Strona 2 z 6
: 04 sty wt, 2005 8:27 pm
autor: Pieraś
hmmm.... w zielonej górze za zrobienie obu stron belki ( wymiana czopow i zreszta wszystko co trza ) kosztuje tylko 250zl + 50 zl za tokarza ktory dorabia tuleje. 600 ??? duuuuuuzo
: 04 sty wt, 2005 10:05 pm
autor: daro900
witam ponownie troszku mnie nie bylo ale juz jestem --problemy z kompem
otoz dzis wymontowalem tylna belke --wyglada to naprawde kiepsko

ale mam pytanie ::
JAK SIE TO CHOLERSTWO ROZBIERA ???
jakos lopatologicznie jesli mozna ?? bo narazie niebardzo wiem co i jak rozkrecic
i mala prosba do Pierasia ;; mozesz mi podac namiary na ten warsztat w zielonej ?? numer telefonu jesli mozna bo moze z nich skozystam jesli faktycznie za te pieniadze to zrobia

wkoncu do zielonej mam 100km
wiec moze skozystam
tylko najpierw bym chcial sie z tym sam zmierzyc

tylko jak to rozebrac ??????????? pomocy !!!!!!!!!!!!
: 05 sty śr, 2005 7:14 pm
autor: Pieraś
wyslalem Ci namiar jako pryw. wiad.
: 05 sty śr, 2005 7:20 pm
autor: daro900
No i dzis rozebralem ta belke

i niestety nie da sie jej reanimowac

i nic na to sie nie da poradzic
-czopy wytarte na maxa
-gniazda pod lozyska igielkowe tyz wytarte -proatycznie nie ma sladu po lozyskach igielkowych
wiec zyczcie mi panowie powodzenia bo jutro jade na poszukiwania belki i mam nadzieje ze jak juz jakas znajde to bedzie w dobrym stanie i ze posmigam na niech chociaz z pol roku i wtedy zaczne ja remontowac

masakra a jak trafie jakiegos gniota to sie zaplacze chyba ;( no nic jutro wyjazd na poszukiwania
: 05 sty śr, 2005 7:52 pm
autor: TOMBIKE
no co ty, kazda belka da sie zrobic tylko po co kupujesz nastepną w ktorej bedzie to samo do zrobienia, stracisz kase za ktora moglbys zrobić naprawde duzo przy regeneracji, pamiętaj 2x czop, 4x łozysko i jeździsz, praktycznie tylko to się zużywa
: 05 sty śr, 2005 8:02 pm
autor: daro900
niom niby racja ale:
-po pierwsze ja mam wyjechane nawet ta czesc w ktora sie wklada to pierwsze lozysko otwor pod lozysko wyglada jak jajo i w gornej czesci jest o polowe ciensza scianka jak na dole tego gniazda
czopy to juz wogole masakra
wiec jakbym chcial tak wszystko zrobic to naprawde za duzo to wyniesie
a belke dostane za 400 zeta a nawet za 300 i posmigam na niej troche musialbym fotke strzelic i wam pokazac wtedy byscie sami stwierdzili ze jednak nic sie nie da zrobic
montujac lozysko w takie rozklepane (wytarte gniazdo) po parudziesieciu kilometrach bede mial to samo co teraz wiec jaki sens??
a nie bardzo widze mozliwosc regeneracji tego
mozna by jakas tyleje tylko gdzie jak to jest takie cienkie juz ? i pwnie tez mase kasy beda wolac za to
no nie wem sam przespie sie jeszcze z ta mysla no chyba ze bym dorwal jakas belke w czesciech za male pieniadze to wtedy sie mozna zastanowic i pokombinowac

i tak wohgole to czemu te czopy takie cholernie drogie to w koncu kawalek rury tylko

masakra

: 05 sty śr, 2005 8:12 pm
autor: TOMBIKE
mam belke całą, jedna strona |-----\ ale chyba do zrobienia, bede wymieniał na dniach na zregenerowaną i ta mi zostanie
: 05 sty śr, 2005 9:30 pm
autor: Pagi
Mav309 pisze:Co do belek, to robia patenty wstawiajac tuleje z brazu i dodaja kalamitki...potem tylko trzeba smarowac co 10 tys km
u nas taksowkarze w pugach (405tki glownie) wlasnie tak robia i twierdza ze od tego momentu problem z belka znika...a troche tluka te fury na naszych drogach...
Jak mi sie ta nowa belka skonczy, to chyba tez sprobuje zamienic na taki patent

Dokladnie taki zabieg... Tak jak pisalem okolice Kielc i 300 zł to kosztowało.
: 05 sty śr, 2005 9:36 pm
autor: daro900
hmm Pieraś podesłał mi adres warsztatu w Z.G. wiec jutro do nich przedzwonie i zobacze co powiedza moze mi zrobia a moze nie ? zobaczymy w kazdym badz razie

: 06 sty czw, 2005 11:54 am
autor: Pieraś
tokarz za zrobienie tuleji z wprasowaniem wzial ode mnie 50zl. wiec jesli da sie wstawic to do Twej belki to to nie jest koszt
: 06 sty czw, 2005 3:45 pm
autor: daro900
narazie odpuscilem wyjazd w poszukiwaniu belki

rozbieram swoja dalej i dam tokarzowi do obejrzenia

hehe zobaczymy co mi powie jak powie ze dooopa to dam sobie spokoj

i poszukam wtedy czegos
ale mam pytanie czysto techniczne
nie wiecie moze czy w tym elemencie co jest nabity na rure od belki jest tulej oryginalnie ?? (chodzi o to miejsce gdzie sie lozysko zaklada ?) i jak dalego (gleboko)jest wbita rura belki w ten element ? bo mam zamiar to dzis rozbijac i nie bardzo wiem od ktorej strony sie dobrac
a jezeli bylaby tuleja tam gdzie sie łożysko wklada to bym sama ta tuleje wywalil
wiec moze ktos wie i mnie oswieci

: 06 sty czw, 2005 7:01 pm
autor: daro900
no i trochu porozbieralem

te elemety co sa na bite na rure belki mam juz zdjete

nie obeszlo sie bez duzego mlota kawalka aluminium i palnika ale zeszlo

teraz pora na czopy

tyz chyba bez palnika nie pojdzie

no nic idem dzialac

: 06 sty czw, 2005 9:43 pm
autor: TOMBIKE
pamietaj że mam łożyska w dobrej cenie!!

: 06 sty czw, 2005 10:00 pm
autor: Kaktus
A ja silentbloki

: 06 sty czw, 2005 10:06 pm
autor: daro900
nom pamietam
tak wiec :
-belka w czesciach
-czopy wybite
-rura wybita
-te dwa elementy co sa na rurze sa podrobione ale chlopaki z roboty w sobote mi tulejki wstawia
-planowalem napawac i przetoczyc czopy -ale mi ojciec odradzil bo mowi ze czopy sa z jakiejs dobrej stali i nie mozna ich napawac
-wiec musze zamawiac czopy i lozyska czyli 600 zeta lyknie
a silent bloki mam oki wiec nie potrzebne

chociaz tyle
