Strona 2 z 2

: 11 sie pt, 2006 10:54 am
autor: Pieraś
j.w. patrz 1 linia a zwlaszcza 2-a :)

: 11 sie pt, 2006 2:30 pm
autor: lysy103
Może i organy ścigania są czasami pożyteczne ale napewno nie w zielonej. Tu jest poprostu banda debili i idiotów.

: 11 sie pt, 2006 3:29 pm
autor: Pieraś
wiec nie znasz ludzi z organow scigania. glupie to sa przepisy ktore czesto im wiaza rece

: 11 sie pt, 2006 11:50 pm
autor: lysy103
No ja się z tym nie zgodze. Ale każdy ma swoje zdanie :)

Dodano po 1 minutach:

A masz znajomych w tym fachu :?: bo widze że ślepo ich bronisz.

: 12 sie sob, 2006 7:16 am
autor: Sebek
H.W.D.P
lepiej swoje sprawy załatwiać samemu

: 12 sie sob, 2006 8:00 am
autor: szmergiel
Sebek pisze:H.W.D.P
lepiej swoje sprawy załatwiać samemu
pewnie, ząb za ząb. tylko czy wtedy jeszcze czymś różniż sie od przestępców którzy zatruwaja Ci życie. takie "załatwianie spraw..." ma miejsce czesto na wsiach. chłopaki sie raz pobiją, a potem latami odstawiają wojny podjazdowe, nikt nie pamięta o co poszło, aż wreszcie ktoś straci zdrowie i życie. podobnie jest na stadionach. grupa debili co to każdy w pojedynke jest nieudacznikiem i maminsynkiem, nagle rośnie w siłe i szukaja jakiegoś wroga, czyli policji. a jak któremuś wreszcie dokopią to wielki lament, marsze, "a to taki dobry chłopak był". a inaczej było ostatnio jak motocykliste zastrzelili?? taki wspaniały, ułożony chłopak, tylko po grzyba uciekał policji a póżniej próbował staranować policjanta?? czy fakt nieposiadania prawka na motor uzasadnia to zachowanie?? jaj by mu nie urwali napewno. a co do policji, jak wszedzie jest tam pełno durni i nierobów, ale też są odpowiedzialni ludzie. a z drugiej strony jak byśmy wszyscy przestali w policje wierzyć i zaczeli sami załatwiać sprawy to dopiero byśmy mieli wojne na ulicach. tak jak juz sie dzieje na drogach, ograniczenie do 70 a wszyscy po 120 napier..... . nikt nie pomysli że po cos to ograniczenie stoi.

: 12 sie sob, 2006 8:34 am
autor: Sebek
policja w niczym Ci nie pomoże a widziałem takie akcje jak ktoś poleciał na Policję ona nic nie mogła a koleś potem z domu nie wychodził albo zmieniał adres...
dlatego warto sprawy wyjaśniać samemu
na policję poszedłem raz jak mi auto w lesie ukradli ale wtedy sam bym sobie rady nie dał z odnalezieniem go
po prostu zmień numer tel tym bardziej jak masz go na kartę i po sprawie :)
temat będzie można zamknąć 8)

: 12 sie sob, 2006 9:14 am
autor: szmergiel
oki, pewnie na zmianie nr sie skończy. nie ma co dalej gdybac, dzieki za pomoc wszystkim i za takie szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam!! można zamknąć temat!!