Strona 11 z 13
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 22 cze ndz, 2014 1:26 pm
autor: scaliburgreg
Od kiedy jeżdżę tym autem wymieniłem w nim z przodu: wahacze na TRW więc rok czasu to troche krótko, żeby już się posypały.., końcówki drążków (2 razy), gumy staba, prawą zwrotnicę wraz z łożyskiem, lewą półoś, przekładnię kierowniczą na inną, którą to rozbierałem 2 dni temu, więc jedyne czego jeszcze nie ruszałem to kolumny mcphersona, ale stuknięcia dochodzą wyraźnie z dołu z prawej strony..
Brat w Winnerze miał wyrobione gniazdo sworznia w zwrotnicy, ale jego auto pływało po drodze. Mój się dobrze prowadzi, więc nasuwa mi się tylko podpora prawej półosi.. Nie jest to stukanie specjalnie uciążliwe w trasie, ale denerwuje mnie na podwórku lub na przejazdach kolejowych

Re: Z XS'a do XS'a :)
: 23 cze pn, 2014 6:01 pm
autor: HideoOSW
jedz na trzepaki i oglądaj auto od spodu, u mnie rozbitej zwrotnicy nie zauwazyl nawet mechanik wymieniając wahacze.
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 03 lip czw, 2014 1:52 pm
autor: scaliburgreg
Macie jakieś sprawdzone sposoby na wyciągnięcie tulejki w wahaczu 'nie GTi'? Tej, która składa się z dwóch wprasowanych tulejek w wahacz i przez którą przechodzi stabilizator?
Pytam bo nie widzi mi się wyrzucać wahaczy TRW, które trochę kosztowały i podmieniać ich na nówki, gdzie tulejki i tak rozsypią sie po 3 miesiącach.. Chcę w to miejsce wsadzić poliuretan i mieć chociaż rok spokoju.
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 03 lip czw, 2014 2:10 pm
autor: 2mouse
scaliburgreg pisze:Macie jakieś sprawdzone sposoby na wyciągnięcie tulejki w wahaczu 'nie GTi'?
Prasa?... Rach, ciach i po krzyku?
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 03 lip czw, 2014 11:53 pm
autor: scaliburgreg
Tulejki u mnie takie jak ta:

wchodzą po 2 na wahacz zaprasowane w jego otworze i zapierają się metalowym kołnierzem, więc przepchnięcie ich na którąś stronę odpada.. Przez nie przechodzi stabilizator i takie połączenie zawodzi na całej linii, bo tulejki nie dają rady znosić dużych obciążeń i rozpadają się po kilku miesiącach. Rozwiązaniem jest poliuretan, tylko jak to wybebeszyć
Palnika nie mam niestety, żeby się z tym rozprawić na gorąco.

Re: Z XS'a do XS'a :)
: 04 lip pt, 2014 12:09 am
autor: operatorbazooki
Nie ma potrzeby na gorąco, młotek i jakiś pobijak w łapę i do roboty! Ale wcisnąć nowe trzeba na prasie ( ja robię prasę z imadła i odpowiednio dobranych kluczy nasadowych ).
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 04 lip pt, 2014 12:29 am
autor: scaliburgreg
Imadło i duże nasadki mam.

Chwilowo wstrzymuję się z planem obniżania przodu, bo najpierw trzeba się pozbyć luzów z zawieszenia.
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 12 sie wt, 2014 2:23 pm
autor: scaliburgreg
W najbliższy weekend kolejna wyprawa w górskie rejony przede mną, zająłem się więc paroma rzeczami.
W ostatnim czasie do auta wleciały nowe drążki kierownicze i gumy stabilizatora. Skorzystałem również z podpowiedzi Cyborga i ścisnąłem tuleje wahaczy na stabilizatorze dodatkowymi podkładkami, co poprawiło prowadzenie, ale lekkie stuki nadal są, więc czeka mnie wymiana wahaczy.
Silnik zaś został zalany olejem Mobil 5w50, który lepiej zniesie wysokie temperatury, w jakich motor lubi pracować.
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 22 sie pt, 2014 7:36 pm
autor: scaliburgreg
Do wspomnianego ostatnio zestawu dołączyły nowe wahacze, co oznacza, że cały dół zawieszenia jest zupełnie nowy, a mimo tego nadal słyszę jadąc po niewielkich wybojach lekkie pukanie z prawej strony z dołu..
Za tydzien przegląd i spróbuję znaleźć tego chochlika. Ewentualnie 6 września w Katowicach ktoś się ze mną przejedzie i może znajdzie rozwiązanie

