Strona 2 z 3

: 27 paź pt, 2006 12:27 pm
autor: Banita
Pieraś pisze:ja powiem tak ... nie badz madrzejszy od inzynierow, ktorzy obliczali parametry i wg jakich taki amorek jest wykonany, jak masz takie sprezyny i siedzi ok ale jest Ci za miekki to wcisnij gumy w sprezyny usztywniajace i juz.
gezuss pieras- nie byc madrzejszym od inzynierow i wkladac gumy usztywniajace... :roll:


-40 to max obnizenie dla seryjnego amorka -sprezyne zakladasz sciskajac ja rekami :wink:


Wczoraj przejechalem sie na miejscu pasazera po lekko nierownej drodze 100km/h i po 3 min zaczal mnei bolec kark, wiec z twardoscia nie bede juz kombinowal, ale biorac pod uwage fakt, ze tyl lezy 1,5cm pod odbojnikami, to przod wyglada jakby sterczal strasznie wysoko.

: 27 paź pt, 2006 12:39 pm
autor: MistrzuGT
to daj -70mm tak jak ja i na Twoich 15" by fajnie sie wlasnie kola chowaly do srodka.
Ja mam 13" , fotki w profilu :P

: 27 paź pt, 2006 12:49 pm
autor: mi
chować się chowają, ale jeździ się na tym ciulato
http://mi.205.pl/image.php?id=9205

: 27 paź pt, 2006 12:56 pm
autor: Banita
why?

: 27 paź pt, 2006 1:45 pm
autor: MistrzuGT
ciulowato?? a poscigamy sie na zakretach?? :twisted:
A tak powaznie dobrze sie jezdzi jak sie nie jezdzi wolno po dziurach :P Bo szybko to sie poprostu przelatuje :lol:

: 27 paź pt, 2006 2:05 pm
autor: Sebek
nie można przesadzać z tym obniżaniem :roll:
nasze drogi sa tragiczne i trzeba brać to pod uwagę
jak z niemiec przyjechałem to miałem taką glebę że tył musiałem podnieśc o 1 ząbek na drążkach bo mi po prostu szkoda autka było

a co do tych sprężyn to czytałem na kilku forach o amorkach do krótszych sprężyn że max 25mm a potem to już czuć straszną różnicę

Mistrzu to sama prawda jak przelece po jakiechś nierównościach szybko to jakoś spoko
a czasem jak tak chce woniej to aż mnie serce boli i albo do zera :wink: albo pełen ogień 8)

: 27 paź pt, 2006 2:21 pm
autor: MistrzuGT
Dokladnie, tak jak mowisz...
Mi tez autka szkoda, dlatego czasem nawet jezdze tyci dalszymi trasami i lepsiejszymi,niz krotszymi i po dziurach...

: 27 paź pt, 2006 3:50 pm
autor: mi
w centrum bytomia zdarzyło mi się sejem (na seryjnym zawiasie) drapnąć asfalt (na szczęście już zrobili tamto miejsce, ale jest pare niewiele lepszych :roll: ), śmigając pugiem muszę na stałe obserwować drogę (i oczywiście obrotomierz :twisted: ), bo się o miskę boję, na dziurach zakręty są.... yyyy.... ekscytujące :P
Przyznać muszę - optyka jest kozacka, jeśli naprawdę chcesz taką glebę to inwestuj w gwint, ja w przyszłym sezonie będę miał kulturalne -40 (no - maksimum -55), cały komplet, bo inaczej to taki sobie pomysł...




....tak mi się wydaje...

: 27 paź pt, 2006 4:07 pm
autor: Banita
TO co chce zrobic, to wlasnie taki... gwint, tylko gwintowane w innym miejscu :P

: 27 paź pt, 2006 4:25 pm
autor: Michal gti
Wczoraj przerabiałem ten temat :wink:
Były seryjne amory, a do tego krotsze sprężyny gutmann'a. Amory juz do wymiany, a leżały u mnie akurat utwardzane i skracane amory :) . Ledwo co wcisnąłem ściągniętą sprężyne na ten krotki amortyzator. Po zmontowaniu kolumny okazało się, że całość jest krotsza o jakieś 2 cm( na tych samych sprężynach).

: 27 paź pt, 2006 4:31 pm
autor: Banita
czyzby byly tak scisniete, ze samochod nawet nie usiadl jak go postawiles? 8)7

: 27 paź pt, 2006 4:56 pm
autor: Michal gti
jeszcze samochodu na koła nie postawiłem, jak wykombinuje belke, to się wszystko okaze 8)7

: 27 paź pt, 2006 5:06 pm
autor: woocash
Zapraszam do działu Kupię/Sprzedam -mod

: 27 paź pt, 2006 5:46 pm
autor: Banita
no bez stawiania na kola, to bedzie krocej, ale postawisz i bedzie jak na zwyklych amorach :P

: 27 paź pt, 2006 6:07 pm
autor: Michal gti
fucktycznie może tak być :)