Strona 2 z 2

: 04 lis pt, 2005 10:40 am
autor: Ferguss
Hehe, mi też dźwignia latała jak chciała, ale podczas dokręcania śrub od spodu natrafiłem na jedną dość ostro poluzowaną - dojście ciężkie (może dlatego że to leżak :lol: ), ale dokręciłem ją na maksa i nie ma żadnego luzu :)

: 04 lis pt, 2005 6:26 pm
autor: DaKID
usprawiedliwienie - ja nie zrozumialem o co chodzilo sadzilem ze biega koledze o drgajacy delikatnie lewarek w czasie jazdy wiec przepraszam za podjecie glosu :oops: chowam sie pod koderke bo jest mi wstyd

: 04 lis pt, 2005 7:31 pm
autor: szmergiel
eee, don't panic!! :D tu same wyrozumiałe ludzie!! jednoczy nas jedno, kiedys kupilismy NIE TEN CO TRZEBA samochód :lol: