forum.peugeot205.pl

I jak tam chlopaki sprawa z autem? Przywiezliscie go w koncu?

Chyba coś nie poszło skoro jeszcze brak relacji... :/

Przeklejam relację, niestety nie było tak różowo - HAKU miał rację że wóz krzywy, Józek, Druan i GAD potwierdzili to samo. Właściciel nie pozwolił mi tego sprawdzić na mój koszt. GAD się spisał jak zawsze i auto zaczęło jeździć.

http://www.forum.peugeot205.pl/viewtopi ... 91#p217591

poniżej przeklejam relację

paolo bingo pisze: About Allegro i didn't write that it don't start because...i didn't know it (i didn't use it for 3 month and the weather was really wet -flood period). Marcin were informed about that in phone. I didn't forced him to come. But this allegro it's not a problem really.

Sorry but you said "take a towrope, beacuse is problem with start engine". Second time when I was with friends, GAD change plastic cover and distributor cap (kopułka i palec rozdzielacza) and after engine start and all was OK. A few deficiency wasn't a problem. I was preapeard on mechanical and respray renovation. Price was OK.

paolo bingo pisze: How you can see that when you follow the car in another ....car (is it really reliable check)?When you drive the car don't go to the right or left ...
How it's possible that one true professionnel ("barbouille" in my presentation didn't see that .... search about him in the forum and you will see his work --> amazing)?
If the car is like "boomerang" how to explain that it's not broken somewhere else ? (around the door and/or under the rear window ? Or something wrong around the engine ?)

You are almost right, but testdrive can you show things which should be checked. I don't know how was car repared after road accident. And you know that it's difficult to check if it is "boomerang" or not. espacially when a rear suspension cross-tube doesn't work correctly (right wheel was pitched). I proposed you that we can check if a car isn't crooked in authorized servis on my cost. But you didn't want.

Forumowicze, generalnie auto bardzo mi się podoba pomimo wielu nakładów jakie trzeb by było ponieść po jego kupnie. Jest to piękna wersja 128 KM z chłodnicą oleju i szyberdachem.

Jedyny warunek jaki postawiłem to możliwość sprawdzenia geometrii (nie zbieżności) czy auto rzeczywiście jest krzywe. Bo jeśli jest krzywe, to sami wiecie nikt za nie nie zaoferuje, przy jego obecnym stanie więcej niż 3000 zł. Jeśli miałby to być mój wymarzony GTI do jazdy na co dzień, to chyba mam prawo wiedzieć o tym. Filip odmówił zrobienia badania na mój koszt, twierdząc że sporo czasu stracił i nie ma zamiaru więcej czasu poświęcać na sprzedaż bo mu na tym nie zależy i tak naprawdę nie chce sprzedawać.

Nie jechałem tym GTI, bo nie jeździłem wieloma takimi autami, jechał GAD jak kierowca. W końcu jest mechanikiem na co dzień, grzebał i jeździł w nie jednym klubowym GTI. Mam nadzieję że się wypowie na forum na temat swoich wrażeń.

Generalnie auto miało kilka elementów wymienianych ale raczej z konieczności np: alternator czy nagrzewnica. Przód był robiony na 100 % z prawej strony i zostało to zrobione naprawdę ładnie (opinia GADa i Józka) Generalnie wszystkie listwy kompletne. Skrzynia chodzi bardzo ładnie.

Rzeczy niezbędne to wykonania w pierwszej kolejności by dało się jeździć to:

regeneracja tylnej belki - prawe koło jest pochylone
krzyżak w kierownicy - bo jest problem z kręceniem
tarcze hamulcowe - albo wyczyścić z rdzy albo wymienić na nowe - bo nierówno łapią i ponoć czuć bicie
osuszenie wykładziny bo zgnije (zwłaszcza wygłuszenia które są pod nią (wiece jak to potrafi śmierdzieć jak stęchnie)


