Strona 11 z 26

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 15 sty pt, 2010 11:32 pm
autor: Kamkiler
No, i nadszedł moment gdy auto nie odpaliło :( -13C, co było dziwne bo wcześniej odpalał przy dużo niższych temperaturach....
Silnik jednak nawet przy dłuższym kręceniu rozrusznikiem ,nie zaskoczył .
Cały dzisiejszy dzień poświęciłem naprawie tej usterki.
Powodem było zapowietrzenie układu paliwowego a dokładniej nieszczelność od zbiorniczka filtra paliwa i podgrzewania ropy zarazem do samej pompy wtryskowej.Oryginalnie w nowszych modelach aut z tym silnikiem montowane były plastikowe rurki z filtrem i odpowietrzaczem układu co po tylu latach pracy miało już prawo zasysać lewe powietrze.Wymieniłem je na przewody gumowe a odpowietrznik(który już nie spełniał swojej roli) wyrzuciłem do kosza.....
W tym momencie auto odpala dużo szybciej i nie kopci tak po odpaleniu, ręczna pompka ropy jest twarda ,paliwo nie schodzi ,co wcześniej było zmorą szczególnie z rana.Przy okazji odpowietrzyłem przewody wysokiego ciśnienia idące do wtryskiwaczy.

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 16 sty sob, 2010 11:54 pm
autor: Altowiolistka
ja tez cos zrobilam dla naszej walentynki .... kupilam apteczke w kolorze czerwonym i juz schowalam do schowka obok pasazera :D 8)7

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 17 lut śr, 2010 5:02 pm
autor: Kamkiler
Wklejam pare fotek auta jak i obiecanej wczesniej półki tylnej pomalowanej sprayem

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 17 lut śr, 2010 6:00 pm
autor: kubas
Czemu taki małe foty ?

Kolor wyszedł super ! :)
Przedni zderzak jest oryginalny czy to jakiś zamiennik ?

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 17 lut śr, 2010 6:13 pm
autor: Kamkiler
Foty poprawione.
Zderzak zamiennik , niestety to widać . nie ma miejsca do zamocowania kołków do listwy.

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 17 lut śr, 2010 6:19 pm
autor: kubas
Zaraz wrzuce foty do swojego tematu to porównamy ale moim zdaniem trochę duża szparę masz między zderzakiem a światłami no i z grillem wartoby powalczyć jeszcze.

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 17 lut śr, 2010 6:35 pm
autor: Kamkiler
kubas pisze:Zaraz wrzuce foty do swojego tematu to porównamy ale moim zdaniem trochę duża szparę masz między zderzakiem a światłami no i z grillem wartoby powalczyć jeszcze.
:) Zderzak idzie do wymiany :) z czego grill ma inny kolor niż auto i jest nie przykręcony .Auto od momentu wyjechania z garażu nie było modyfikowane .Prace wykończeniowe zaczną się na wiosnę . W tym momencie po ponad 3tys km przejechanych auto sprawuje sie bardzo dobrze ,Spalanie na poziomie 5l

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 17 lut śr, 2010 7:45 pm
autor: Pluto
Ładnie zrobione auto :)
Zderzak oryginalny? ja mam zamiennik i błotnik jeden do końca nie wyprostowany to też mam taką szparę.
Chyle czoła _O_

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 17 lut śr, 2010 7:48 pm
autor: Kamkiler
P1u70 pisze:Ładnie zrobione auto :)
Zderzak oryginalny? ja mam zamiennik i błotnik jeden do końca nie wyprostowany to też mam taką szparę.
Chyle czoła _O_
Zderzak zamiennik , dokładka ory z CTI (i tam też wróci)

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 15 mar pn, 2010 8:42 pm
autor: Kamkiler
Trochę uaktualniam temat ,
Kupilismy część rzeczy które są nam potrzebne do złożenia auta .
Mamy juz czerwoną wykładzinę z GTi ,stan po umyciu bardzo dobry
Tunel środkowy z Gti
Tylne boczki z Gti do reanimacji
Oświetlenie górne kierunkowe (do odczytywania map podczas jazdy)
Licznik Gti

Tunel środkowy jak i wykładzina została przeze mnie wyprana efekty wioczne na zdjęciach ,licznik od GTi został przeczyszczony ,przebieg został zmieniony -od momentu wyjechania z garażu po odrestaurowaniu, w tym momencie juz około 4600km .Licznik dostał wiązkę licznikową z Gti jak i nowe podświetlenie.
Oświetlenie górne zostało podłączone pod ory wtyczkę .
IMGP5955.JPG
IMGP5961.JPG
IMGP5976-1.JPG
IMGP5970.JPG
IMGP5972.JPG
IMGP5979.JPG
IMGP5991.JPG
IMGP5992.JPG
IMGP5995.JPG
IMGP5928.JPG
DSC00005.JPG
DSC00020.JPG

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 15 mar pn, 2010 8:45 pm
autor: Florek2b
kawał dobrej roboty oby tak dalej!! :D :D

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 15 mar pn, 2010 8:45 pm
autor: DJPreZes
Obrotek działa czy na razie "sztuka dla sztuki" ?? :) Ładny sprzęcik..Moja Indianka czeka na cieplejsze dni, bo już płaczę prawie jak widzę jak przez tą zimę dostała po d*** :cry: :cry: :cry: No i tak myślę, że wreszcie muszę odświeżyć mój temacik tutaj!

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 15 mar pn, 2010 8:49 pm
autor: Kamkiler
obrotek jeszcze nie działa ,aż tyle czasu wolnego nie mam , bede myślał nad jakimś home made konwerterem sygnału by zadziałał w dieslu, działał będzie też wskaźnik temp oleju , nie wiem tylko czy ciśnienie mi się uda podłaczyć ,wyjdzie w praniu ...temp płynu chłodniczego działa

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 15 mar pn, 2010 8:57 pm
autor: DJPreZes
Jak coś, to po weekendzie mogę zabrać z wioski obrotek z GTI i posiedzieć i poszukać schematów i coś pokombinuje ;) Nic nie obiecuje, ale dla takiego samochodu warto się postać :P 8)7

Re: Historia Puga "Śmieciucha" by Altowiolistka i Kamkiler

: 15 mar pn, 2010 9:01 pm
autor: Kamkiler
Heh , jak masz ochotę to bardzo chętnie , ale od razu piszę to nie będzie zbyt proste ...