Strona 2 z 2
					
				Re: Pytanie do gazownikow po raz n-ty
				: 19 gru śr, 2007 8:59 pm
				autor: Pieraś
				Matusik gdzie zakladasz??? Upewnij sie ze dobrze uklad odpowietrza !!!! Barany z Krepy nie potrafia i polecialem na ponad 300zl z wymiana pompy wody itp !!! Zalali chlodnice i heja, a braklo w calym ukladzie 2,5l !!!
			 
			
					
				Re: Pytanie do gazownikow po raz n-ty
				: 20 gru czw, 2007 8:40 am
				autor: cyborg
				No, zagadka rozwiazana!
Wczoraj znowu nawiedzilem gazownika i po mojej sugestii ze moze to czujnik temperatury powiedzial ze owszem, to mozliwe ze na cieplym silniku wskazuje dobrze a na zimnym nie (chodzilo o to ze nie sprawdzal na zimnym co oczywiste bo nie moge mu zostawic samochodu na caly dzien). Jednak wykrecal sie brakiem czasu i dal mi nowy czujnik zebym sam go sobie zmienil. Wykrecilem stary i porownalem opory obydwu czujnikow-przy wczorajszej temp wieczorem ok. 2-3 stopni na plusie ten wykrecony mial opor 0,48 kohma, a nowy 8 kohmow. Dla eksperymentu wzialem je do domu i wrzucilem do cieplej wody mierzac spadek oporu-w starym spadl on zaledwie do 0,46 kohma, a w nowym ladnie plynnie spadal do ok. 2,50 kohma. wniosek-stary czujnik caly czas wskazywal ze silnik jest goracy. Dodam tylko ze oczywiscie po wkreceniu czujnika i polutowaniu przewodow samochod pracuje na benzynie mimo zwiekszania obrotow az do momentu osiagniecia wlasciwej (zadanej) temperatury:). Niniejszym wnosze o zamkniecie tematu dziekujac za wszystkie podpowiedzi:)