Re: Z XS'a do XS'a :)
: 23 sie sob, 2014 12:01 am
autor: fila1223
Mnie tak pukalo jak mialem w maglownicy drążek wybity
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 23 sie sob, 2014 7:37 am
autor: scaliburgreg
Obydwa drążki kierownicze kompletne z końcówkami też nowe.. A 2 miesiące temu jeszcze wyjmowałem magiel z auta i wymieniałem w nim tą plastikową tulejkę.
Hałas dochodzi z prawej strony.
Przegub półosi nie wydaje takich dźwięków, więc zostaje, że coś nie tak jest ze zwrotnicą, lub górne mocowanie McPhersona, któremu się jeszcze przyjrzę dokładnie.
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 11 wrz czw, 2014 1:13 pm
autor: scaliburgreg
Ostatnio odgrzebaliśmy z bratem stary temet forumowy :"tu3 100km, czy to może się udać"
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 9&start=15 i tam krzycho-g zamieścił takiego posta:
krzycho-g pisze:czym sie różni silnik od xsa na wtrysku i gaąxniku ?
jeden ma 75 km a drugi ma 84 km. Różnią się tylko systemem zasilania - gaźnik ma większe pole przekroju i inny wałek. To powoduje te 84 km. CO lepsze jest specjalnie zdławiony przez fabryke bo jego kanały dolotowe w głowicy sa o dobre 5 mm wieksze niz w kolektorze co oznacza ze moze mieć ok 90 km przy odpowiednim kolektorze.
Wyzsza moc jescze da sie uzyskać poprzez załozenie głowicy od 1.6 Tu5. Duzo wieksze zawory i kanały i moc minimum 90 KM nawet do 110 przy wałku Peugeot sport i odpiowiednim obrobieniu głowicy, dostrojeniu dolotu i wylotu. Mozna tez i wiecej ale silnik bedzie niezdatny do normalnej jazdy. Wszystko pomierzyłem, głowica pasuje, zresztą własnie taka głowica była zakładana do 1.4 XSi w 106 i AX GTi
Jako, że u mnie dawkę paliwa reguluje się śrubkami postanowiłem się tym zająć. Po zdjęciu kolektora przyłożyłem do niego uszczelkę dzielącą go od głowicy i już wiedziałem na ile mogę popłynąć z rozwiercaniem kanałów

Efektem jest odczuwalna poprawa osiągów, teraz w 3 osoby przyspiesza tak jak przedtem gdy jechałem sam. A w pojedynke jest już całkiem wesoło
Fotki pożyczone z profilu facebookowego PTS Garage, gdzie niedawno taka sama modyfikacja została wykonana w 309-tce.

Re: Z XS'a do XS'a :)
: 11 wrz czw, 2014 2:15 pm
autor: simon3
Rozwierciłeś do średnicy uszczelki?
Czym to robiłeś, no i jak głęboko?
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 11 wrz czw, 2014 2:47 pm
autor: scaliburgreg
Moje własne fotki zostały w fonie, którego nie mam w tej chwili, może uda się je jeszcze odzyskać.
Tak, bo uszczelka jest wymierzona na wymiar wlotów w głowicy.
Szlifierka prosta + kółka ścierne i jechane
Re: Z XS'a do XS'a :)
: 11 wrz czw, 2014 2:52 pm
autor: simon3
Ciekawe czy są jakieś skutki uboczne takiego zabiegu?
