Strona 2 z 2
Re: dziwne zdarzenie przed moją klatką
: 02 gru śr, 2009 2:58 pm
autor: smiechoo
Najgorsze to jak jakis kretyn postawi właśnie auto na ciasnych uliczkach na skrzyzowaniu albo lepiej jakas glupia blondynka, to jest najbardziej wkurzajaca rzecz jak trzeba sie przedzierac po krzaczorach lub tym podobne... U mnie na dzielnicy jak ktos postawi w ten sposob auto to wlasciciel wraca juz do auta porysowanego

raz nawet udalo sie tak przeniesc auto ze nie dal rady wyjechac i pomoc drogowa wzywal
jakos od niedawna wszyscy zaczeli normalnie parkowac i mysla o tym aby postawic auto tak aby bylo mozna przejechac, bynajmniej na moim podwórku... czasem wandalizm uczy ludzi ;]
Re: dziwne zdarzenie przed moją klatką
: 02 gru śr, 2009 7:32 pm
autor: Pluto
U mnie jak patrze jak niektórzy pod blokiem parkuja to az serce boli, zajmuja 1,5 lub 2 miejsca i sobie stoi

Re: dziwne zdarzenie przed moją klatką
: 02 gru śr, 2009 10:27 pm
autor: grzechuuu205
smiechoo pisze:Najgorsze to jak jakis kretyn postawi właśnie auto na ciasnych uliczkach na skrzyzowaniu albo lepiej jakas glupia blondynka, to jest najbardziej wkurzajaca rzecz jak trzeba sie przedzierac po krzaczorach lub tym podobne...
OK, rozumie jak sie juz naprawde przejechac nie da, ale zdarza sie tez ze "kozak", który spod sweiateł rusza jak by był mistrzem kierownicy nie umie troche pomyslec i bez problemu wyjechac z troche bardziej ciasnego miejsca i wzywa policje bo biedny problemy ma....
PS. widze ze dzielnica mlekiem i miodem płynąca....
Re: dziwne zdarzenie przed moją klatką
: 03 gru czw, 2009 1:43 am
autor: smiechoo
przed chwila podjechalem z kina i tez kobieta lekkich obyczajów nie ma gdzie stanac bo jakies pieprzone blondynki zrobily z 3 miejs 2 :/ i jak tu sie nie wkurzac?!
mistrzowie prostej to swoja droga
dzielnia jak dzielnia podjedziesz to zobaczysz
