forum.peugeot205.pl

No nie wiem. Mowie jak bylo jak moj ojciec kupowal silnik. Bylo to jakies dwa lata temu (a ten golf to jeszcze zanim Polska byla w UE), wiec moze teraz sie zmienilo zupelnie.Nie wiem. Jakis dowod kupna powinien byc chyba, no nie? Opisuje moja sytuacje tylko. Na razie nie planuje zadnej przekladki nigdzie, wiec nie wiem dokladnie ;]

A ja tylko wyraziłem swoją opinię i wcale nie miało to przybrać formy wrzucania Ci Jeśli tak to odebrałeś to przepraszam

Nie no spoko, tylko wyjasnilem co i jak. Jakis dowod kupna musi byc... A jak silnik ma numery to tez jakis papier na nie trzeba chyba...Nie wiem ;] Ogolnie olac zglaszanie wymiany wg mnie.

Chłopaki... Jakie papiery ??
Nie ma już żadnych papierów na silnik.
Miałam silnik z 406 - angielskiej wersji, też jeździłam z dowodem rejestracyjnym (angielskim) bo chciałam wszystko zalegalizować to ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę.
Bierzesz opinię rzeczoznawcy, że wszystko jest ładnie zrobione, zgodnie z prawem i TYLE. może być potrzebny przegląd.
Jeśli już tak bardzo się upieracie to można sporządzić umowę
kupna sprzedaży albo mieć fakturę zakupu, ale to jest zbędne.
Aczkolwiek ile urzędów, tylu urzędników, więc możesz trafić na jakiegoś skrupulatnego.

martinop pisze:Ja ma wpisane w dowodzie 1895cm3.
Jakie można mieć papiery na silnik? Rozwińcie myśl, bo kolege to czeka a warto byłoby wiedzieć

Rachunek ->dowod zakupu i wsio.

mam tezm inny klopot bo najprwadopodobiej to jest silnik od wersji gt ale patrzalem i byly wersje 65 konne i 85 konne i zgłupiałm

jak poznac wersje silnika 85 koni a 65 koni

nie bylo 65

wiec jaki byl w wersjach gt?

w 1.6? tylko 88 koni.

Byly tez GT 1.4 i one napewno byly w wersji 75KM (tu3m) i chyba jakis tam lezak ~85KM,a czy cos jeszcze to nie wiem.

to napewno jest 1,4 z monowtryskiem

Czyli 75KM (55kW)

Ożesz jasny gwint - zmieniłem gaźnik na mocniejszy (z silnika 79KM) ale silnik został stary (60KM) to ile teraz mam zadeklarować jeśli chciałbym być tak bardzo legalny - 60, 79 a może coś pomiędzy? Jak ktoś będzie miał problem ze zbyt skrupulatnym urzędnikiem to proszę o namiary - na pewno pomoże mi rozwiązać problem .

Czy przypadkiem po wymianie silnika (zmianie pojemności) nie trzeba zgłosić tego do ubezpieczyciela, bo inaczej traci się OC?
Załóżmy czarny scenariusz... będziemy mieli wypadek, Policja stwierdzi, że to nasza wina i że mamy nieważne OC to co wtedy?

No i jeszcze trochę inne spojrzenie na sprawę... czy ktoś wie jak to by było z jeżdżeniem po Europie takim samochodem?