Kolejne elementy do poprawy to:

uszczelka dekla zaworowego, cieknie olej po całym silniku
tylna klapa rdzewieje przy szybie (myślę że najsensowniej wymienić na niegnijącą)
regeneracja felg - są piękne ale mają purchle i farba odchodzi - szkoda by było je zaniedbać, lepiej wydać 400 zł niż potem 3400 zł na nowy komplet
zabezpieczyć tylne lewe okno bo przecieka (nie wiem czy uszczelka czy coś nie tak z błotnikiem: wypowie się GAD, Józek, Druan oni auto prześwietlili z każdej strony)
uszczelnienie nagrzewnicy bo cieknie
gumowa osłona drążka kierowniczego bo porwana
do posklejania tylna dokładka i hak holowniczy do prostowania bo połamany

w związku z tym że tylny błotnik był niefachowo pomalowany i karoseria ma pęknięcia nad tylnymi szybami idące od słupka środkowego do tyłu nad tylną szybą (+ klapa i dokładka) dobrym pomysłem było by pomalowanie całego auta


I masa drobiazgów:

wymiana lewej gąbki w siedzeniu pasażera
naprawa lub wymiana gałki zmiany biegów (odpadł dekielek z rozrysowanymi przełożeniami)
założyć pomarańczowe kierunkowskazy do przodu lub zmienić tylne lampy na nowszy typ by był komplet
zmienić lampy dalekosiężne - bo te już zgniły
wymienić reflektory przednie bo są różne


Ciesze się że mogliśmy pomóc w uruchomieniu auta (będzie przynajmniej jeździć a nie stać). Szkoda że zostało wystawione bo tylko narobiłem sobie smaka i żałuję że dziś do pracy pojadę Skodą znowu.
Mam nadzieję że zostanie doprowadzone do lepszego stanu, żałuję że nie miałem możliwości sprawdzić jak to tak naprawde z nim jest do końca i że to nie ja będę je remontował.
Jeśli Filip zdecyduje się jednak na ponowną sprzedaż, pewnie auto trafi w ręce jakiegoś rzeźnika, który je wykończy i auto skończy na złomie bo nakładów wymaga jednak sporych a by je ponieść to potrzebny jest pasjonat tego modelu.

Jeśli coś pominąłem to proszę o uzupełnienie (GAD, DRUAN, JÓZEK). Życzę Filipowi bym miał czas się nim zająć. Myślę że temat można przenieść do Projekty i nasze auta.

Się porobiło z tym autkiem, tak czytam i troche nie rozumiem właściciela, chce sprzedać, niby pewien auta ale nie pozwala go sprawdzić pod kontem ewentualnych usterek, bez sensu to wszystko.

pszemeq pisze:Się porobiło z tym autkiem, tak czytam i troche nie rozumiem właściciela, chce sprzedać, niby pewien auta ale nie pozwala go sprawdzić pod kontem ewentualnych usterek, bez sensu to wszystko.

ja też nie rozumiem chyba chodziło o to że on nie chciał w sumie sprzedać a dziewczyna mu kazała. Generalnie się obraził i stwierdził że więcej czasu mi nie poświęci

Marin205 pisze:ja też nie rozumiem chyba chodziło o to że on nie chciał w sumie sprzedać a dziewczyna mu kazała. Generalnie się obraził i stwierdził że więcej czasu mi nie poświęci

Się obraził Jak się chce sprzedać GTI za 5 tys, to niech ono przynajmniej będzie w dobrym stanie. Taki stan jaki opisaliście to powinien być za 1/3 tej ceny wystawiony. Niech doprowadzi do stanu użytecznego i wtedy żąda kasę, ale jeśli rzeczywiście przekoszone auto, to można sobie go usprawniać

No sprawa ogolnie sie pogmatwala. Coraz trudniej kupic gti, z tego wynika. Jak sie nie kliknie w godzine po pojawieniu sie aukcji to juz moze byc za pozno, a jak sie kliknie to mozna sie wpedzic w takie cerygiele. Marina szkoda, bo ostatnio ciulal grosz do grosza na naprawe Rolanda a tu nagle wyskoczyl jak Filip z konopii z grubszym ciakiem pelen szewskiej pasji i niepoprawnego entuzjazmu i bec!Pech chcial ze trafil zamiast na spelnienie marzen to na czteroslada ze srednio komunikatywnym i kierujacym sie niejasnymi pobudkami wlascicielem...
Nauczka z tego taka ze jednak nie ma co kupowac auta nie ogladajac go wczesniej. Misiek kupil to juz wymienia belke i z silnika dym bucha jak z lokomotywy, Marin sie polasil i juz w ogole nic z tego nie wyniknelo poza strata czasu i silnego przestraszenia pana francuza...
Ciezki los.

