forum.peugeot205.pl

zmac pisze:Tylko i wyłącznie na zewnątrz.

Mozesz powiedziec skad takie kategoryczne stwierdzenie? Obydwa rozwiazania maja zarowno zalety jak i wady, jednak ja wole butle w bagazniku i kolo zapasowe tam gdzie byc powinno a nie walajace sie w bagarku.. Poza tym kolo w Pugu jest mocowane bardzo nisko wiec jest mozliwosc uszkodzenia butli.
Powiem wiecej-ja na zime czesto wyjmowalem kosz z kolem i wozilem je jednak w bagazniku (tylko zima) poniewaz znaczaco zmniejsza ono przeswit auta, i mozna sie "zawiesic" na zaspach (jadac w koleinach), butli z kola juz nie wyjmiesz na zime..

Ja mam butle w bagażniku, zalet takiego rozwiązania właściwie nie ma. Tylko takie że tak jak mówisz jest bezpieczniej z pełnym obciążeniem i w zimę. Strasznie dużo miejsca zajmuje butla w bagażniku, ok 1/3 miejsca a jak wiemy 205tka ma niewielki bagażnik. Kieruj się tym co sam czujesz przy zakładaniu butli bo to kwestia własch priorytetów i oczekiwać

Z tym ostatnim zdaniem masz racje, ale powiedz czy wolalbys wozic w bagazniku kolo zapasowe niz butle? Jak duza masz butle u siebie? Ja mam 40 l ustawiona wzdluz auta, i nie jest tragicznie z miejscem, sam wybralem przy montazu gazu takie rozwiazanie. Oczywiscie ze wolalbym zeby jej tam nie bylo w ogole ale tak sie nie da-jesli ktos sie decyduje na zagazowanie auta to musi sie liczyc z mniejszym bagaznikiem (czy to z racji butli, czy z koniecznosci wozenia w nim kola). Moim zdaniem butla w srodku jest lepsza niz pod podloga. Ale to moje zdanie i ktos inny moze miec inne, a autor tematu musi sam zdecydowac na czym mu bardziej zalezy i czego oczekuje od auta

też mam 40l i też wzdłuż auta Mi to jakoś tragicznie nie przeszkadza bo jeżdżąc samemu tak na prawdę nie korzystam z bagażnika, wszystko wrzucam sobie na tylne siedzenia No ale w przypadku jak często wozi się więcej niż 3 osoby, nawet z jakimiś podręcznymi bagażami to bagażnik jednak jest potrzebny. W sylwestra zawoziłem 5 ludzi na imprezę, i wszystkie ich (kobiet) torebeczki i duperelki nie pomieściły się z bagażniku, a Pug wyglądał jakbym wyjeżdżał na miesiąc na wakacje Wiem że taka sytuacja długo się nie powtórzy więc nie mam co narzekać na butlę w bagażniku W astrze mamy butle zamiast koła i przynajmniej w Astrze to rozwiązanie jest leprze, no Ale astra często przewozi 4 lub 5 ludzi. Tak jak piszesz, autor tematu sam musi zdecydować która opcja w jego przypadku jest lepsza

Miałem 3 auta z butla zamiast koła w koszu, a obecnie 309 z mocno obniżonym tyłem i nie ma problemu z zaczepianiem butlą 42l o cokolwiek, a jeżdze już 2 lata. Może jak ktoś mało przewozi w bagażniku nie odczuje jej tam, koło zawsze można wyjąc, a butli sie nie przesunie. Swego czasu 309tka przewoziłem szafe 2.5 metra wysokosci bez problemów, nawet tylna klapa była przymknięta, ale z butlą po prawej stronie nie byłoby szans.

Ja z kolei przewozilem ostatnio np kabine prysznicowa z glebokim (42 cm) brodzikiem, plus zone na przednim fotelu, a kiedys rozebrany piec kaflowy (!), jeszcze kiedys 5 workow cementu plus 2 wapna, albo 7 workow drewna itp;) wszystko majac butle w bagazniku.. A z kolei innym razem tak sie zawiesilem na sniegu ze musialem wyciagac kolo zapasowe uprzednio je podkopujac, zeby w ogole ruszyc.. Kazdy z nas ma swoje doswiadczenia, a zalozyciel tematu sam musi wybrac. Ale gdybym mial butle w miejscu kola i np jechal zapakowany na urlop, i w czasie ulewy zlapal gume na pustkowiu, a potem mokre i brudne dziurawe kolo musialbym upchnac na bagaze, to bym nie byl szczesliwy;)

No to widze zdania podzielone,
No mówiąc szczerze sam nie wiem która opcja dobra.
Pod autem niby fajnie no ale minusy są no bo koło w bagażniku, butla na dole narażona na uszkodzenia ( wg mnie) , blisko tłumika co też mnie martwi, a myślał ktoś jeszcze o tym, że pod autem taka butla może być narażona na warunki atmosferyczne? Nie będzie rdzewiała pod spodem? w zimie pewnie szczególnie. No a znowu butla w bagażniku to "zbędny towar" którego nie mozna wyjąć jak np. koło zapasowe.
Hmm może jeszcze się ktoś wypowie??

Piotrek86 pisze:No to widze zdania podzielone,
No mówiąc szczerze sam nie wiem która opcja dobra.
Pod autem niby fajnie no ale minusy są no bo koło w bagażniku, butla na dole narażona na uszkodzenia ( wg mnie) , blisko tłumika co też mnie martwi, a myślał ktoś jeszcze o tym, że pod autem taka butla może być narażona na warunki atmosferyczne? Nie będzie rdzewiała pod spodem? w zimie pewnie szczególnie. No a znowu butla w bagażniku to "zbędny towar" którego nie mozna wyjąć jak np. koło zapasowe.
Hmm może jeszcze się ktoś wypowie??

pewnie ze będzie rdzewieć pod autem, jak u siebie patrzyłem to jedyna rdza w samochodzie to na butli ale to nie problem wystarczy masa bitumiczna albo jakimś preparatem do konserwacji podwozia zakonserwować i nie ma problemu