorry - ja tego nie wymyśliłem. Możliwe, że się mylę, tego nie wiem. Wiem, że jak wprowadzali ten przepis to na 99% tak było - takie niedopowiedzenie. Mniejsza z tym. Na razie się z żółtych wyleczyłem.

Re: Peugeot 205 Indiana

: 25 mar ndz, 2012 6:00 pm
autor: grzesiek309
Przepis zabrania wyposażania. I de facto jest martwy bo jak Ci udowodnią, że zamontowałeś żółte światła po jego wprowadzeniu :wink:
To jest urok naszego rządu 8)7 Ustalają niejednoznaczne przepisy, żeby później była dowolność w interpretacji :lol:

Re: Peugeot 205 Indiana

: 16 kwie pn, 2012 8:23 am
autor: DJPreZes
Zdjęty błotnik, maska, zderzak, wyjęty silnik, wyjęte sanki, amorki, założone "nowe" sanki od Orfiego (przeróbka jednak była konieczna), złożone amorki na nowych częściach ze sprężynami Koni od GTI -40mm (takie, bo tak! Te które miałem idą do piaskowania i wtedy na handel pewnie...), stabi na nowych gumach Sasic, lewa podłużnica i okular wyspawane, wymienione, odbudowane, czy jak to nazwać. Na pewno podłużnica zrobiona na ory częściach z Peugeota, okular na zamienniku. Potem wrócił silnik na swoje miejsce i na szybko resztę złożyłem - zderzak przy tej operacji stracił życie, maska ledwie się domyka, ale ludzie. Jest moc! Jest cicho, sztywno, pewnie. Jedynie do poprawki wodziki, bo biegi są BARDZO nieprecyzyjne. Dokumentacja video wieczorem. Aaaaaaa! Zapomniałem lewego chlapacza założyć :cry:

Re: Peugeot 205 Indiana

: 16 kwie pn, 2012 11:58 pm
autor: DJPreZes
Obiecany filmik... MASAKRA. Prawie jak na czesko-słowackim forum...

Re: Peugeot 205 Indiana

: 17 kwie wt, 2012 7:28 am
autor: grzesiek309
Niezła masakra :shock: Ale okularki niezłe 8)

Re: Peugeot 205 Indiana

: 17 kwie wt, 2012 8:20 am
autor: DJPreZes
Drugiego dnia to zaczęło wyglądać jak samochód, ale jakoś nie było czasu filmować.

Re: Peugeot 205 Indiana

: 17 kwie wt, 2012 8:23 am
autor: grzesiek309
W ogóle od czego go tak zjadło? Był bity z tej strony?

Re: Peugeot 205 Indiana

: 17 kwie wt, 2012 1:55 pm
autor: DJPreZes
Podczas rozbiórki znalazłem kawałki szpachli grubości nawet 4mm. Nie wierzyłem, wziąłem suwmiarkę i jak byk 4mm szpachli 8)7 Lewy okular zamiast wyprostowany został zalany szpachlą. Tak samo na lewej podłużnicy są takie fabryczne przetłoczenia - też szpachla. Szpachla, szpachla, szpachla. Na oko lewy kielich jest przespawany z innej 205, bo podczas szlifowania doszedłem do niebieskiego koloru, a wątpię, żeby to był podkład. Nawet ten "kołnierz" od nadkola, na który się wkleja błotnik był krzywy i zamiast go wyprostować to ktoś dał tam szpachli 8)7 8)7 8)7 Jak kupię przednią szybę to ciąg dalszy demolki - zdejmuję szybę i słupki "odnawiam". Jak znajdę czas, to jadę na zbieżność. Co ciekawe - jak ja kupiłem to na sprawdzaniu zbieżności było idealnie, więc nie wiem co o tym myśleć. Bity na 110%, zrobiony na odp..., naklejone ory naklejki i do tego jeszcze geometrię trzymał. Dziwne.

Przeniosłem temat do "Nasze auta", bo to ciągle nie projekt, a jedynie próba reanimacji trupa. Projekt zacznie się latem dopiero. :Y

Re: Peugeot 205 Indiana

: 17 kwie wt, 2012 3:44 pm
autor: Wojtek
U mnie w białym było coś takiego 8)7

Re: Peugeot 205 Indiana

: 17 kwie wt, 2012 3:58 pm
autor: DJPreZes
U mnie nawet gorzej chyba było 8)7 No i oczywiście podczas ostatecznego składania musiałem wymienić ekspresem chłodnicę 8)7

Re: Peugeot 205 Indiana

: 18 kwie śr, 2012 10:25 pm
autor: Manwe
Nie wiem czy to cie pocieszy prezesie ale to co pokazał Wojtek pozwoliło mi się urwać jedna ręką z drugiej strony (cala belka pod chłodnicą i po połowie okularów) a nie jestem koksem (50 kg żywej wagi 8)7 )

Re: Peugeot 205 Indiana

: 18 kwie śr, 2012 10:32 pm
autor: DJPreZes
Z drugiej strony jest ok. Sprawdzałem,bo zjechałem do gołej blachy.

Re: Peugeot 205 Indiana

: 19 kwie czw, 2012 9:50 pm
autor: DJPreZes
4 dni od składania samochodu na szybko, pod chmurką, w deszczu i w totalnej ciemności. On nadal chodzi. Do pełni szczęścia brakuje zderzaka i przednich błotników (i 100 innych rzeczy, ale to na dobry początek) :/