Strona 2 z 2

: 12 mar pt, 2004 1:18 am
autor: Montes
Mój Pug stał 1,5 roku nie ruszany. Zalany jest mineralem, czy mogę go souścić i nalać semi bez konsekwencji? Wszystkie szczelki mam wymienione. Czy też może lepiej kupić bardzo dobrego minerala?
Stosowaliście może wynalazek o nazwie MILI-TEC lub MOTOR-LIFE?
Jakie odczucia?
Dzięki, pozdro dla Wszystkich.

: 12 mar pt, 2004 1:32 am
autor: Kaktus
Zalezy jak dlugo wczesniej jezdzil na Mineralu - ile km na nim zrobil?!

: 12 mar pt, 2004 9:16 am
autor: milo
a ja jeżdzę na TOTALU - takim jaki leją w ASO Citroen, chyba pełny syntetyk.

: 12 mar pt, 2004 12:48 pm
autor: MATEO
WITAM KOLEGÓW PeZetów JA JEŻDZE NA OLEJU VALVOLINE 10W-40 KTÓRY NA PEWNO JEST ROZLEWANY POZA GRANICAMI POLSKI, JEST CAŁKIEM NIEZŁY JAK NA PÓŁSYNTETYKA PONADTO MA SPECJALNĄ FORMUŁĘ MAX LIVE SPECJALNIE DO SILNIKÓW KTÓRE PRZEJECHAŁY PONAD 100TYS. KM- POLECAM. DO DIESLI SĄSPECJALNE OLEJE NP. MOBIL DIESEL 15W-40 ALBO LOTOS DIESEL BĄDŻ CITY DIESEL 20W-50

: 14 mar ndz, 2004 12:15 pm
autor: TOMBIKE

: 14 mar ndz, 2004 2:19 pm
autor: Kaktus
No i wyraznie widac..

Oleje Lotos i Statoil maja klase jakosci SG, gdzie wiekszosc produktow "zagranicznych" ma klase jakosci SJ - jest to duza roznica.

: 14 mar ndz, 2004 3:04 pm
autor: TOMBIKE
czy to dobry olej, no i czy cena jest odpowiednia,
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=22459391
chyba zrezygnuje z LOTOSA skoro to takie gówno :) Jeśli jeździłem przez pół roku na mineralnym to czy moge wrócić do połsyntetyka bez obaw?? :roll:

: 14 mar ndz, 2004 3:09 pm
autor: Kaktus
Tak Castrol bedzie ok :-)

A czy mozesz przejsc na Polsyntetyk?! Nie mam pojecia :(

: 14 mar ndz, 2004 3:18 pm
autor: TOMBIKE
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=22157128

patrząc na te tabelki ten bedzie lepszy prawda? ile takie oleje stoją w sklepach??

: 14 mar ndz, 2004 3:29 pm
autor: Kaktus
Ja na takim jezdze (jezdzilem - teraz jak poskladma silnik zalewam Mobil 1 Rally Formula 5W50 ).

litr kosztuje cos okolo 20zl w sklepie.

: 16 mar wt, 2004 1:36 pm
autor: Mav309
Montes pisze:Mój Pug stał 1,5 roku nie ruszany. Zalany jest mineralem, czy mogę go souścić i nalać semi bez konsekwencji? Wszystkie szczelki mam wymienione. Czy też może lepiej kupić bardzo dobrego minerala?
Stosowaliście może wynalazek o nazwie MILI-TEC lub MOTOR-LIFE?
Jakie odczucia?
Dzięki, pozdro dla Wszystkich.
Ja leje i mysle ze dwa razy silnik uratowalo przed zatarciem - raz stracilem np cisnienie oleju przy 6 tys - wywalilo wszytso przez filtr (odkrecila sie pod nim sruba) i jezdze dalej...
Militec/,motorlife oparty jest na dwusiarczku molibdenu - na tym samy m oparty jest Liquy Moli do starych silnikow