Strona 2 z 4

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 18 paź wt, 2016 9:15 pm
autor: nowak68
Bardzo emocjonalna sprzedaż auta :) Prawie jak członek rodziny. Odezwij się czasem do byłego właściciela :Y

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 29 paź sob, 2016 7:57 pm
autor: Kamil78
eh...miała być taka ładna sobota - pucowanie puga do niedzielnego zakończenia sezonu na Energa Arenie w Gdańsku, a tu takie kwiatki, czyli amortyzator zaczął się pomału ewakuować przez maskę.

Dziadek właścicielki nie tyle konserwował "coś" pod maską lecz po prostu ukrywał stan faktyczny - czyli przeżarte kielichy, używając jakiegoś lepika + na to biała farba :(

No nic blacharz ustali czy jest do czego spawać, jak nie będzie to historia tego wątku będzie nadzwyczaj krótka :(
Nauczka na przyszłość - poszukiwanie auta w górnych widełkach cenowych dla danego rocznika/modelu też nie daje gwarancji, że będzie cud miód:(

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 29 paź sob, 2016 7:59 pm
autor: Kamil78
no ale z zewnątrz w sumie cud miód ;)

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 29 paź sob, 2016 10:17 pm
autor: Martinoo
Ogólnie to temat do ogarnięcia

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 30 paź ndz, 2016 4:30 pm
autor: moralez
nowak68 pisze:Bardzo emocjonalna sprzedaż auta :) Prawie jak członek rodziny. Odezwij się czasem do byłego właściciela :Y
Zdjecie kielicha jest dobrym powodem do odezwania się. Zdaje się ze każda umowa sprzedaży ma zapis o tym, że auto jest wolne od ukrytych wad. A ten kielich był ewidentnie picowany... Swoja droga dziwne, ze w tym roczniku kielich tak zgnil. Jesli piszesz ze auto było z górnej polki cenowej to ja bym żądał pieniędzy na naprawę blacharska..od sprzedajacej

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 8:47 am
autor: Kamil78
oczywiście, że się odezwałem - nawet dostałem odpowiedź

"Panie, przecież mówiłam, że Tata coś tam konserwował, ja się na tym nie znam - oglądał pan auto. Nie jestem jakimś oszustem a samochód jest z 92 roku. Ja jeździłam do pracy 5 km, żadne kielichy mi nie wychodziły, może coś się zrobiło, jak przejechał tyle kilometrów."


Auto za 3 tys, użeranie się z "takim" sprzedawcą nie ma wg mnie sensu - zwłaszcza, że w umowie jest zapis, że zapoznałem się ze stanem technicznym itp itd. Szkoda nerwów i czasu.
Mnie tylko wkurza fakt, że przed podróżą (350 km) pytałem o te kielichy - wtedy padła dokładnie taka odpowiedź - nic się nie dzieje, tata tylko coś tam podmalował, żeby ładnie wszystko wyglądało - wie, Pan on jest na emeryturze i się nudzi, to często coś robi przy tym aucie.
Gdyby wtedy padła jasna deklaracja, że kielichy do robienia nawet nie jechałbym oglądać. A tak - trzeba sięgnąć do kieszeni, w sumie przez własną głupotę - mogłem przecież dokładniej sprawdzić auto.

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 8:50 am
autor: Kamil78
Martinoo dzięki za "dobre" słowo - też mam nadzieję, że uda się to ogarnąć i auto jeszcze pojeździ (całe lata :)

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 9:37 am
autor: nowak68
Trzeba być czujnym, a nauka bolesna i kosztowna, ale z przestrogą dla innych. To dziadkowe ciapanie już parę razy wprowadzało zamieszanie w faktyczny stan blacharki.
Trzymam kciuki za doprowadzenie auta do "porządku" i pozytywną inspekcje reszty karoserii.

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 10:23 am
autor: Martinoo
Widziałem wczoraj auto i wygląda bardzo dobrze z zewnątrz. Szukaj ogarniętego blacharza i będziesz zadowolony. Color line to wersja choć biedna to bardzo miła

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 10:37 am
autor: simon3
PiotrDiesel sprzedawał swego czasu wzmocnienia kielichów z nierdzewki. Zapytaj go, może jeszcze ma? Jak robić to raz a dobrze ;)

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 10:59 am
autor: Indjana
Też myślę, że użeranie się bez sensu.

Ratuj, ratuj. Czystych bied jest już mało, więc fajnie, jakbyś zachował w oryginale. Inna sprawa, że docenią to tylko freaki i ty sam, bo reszta będzie miała wygrzane, ale nie o poklask chyba chodzi :)

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 11:01 am
autor: Indjana
A, i przepraszam za dublowanie postów, ale dodam jeszcze, że nie przejmuj się, że dałeś się nabrać, ja za swojego z powodu niewiedzy przepłaciłem 2-krotnie :D
Powodzenia w pracach!

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 11:37 am
autor: Kamil78
Dzięki za słowa otuchy. Wyszło na opak - chciałem mieć klasyka, w którym blacha będzie ok - a zaczynam od blacharki właśnie :)

No ale nic - nie poddam się tak łatwo - tak jak piszecie to wersja "bieda" ale cieszy moje oko i na moje potrzeby te 60 kucy wystarczy. Zobaczymy co powie blacharz (miał swego czasu 205 GTi, więc liczę, że podejdzie do roboty z sentymentem). Dzięki za namiar na wzmocnienia kielichów.

Martinoo, to pewnie Ty nastraszyłeś wczoraj moją żonę. Siedziała w środku auta z synkiem (bo zimno) i mówiła, że jeden "facet" to całe auto obszedł wokoło i się bardzo uważnie przyglądał ;)

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 31 paź pn, 2016 12:12 pm
autor: Martinoo
Oglądałem auto bo Color line to Color line ale nie jakoś mega blisko. Mój pug już do wiosny w garażu wylądował chyba ze będzie sucho

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

Re: 205 ColorLine 1.1 '92 - 3miasto

: 01 lis wt, 2016 12:41 pm
autor: szasz
Wtrącę swoje 3 grosze. Zrobili Cię na "dziadka" (nie mylić z "wnuczkiem"). Pięknie wyglądająca rozpiska z wymienionymi częściami (ważnymi) uśpiła Twoją czujność. Malując te kielichy nie sposób było nie zauważyć, w jakim są stanie. Więc wprowadzenie w błąd jest oczywiste.

Od strony prawniczej sprawa jest do wygrania i jest stosunkowo prosta, ale w mojej ocenie wartość przedmiotu sporu nakazuje dać sobie spokój.

W ogóle taka korozja kielichów jest dziwna. Nie widziałem tego dotąd.

Pogadaj z blacharzem co do możliwości wspawania klielichów wyciętych z dawcy. Możliwe, że będzie do najprostsze ale wcale nie tanie.

Generalnie współczuję, tym bardziej, że wóz wygląda naprawdę fajnie.

Powodzenia :wink: