forum.peugeot205.pl

roger that

Angielskiego to ja nie znam. Czy mam rozumieć że <roger that> to zaćmienie pewnej części ciała i już jest po problemie natury technicznej-czyli silnik się nie przegrzewa ?

nie, to raczej mialo znaczyc ze Kukita to sprawdzi i zda obszerny raport

Takie tłumaczenie nawinęło mi się w necie.Jeśli jest inaczej to przepraszam.

KuKiTa pisze:w sumie sprawdzałem i mam poniżej minimum

no to jak możesz latać gti z olejem poniżej minimum porażka

moze remont chce sobie zrobic i pretekstu szuka.
Kiedy zajechalem pierwszy silnik, to nie moglem sie doczekac startu rozkladania go
na szczescie z czasem to przechodzi

jeśli ktoś szykuje się na remont to poproszę do mnie autko, jestem w stanie przyśpieszyć cały proces a na poważnie to by mi sumienie nie pozwoliło

tak na prawdę to mnie to jakoś przetrzymywało, w tej chwili mam do pokonania 150 km i czeka mnie wymiana oleju po 10k

czyli mamy rozumieć że to jednak wina niskiego poziomu oleju???

Wg. ETZOLDA silnik ma prawo pobrać do do 100 mililitrów czyli 1/10 litra oleju na 1000 przejechanych kilometrów zakładając że nie stoimy w korkach.Poziomu oleju trzeba pilnować.Warto też popatrzeć czy nie widać świeżych plam oleju pod autem.Może to z naszego silnika? Tak czy siak- olej do wymiany, bo po przegrzaniu to nawet do pieca olejowego pewnie się nie nadaje.
A tak na poważnie - KuKita jak kombinowałeś z kompem Twój PUG postał kilka minut z wyłączonym silnikiem to i olej i mechanika troszkę ostygły , sprawność wróciła do normy a po podgrzaniu znowu była kicha.

no tak, ale przyjmijmy że teraz zesłabł, stoi 2 dni i dalej to samo.
Ale gdy pojeżdże z godzinke, wszystko ciepłe, odepne aku na 30 min wiec nie zdązy ostygnąć i chodzi jak lala

wymiana oleju po 10 tyś km zakończona sukcesem, i KUR.. gówno, dalej to samo, dodam że dziś nawet temp. nie przekroczyła 90 stopni, od tak sobie zesłabł i kurna wyprzedza sie gorzej niż 1.1. musze zredukować nawet do 1'ki przy 50 żeby było "prawie" tak jak powinno. Wkurzony zaistniałą sytuacją pojechałem do rodzinki na kawe, aku odpiąłem, kawe wypiłem, aku spowrotem podpiąłem, poustawiałęm poraz 100'tny zegar radio, odjechałem rakietą a nie jakimś sznitem

nie mam już siły

Może przyczyną jest słaby kontakt którejś wtyczki czujnika współpracującego z komputerem.Pokryte śniedzią mogą wprowadzać dodatkową oporność. W PORADNIKU jest schemat sterowania wtryskiem.Układ chłodzenia cieczą powinien być odpowietrzony.

gdy wymieniałem czujnik od kompa to dolewałem płynu i od razu odpowietrzyłem. Jutro lub po jutrze sprawdzam błędy kompa, zobaczymy co pokaże