Strona 2 z 3

: 04 gru pn, 2006 2:27 pm
autor: pawel88
tania jazda to juz przeszłość zeby jedzic to zostaje mi mój stary romecik którego sprzedam zeby kupic audio ale nie powem ze troche mi go szkoda

: 04 gru pn, 2006 2:29 pm
autor: Marin205
albo kupujesz GTI - za 8 tyś i wkładasz w niego drugie 8 tyś i masz radochę - albo doprowadzasz tanio mechanikę w tym co masz i jeżdzisz tanio - albo spora kasa i mega satysfakcja albo tanie jeżdzenie w niskiej cenie

: 04 gru pn, 2006 2:36 pm
autor: pawel88
sam sie ucze w kierunuku mechanika to raczej nie bede odawał fury tylko sam bede robił:)

: 04 gru pn, 2006 2:38 pm
autor: Marin205
pawel88 pisze:sam sie ucze w kierunuku mechanika to raczej nie bede odawał fury tylko sam bede robił:)
tak trzymać - ponieważ ja też nie mam 8 tyś na mechanika - uczę się sam i grzebię :) :P

: 04 gru pn, 2006 3:40 pm
autor: zbinxxx
ja tam tez z rocznika 88 jestem i moja przygoda zaczeła sie z tym forum szukając rozwiazania z moimi hamulami w aucie których w sumie z tyłu nie ma.;] Moze kiedys dojde co jest nie tak...;]

: 04 gru pn, 2006 4:29 pm
autor: wilkinson
jak wujek daje darmo to oczywiście zabieraj
to 1,0- 45 km więc ścigać się możesz z 1,0 uno czy 900 cc/sc, itd, mocniejsze=szybsze
gazu od początku bym nie polecał bo jak zamontujesz lpg to jakbyś ślub wzioł, a może ci się 205 nie spodoba?, w 5-drzwiowej to możliwe?..... różne są gusta...wszystko jest możliwe..... 8)

: 05 gru wt, 2006 7:02 pm
autor: borek_wpr
Mam Juniora 1.0 w LPG. Gaźnik Soleks .Mogę jeździć na benzynie lub na LPG.Wybór przełącznikiem.Nie ekspoduje tak jak wtrysk. Jak wyczujesz autko to byle kto Ci nie podskoczy.Poza tym 4/5 drzwiowe
są wygodne ,nikt nie przeciska się aby wsiąść czy wysiąść przy co najmniej dwójce pasażerów.A odkurzyć też wygodniej.

: 05 gru wt, 2006 10:14 pm
autor: pawel88
borwk_wpr a robiełs cos w pugu to znaczy co w nim naprawiałes i co tam do niego kupiłes ciekawego?

: 06 gru śr, 2006 1:21 am
autor: grzechuuu205
mój Pug ani razu jeszcze nie był u mechanika a mam juz go parwie 2 lata. wszytko robie sam. (WSZYSTKO)... naparwde nie jest nic skomplikowanego w tym aucie, nawet ja dla mnie co nigdy nie uczył sie jakiejść mechaniki - wystarczy miec zamiłowanie do takiego grzebania w smarze i miec satysfakcje ze cos sie zrobiło SMAMEMU (i ze całe ręce są az czarne) - hehe

: 06 gru śr, 2006 8:39 am
autor: Marin205
grzechuuu205 pisze:mój Pug ani razu jeszcze nie był u mechanika a mam juz go parwie 2 lata. wszytko robie sam. (WSZYSTKO)... naparwde nie jest nic skomplikowanego w tym aucie, nawet ja dla mnie co nigdy nie uczył sie jakiejść mechaniki - wystarczy miec zamiłowanie do takiego grzebania w smarze i miec satysfakcje ze cos sie zrobiło SMAMEMU (i ze całe ręce są az czarne) - hehe
true - kiedyś musiałem mieć sprawny wóz i nie mogłem pozwolić sobie na rozkręcenie go i czekanie aż sobie przywiozę część do wymiany - teraz mam ten komfort - grzebie jak mam czas - mogę zostawić rozgrzebany i skończyć grzebać za dwa dni - świetna sprawa

: 06 gru śr, 2006 9:16 am
autor: Sebek
grzechuuu205 pisze:mój Pug ani razu jeszcze nie był u mechanika a mam juz go parwie 2 lata. wszytko robie sam. (WSZYSTKO)... naparwde nie jest nic skomplikowanego w tym aucie, nawet ja dla mnie co nigdy nie uczył sie jakiejść mechaniki - wystarczy miec zamiłowanie do takiego grzebania w smarze i miec satysfakcje ze cos sie zrobiło SMAMEMU (i ze całe ręce są az czarne) - hehe
to zdradź nam jeszcze jakie to rzeczy w lewku robiłeś :)

: 06 gru śr, 2006 9:20 am
autor: Marin205
ja raz grzebałem palcem w rurze wydechowej i całe palce były czarne - ale dzięki oczyszczeniu rury wydechowej z sadzy zoptymalizowałem przepływ spalin dzięki czemu uzyskałem 0,0000000000000000000000000000001 KM co jest odczuwalne, powinienem wspomóc to jakimś mocnym odpowiednio dobranym do pojemności mojego pojazdu magnetyzerem :wink:

: 06 gru śr, 2006 10:42 am
autor: DJPreZes
U mnie to bylo: uszczelka pod pokrywa zaworow, amorki przod i tyl, te "takie gumki przy wachaczach" (ach ta moja wiedza fachowa ;P), uszczelnienie gaznika, naprawa dmuchawy...a czemu tylko tyle? Bo tylko tyle sie przez ponad dwa lata zepsulo :P

: 06 gru śr, 2006 5:25 pm
autor: pawel88
to nie są takie awaryjne ale jak znając zycie i tak bede w nim grzebał lubie takie rzeczy smieszy mnie czasem widok jakis faci w garniaczkach jak stoją nad silnikiem

: 06 gru śr, 2006 5:33 pm
autor: grzechuuu205
co ja zrobilem hm... no wszytskie hamulce (wymiana oczyszczenie itp), pasek rozrżdau, oleje w skrzyni itp. cały nowy wydech - wraz z dopasowaniem go bo cois nie był taki jaki byc powinien, wśrodku w celu upiększenia :) obrotek zamontowałem - aha i bym zapomniał - sam go tankuje hehe