forum.peugeot205.pl

druan pisze:więc o 18 na bp

Będziemy.

Ja też sie melduje o 18 na bypy.

babelo pisze:Panowie życzę udanej imprezy! I z niecierpliwością czekam na relacje Foxa!
Może kiedyś i ja podjadę na jaki spocik

Tym razem niestety nie będzie relacji. Bateria mi się w aparacie wyczerpała właśnie, więc z braku sprzętu nie ma jak jej zrealizować. Do zobaczenia!

Wielkie dzięki z gościnę Marin było bardzo przyjemnie,
a ilość katalogów w twojej kolekcji przyprawiła niejednego o szybsze bicie serca, coś pięknego.

Marcin naprawdę wielkie dzięki za udaną super imprezke:) i wielki szacun za ogromny zbiór katalogów jestem pełen podziwu pozdrowionka i do zobaczenia na kolejnym spocie miejmy nadzieje że już w obecności twojego cabrio

Jeszcze pare fotek z wczorajszej imprezy

No to jeszcze ja się dołączę do podziękowań dla szacownego gospodarza wczorajszego spotkania. Było świetnie. Widać powyżej że skarpeta Rafiego się przewija na kilku zdjęciach. Nie tylko ja byłem jej ofiarą przy głównej zbiorowej focie, ale i widzę że psa Raf chciał nią odpędzić bezskutecznie od kiełbasy
Zbiór katalogów rzeczywiście poraża. Nie sądziłem że istnieje ich tak dużo, a że w rękach jednego kolekcjonera to już w ogóle:) Jak widać na zdjęciu - każdy dostał do zdjęcia coś zpersonalizowanego. Mi się dostał Haynes - "sam naprawiam" - chłopaki nie mieli litości i musieli mnie wyśmiać że mi auto nie działa i nie umiem go naprawić:) Tak a propos to moja biedna peżocina wygląda teraz tak:



Sądząc po grubości pokrywy śnieżnej i temperaturze jaka panuje taki stan rzeczy się jeszcze troche utrzyma niestety:(

A no i jeszcze wracając do wczorajszego spotkania to droga powrotna w wesołym autobusie to było coś pięknego Nie wiem co prawda jak Robson się na to zapatruje, bo robił za oddźwiernego ale ja byłem zachwycony. Od czasów licealnych wyjazdów na zieloną szkołę tak wesoło nie podróżowałem

Cieszę się że frekwencja dopisała. Przez chwilę czułem intelektualny klimat Biblioteki Jagiellońskiej. Może warto założyć klub czytelnika?

Ja się cieszę bo się kiełbaski zgrillował idealnie

Fotki robione niestety telefonem. Wszyscy na zdjęciach.

a .... dzięki za winko.

Czyli impreza udana,nawet pszemeq został konwojowany przez radiowóz do domu,(ma chłopak układy )mam nadzieje że nie piłeś tego piwa podczas jazdy,no i szkoda że Maja z Józkiem tak szybko odjechali.Blotowij twój browar został zabezpieczony.Marcin kiełbaska była super,sam widzałeś jak szybko znikneła, nawet psina się nie załapała.

podziękowania dla marina, super katalogi, dzięki nim odkryłem prawdę o swoim silniku(był swap), powrót busikiem -> nie do podejścia

Pasowało by podziękować Druanowi że nam tyłki woził autobusem po Krakowie ,a że myliły mu się skręty z pasem do włączania ruchu, to mu wybaczamy panowałem nad sytuacją.

Ja równiez dolacze sie do podzienkowan i przekaze osobiste dla Jozka i Maji, gdyz po nasiadowce u Marina zwerbowali mnie do siebie i nawet nie zauwazylem a juz byla 4 rano i trzeb abylo uciekac do domku! Tak na marginesie dodam ze rozmowa z przyszlymi lekarzami na temat "ciekawostek" zwiazanych z ich profesja na dluuuugo utkwi mi w pamieci! Oby sie tylko zbyt relaistycznie nie śniła

robson pisze:Marcin kiełbaska była super,sam widzałeś jak szybko znikneła, nawet psina się nie załapała.

co do Kiełbasek do 30 minut w markecie macałem najróżniejsze opakowania by sprawdzić zawartość kiełbasy w kiełbasie. Przyznaje wyszły niezłe, aż się bałem.

Manwe pisze:podziękowania dla marina, super katalogi, dzięki nim odkryłem prawdę o swoim silniku(był swap), powrót busikiem -> nie do podejścia

możesz coś więcej napisac na ten temat ?