Hi!
No i piwel i samer mowia dobrze!
Moment jest ogromnie wazny, bo bez momentu nie ma mocy
To sa wartosci fizyczne od siebie zalezne, moment to nic innego jak sila na ramieniu, a moc to zdolnosc do wykonania pracy, czyli w zasadzie ten sam moment ale uzalezniony w czasie.
A co do WRC - to chyba nikt z was nie wierzy ze te auta maja 300KM?
Gdyby ktos sie naprawde interesowal tutaj rajdami, to wiedzialby ze gdy powstawaly samochody WRC, to bylo wielu przeciwnikow, poniewaz ponownie powstawala klasa, ktora pozwalala budowac rajdowke, bez homologowania 5000 sztuk samochodow seryjnych. Czyli WRC buduje sie jak Bgrupe od podstaw, a nie na bazie serii - jak to mialo miejsce w Agrupie.
Dlatego jezdzila Toyota Corolla 4x4 WRC i 206 4x4 WRC - a takich seryjnych samochodow nie bylo!!
Pamietajac wydazenia z 86 roku, pojawilo sie wielu przeciwnikow aut WRC, a byly to przedewszystkim dziennikarze.
Aby zamknac im usta, zaczelobyc glosno ze auta WRC beda mialy nie wiecej niz 300km przy 5000 obr/min (auto Agrupowe te wartosci przekraczaly, Toyota Celica GT Four miala okolo 350KM).
Moc 300KM przy 5000obr obliczyl jakis fizyk, kierujac sie teoria, wyliczyl ze aby nie przekroczyc takiej wartosci w 2 litrowym silniku turbodoladowanym, nalezy zalozyc zwezke na dolocie o srednicy 32mm.
I tak wlasnie w regulaminie technicznym aut WRC powstal zapis o wspomnianej zwezce. Jednak nigdy nigdzie nie pojawil sie zapis ze WRC ma miec 300KM i ani konia wiecej!
To bzdura!
Z czasem technika poszla do gory, powstalo ALS, powstaly nowe paliwa, wymyslono nowe rozwiazania, momenty zaczely rosnac a wraz z nimi i moce.
Wystarczy przesledzic poczynania zespolow, ktorzy to rok rocznie pisze ze silnik jest mocniejszy, wydajniejszy itp.
Pozatym co do MOCY, to udowodnic mozna ze auto 100KM moze przyspieszac lepiej niz 120KM samochod i to samo sie odnosi do momentu obrotowego. Bo dane jakie podaje producent to sa wartosci extremalne (MAXYMALNE), ktore nie wiele mowia o charakterystyce jednostki napedowej.
Duzo wiecej by nam mowila wartosc mocy i momentu sredniego, wtedy mielibysmy juz jakis obraz charakterystyki silnika. Ale podawanie wartosci maxymalnych jest bardziej oplacalne z marketingowego punktu widzenia.
To jak samochod przyspiesza zalezy przedewszystkim od przebiegu krzywej momentu obrotowego i mocy. (No pod taki silnik musi tez byc dobrze skrzynia zrobiona ale to pominmy narazie).
I oczywiscie im wieksze wartosci momentu i mocy tym lepiej, ale wazne jest aby zakres tej duzej wartosci byl rozciagniety na obrotach, aby byl szeroki. Bo autem przyspieszamy od 0 do 6000 a jak juz zmieniamy biegi to przewaznie od 4000 do 6000.
Wracajac jeszcze do Bgrupy i WRC.
Co jest szybsze? Znajdzcie wyniki odcinkow specjalnych asfaltowych z tamtych lat, i porownajcie z tymi dzisiejszymi. Sa odcinki ktore sie wogole nie zmienily, maja te sama dlugosc, sa te same zakrety itp. Np. odcinek przez przelecz Col De Turini (ale on nie jest dobrym przykladme, bo przewaznie tam sa rozne warunki pogodowe). Ale sa odcinki na Tour de Corse ktore tez sie nie zmienily.
Czasy wyraznie wskazuja ze WRC sa szybsze i to duzo.
Aha i dla jasnosci, WRC kreci sie do 9 tys, ale nie oplaca sie go tak krecic, zmiana biegu przewaznie jest okolo 6500-7500obr w zaleznosci od samochodu.