Szukać, czekać i jeszcze raz czekać. Z czasem musi się coś trafić "eleganckiego".
A może wypad do Niemiec większa ekipą po GTI. Kilka okazów by się znalazło, no i ceny nie powalają.
Co na to Krakowska ekipa?

Marina szkoda... Trzymalem kciuki zeby wszystko sie udalo, po tym jak zobaczylem ile on ma skarbow do 205 w domu i garazu, po tym jak zrozumialem ile czasu poswiecil tej pasji, ile ma ksiazek , katalogow, modeli, piekny Roland do naprawy, Gentry na czesci :/ :/ :/ Igor ktory jest malym brzdacem, juz kocha GTI Otacza go 205 i zdecydowanie nalezy mu sie dobry, zadbany GTI

Nie przejmuj sie Marin, bedziemy mieli oczy otwarte cos sie trafi. Co do auta to mi tylko felg szkoda

czwartek-piatek bawie u was, wiec jakby co to zapraszam do Tyńca

Fox pisze:.......... Marina szkoda, bo ostatnio ciulal grosz do grosza na naprawe Rolanda a tu nagle wyskoczyl jak Filip z konopii z grubszym ciakiem pelen szewskiej pasji i niepoprawnego entuzjazmu i ............Marin sie polasil i juz w ogole nic z tego nie wyniknelo poza strata czasu i silnego przestraszenia pana francuza...
Ciezki los.

Dalej ciułam kasę na naprawę rolanda, ale go poskładam do kupy. Pomysł z zakupem nie był zły, siostra odrazu zaoferowała mi pożyczkę, ale widzę że bez 10 000 zł w kieszeni nie ma co się porywać na zakup bo czeka nas kilka sporych wydatków. Kupiłbym auto gdyby było proste, pomimo wszystkich ewidentnych minusów.

Myślę że bardziej był nadęty niż przestraszony, jak to w stereotypach o francuzach bywa.

Małysz pisze:Szukać, czekać i jeszcze raz czekać. Z czasem musi się coś trafić "eleganckiego".
A może wypad do Niemiec większa ekipą po GTI. Kilka okazów by się znalazło, no i ceny nie powalają.
Co na to Krakowska ekipa?

moja żonka raz w miesiącu lata do kolonii więc mam okazję się z nią zabrać kiedy tylko chcę

Para pisze:Marina szkoda... Trzymalem kciuki zeby wszystko sie udalo, po tym jak zobaczylem ile on ma skarbow do 205 w domu i garazu, po tym jak zrozumialem ile czasu poswiecil tej pasji, ile ma ksiazek , katalogow, modeli, piekny Roland do naprawy, Gentry na czesci :/ :/ :/ Igor ktory jest malym brzdacem, juz kocha GTI Otacza go 205 i zdecydowanie nalezy mu sie dobry, zadbany GTI

Nie przejmuj sie Marin, bedziemy mieli oczy otwarte cos sie trafi. Co do auta to mi tylko felg szkoda

dzięki Para za słowa otuchy - myślę o jakimś grillu u mnie jak się cieplej zrobi - raczej z końcem miesiąca - może uda mi się wykorzystać Twoje współczucie i będę miał możliwość znowu przegonić żniwiarza.

To co jutro spotykamy się w Tyńcu,ci co mogą

Ja postaram się wpaść na krótką chwilkę, ale dopiero około 15 . Będę dzwonił.

robson pisze:To co jutro spotykamy się w Tyńcu,ci co mogą

Robson zdradź coś więcej, bo chyba wypadłem z obiegu

Rozumiem, że spotykamy się na oględzinach 405x4?

O której ta impreza? Jedziecie jakimś stadem? Jak coś może podłączę się do Was...

ogledziny to juz byly, teraz bede probowac uruchomic Bede tam caly czwartek, wiec jak komu pasuje